semow

Dostałem cynk od Ishiego, folia już siedzi Zobaczymy jak będzie z tym kateemem, generalnie na szosę go potrzebuję ale przed docelowym zastosowaniem (Bydgoszcz - Hel) pewnie przecioram ją na szutrach jurajskich...

Nieźle! Miałem wrażenie, że te gumolitowe paski do prętów siodełka dosyć liche (jakby tam nie można było dać taśm poliestrowych...), ale żeby przy 2kg obciążenia tak elegancko poszło... Szok i niedowierzanie! Sprawdza się to jest najsympatyczniejszy rower jaki do tej pory miałem.

Stąd brałem: http://www.metrobikes.pl/pl/p/Torebka-podsiodlowa-KTM-Velcro-Tour-XL/27224

Proszę serdecznie: https://youtu.be/ikEONB2xPzw Starałem się urozmaicić bujanie worem, przeplatając powolne ruchy bardziej energicznymi - jak widać na materiale wideo Waga wora brutto równe 3 kg.

Proszę bardzo: https://youtu.be/vlUs59Y71hU w środku są mało kompresowalne przedmioty: kubek, palnik, kurtka przeciwdeszczowa i waciak spakowane we własne kieszenie. Wszystko ściśnięte ciasno.

Kilka zdjęć kateema na szybko, może komuś się przyda: namiot i kurtka - zapakowane na powyższych zdjęciach

Bo wieje

Ze względów wskazanych przez kol. Prezesa temat na razie nieaktualny

Podskakuje do góry - rzeczywiście, jakby zmieścić pod kable, to by problem zniknął, bo by ograniczały ruch. Dwa tygodnie temu spakowałem sobie lekkie rzeczy do drybaga i przeczepiłem to ekspanderami do kierownicy i pod ramą (przy dolnej misce sterów) - kształt pakunku i ekspandery były zdecydowanie słabym punktem, ale dzięki temu że torba była złapana od dołu, to jakoś bardzo tragicznie nie latało. Z drugiej strony po 20-minutowym zjeździe już widać uszkodzenia drybaga tam, gdzie styka się z główką ramy czy kablami. Może faktycznie pójść w tym kierunku, żeby zmniejszyć średnicę walca i wcisnąć jednak pod te kable.

Do wora idzie samopompa + śpiwór + mały primaloft. Jak dojdzie namiot, to i tak bez stelaża. Niestety samopompa nie da się zwinąć w rulon o mniejszej średnicy, ze śpiworem jest podobny problem - albo wrzucam nieskompresowany do pokrowca i ściągam to paskami, albo we własnym worku wkładam (czyli jakieś ~15-20 cm średnicy). To ma mimo wszystko sporą bezwładność, środek ciężkości jest oddalony od kierownicy. O podklejeniu trzeba będzie pomyśleć (podziękował)

Kombinuję z mocowaniem "parówy" w postaci pokrowca na karimatę z bagażem o wadze ok. 1kg na kierownicy - problem jest taki, że mostek 50 mm i kable o długości "na styk" nie pozwalają wsadzić parówy między nimi a główką ramy. Parówa spoczywa więc na kablach no i lata góra-dół na wybojach. Jakieś rady jak to ustabilizować?

Bo asfalt ósmej kategorii

A ja bym prosił obiecane dwa słowa na temat torby kateema

Bieszczady

Najsolidniejsze samopompy, z tego co ludzie mówią. Znajomi od lat używają. Sam sobie niedawno przytuliłem Prolite Plusa w wersji 3/4.

Ęduro-alko-trekking z elementami bikepackingu

troczenie w wersji fast&light http://singletrackworld.com/2016/05/superband-strap-on-stuff-management-system/ Nie wiem czy to podchodzi pod bikepacking, ale zdjęcie z serem ujęło mnie za serce.

STS? http://8a.pl/worek-sea-to-summit-worek-kompresyjny-event?gclid=Cj0KEQjw09C5BRDy972s6q2y4egBEiQA5_guv2O8gXAe_-ek1yT9TAx2wLhMOWWS8lkxaTvtsq21MHMaAjxC8P8HAQ Termite? Nawet ma zaworek http://www.pasaz.v10.pl/worek-kompresyjny-wodoszczelny-termite-compressor-n-25,p16580772.html

Te taśmy kompresyjne masz maksymalnie ściągnięte na zdjęciu? Ona ma jakieś usztywnienie od dołu? W sumie Author jest trochę tańszy, trochę mniejszy, ma mało funkcjonalne gumki z dołu - to chyba zostaje KTM/Giant w kategorii budżet.

Jak widzisz tą torbę KTM vs Giant i Author?

No to ode mnie w tym temacie Trzebniów Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Bo jeszcze więcej truskawek Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Bo pociągnęli polami asfalt

U nas też: http://www.metrobikes.pl/pl/p/Torebka-podsiodlowa-KTM-Velcro-Tour-XL/27224 o ile faktycznie mają.

Dziękuję bardzo, na dalszej drodze pomoże mi wyszukiwarka