Udało mi się odpowietrzyć układ - wyszło trochę pęcherzyków.
Niestety ale hamulec dalej działa słabo - klamka jest luźna i dopiero przy maksymalnym wciśnięciu zaczyna hamować.
Co jeszcze mogę zrobić? W serwisie powiedzieli mi, że mogą mi zalać układ na nowo - to pomoże? Może sam spróbuję.
Kolejna kwestia: jak już mocno docisnę klamkę, hamulce zaczynają hamować, ale piszczą przy tym niemiłosiernie. Co może być przyczyną? Nowe okładziny? Muszą się "dotrzeć"? Czy może źle je zamontowałem?
Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi.