PJ4cK

Dodatkowe problemy z gwarancją w cenie, nic tylko brać te marki "premium" 🤪

@mutos rzucisz linkiem proszę? Jak znalazłeś gdzieś za 1k to chętnie też zerknę bo mnie czeka zakup w przyszłym roku bo młodszy już wyrasta.

Zerknij też na Btwin Riverside 900 20, jeden z lepszych jeśli chodzi o relację cena/waga.

Ja za to chętnie się wypowiem bo poznaję po zdjęciach moją latarkę Warto poprawiać bo na zdjęciu z pastą to chyba właśnie moja (kupiona jako "rowerowa" na Allegro) i tak jak pasty jest mało w fabrycznych to w mojej dodatkowo była oskalpowana dioda i krzywo zamontowana optyka (rozkład światła tragiczny), miała być na rower a była jako zapasowa i rzadko używana. Wysłałem do @rambolbambol na poprawki, niestety (a raczej stety bo jestem zadowolony, że tak wyszło) dioda i optyka do wymiany, został w sumie tylko korpus. Na plus: dobry patent z ustawieniem optyki, nie muszę nic poprawiać tylko od razu wiem jak na kierownicy zamontować żeby odcięcie było tam gdzie powinno samo odcięcie i rozkład światła świetna sprawa, standardowy S2+ świeci daleko ale dość wąsko (snop w kształcie koła) a teraz świeci bliżej ale bardzo szeroko (do lasu jak znalazł) miałem notoryczny problem z przełączaniem trybów na wybojach, teraz nic się nie dzieje strasznie mnie wkurzało w zwykłym S2+ że bez sygnalizacji zmieniał moc na niższą, niby włączona na max a świeciła na może 30%, teraz świeci zdecydowanie dłużej i nawet jak mam tryb 60% to widzę więcej niż w zwykłym na 100% już wspominałem w innym miejscu na forum: bardzo dobry kontakt (przez forum i telefoniczny) Na minus: trzeba się liczyć z kosztem zakupu nowych ogniw, dużą część miałem rozbiórkowych i te idą na półkę @rambolbambol pisze bardzo rozbudowane wiadomości więc jak ktoś nie lubi czytać to może być minus 🤪 Próbowałem zrobić parę zdjęć telefonem żeby złapać różnice pomiędzy zwykłym S2+ a przerobionym ale niestety zdjęcia tego nie oddają, różnica jest bardzo duża (porównywałem nawet z Convoy'em S21 i nadal przerobiony górą). Koniec końców byłem tak zadowolony z poprawek, że teraz oprócz tej poprawionej mam od @rambolbamboljeszcze drugą, składaną od zera. Latarka na trzech diodach, która świeci jeszcze dłużej (i lepiej), z bardzo fajnym sterownikiem (na początku byłem przerażony ilością trybów ale 10 minut ćwiczeń i wszystko można ogarnąć, teraz by mi brakowało w normalnym S2+ ustawienia na np. 0,1% mocy). Normalnie po lesie jeździłem na dwóch S2+ (kierownica + kask) w trybie 50% bo na 100% niestety musiałem za często żonglować ogniwami. Teraz na kierze mam z odcięciem i trojaczek na kasku, kierownica w trybie 60%, kask 30% i widać wszystko.

Polecam kolegę @rambolbambol w kwestiach latarkowych; zagadałem jakiś czas temu o zmodowanie Convoy'a S2+ i zajął się tematem MEGA profesjonalnie. Rewelacyjny kontakt (przez forum i telefonicznie), bardzo wyczerpujące i cierpliwe tłumaczenia (jestem raczej laikiem w temacie oświetlenia i elektroniki), na każdym kroku dostawałem też zdjęcia z pokazaniem różnic pomiędzy oryginałem a modem (dodatkowo okazało się, że moja latarka była już dłubana przez jakiegoś partacza z Allegro). Ewidentnie widać, że pasjonat. A różnica pomiędzy oryginalnym S2+ a takim ulepszonym kolosalna, zupełnie inny sprzęt.

Większą różnicę poczujesz zmieniając ciśnienie niż zwiększając szerokość o 3 czy 5mm. Możesz też dać na przód szerszą (poprawi to trakcję) bo zazwyczaj jest więcej miejsca a tył zostawić jak jest (pamiętaj że musisz mieć choć trochę zapasu, 1 czy 2mm na stronę to proszenie się o kłopoty.

Konsultowałeś to z lekarzem? To nie do końca tak jest, że wyprostowana sylwetka jest dla kręgosłupa zdrowsza. Osobiście (a jestem dyskopatą) lepiej mi się jeździ na rowerze z bardziej pochyloną sylwetką. Pomyśl też o zamontowaniu sztycy typu pantograf (np. Suntour NCX).

Jasne, ja tu cały czas rozpatruję wzrost na przełomie dwóch rozmiarów. Sam mam 183cm i dopasuję się zarówno do M jak i do L. Oczywiście zależy też jaki rower. To też na pewno ma wpływ.

Ogólnie to tak ale to jak ktoś ewidentnie za dużą ramę kupi, jak jesteś na granicy rozmiarów to jedna i druga powinna być ok. Po prostu z za dużą ramą masz mniej opcji. Na jakim rowerze jeździłeś wcześniej? Do nowego, innego roweru trzeba się trochę "dotrzeć".

Kombinuj: mostek, podkładki, siodełko. Popracować możesz też nad pozycją. Po jakim czasie bolą Cię te plecy? 50km? 100? 10?

To jak to jest, na ulicy dwa rowery obok siebie mogą a na DDR już nie? Wszystko ok z Tobą kolego? Skąd w Tobie tyle jadu i pogardy?

Zdecydowanie najlepszy stosunek ceny do klamotów, niestety raczej niedostępny, zostały tylko S i są przecenione więc pewnie czyszczą magazyn). Na przód 40T powinno wejść. Amortyzator sprężynowy, i to raczej z tych kiepskich.

Mało mało, z wyborem też słabo. Jest Riverside 920 za 3,5k (przeceniony z 3,9k) ale już tylko S zostały (stąd przecena). W takiej Meridzie powietrzny masz dopiero w rowerze za 7k (sic!). W Krossie nie masz takiego modelu w ogóle.

Zasada ograniczonego zaufania mówi, że uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania. Ty piszesz o zasadzie braku zaufania

Co ma piernik do wiatraka? Przy RRSO 0% i aktualnej inflacji możesz wyjść tylko na plus. Kolega poczeka z zakupem a ceny zmienią się po raz kolejny (chyba nikt nie wierzy, że będzie taniej) i co wtedy? Jak się przesiądziesz na rower crossowy to też poczujesz przeskok a do tego będziesz mieć lepszy osprzęt za te same pieniądze (np. hydrauliczne hamulce). Jeśli nie musisz mieć baranka to szukaj czegoś ze zwykłą kierownicą i może nawet na sztywnym widelcu (w tej cenie i tak raczej tylko sprężyna).

Ty wpuścisz, ja wpuszczę ale kto inny już nie wpuści a co więcej - nie musi. Z byciem uprzejmym na drodze bywa różnie, niektórzy niestety tak sobie wzięli to serca, że są uprzejmi kosztem bezpieczeństwa (bo jak nazwać wyhamowanie pięciu samochodów na drodze w pierwszeństwem żeby wpuścić jeden z podporządkowanej?). Co do sytuacji na filmie, z tym "pusta droga" to bym nie przesadzał, gdyby to była prosta to spoko ale tam do jednego zakrętu jest 50 a do drugiego 80 metrów (jeśli dobrze go na mapie OP zaznaczył), to jest raptem parę sekund zapasu. Osobiście widząc że coś już jedzie przerwałbym manewr i poczekał aż mnie miną, niestety rowerami poruszają się nie tylko rowerzyści ale też użytkownicy rowerów i tacy są zdolni do wszystkiego - przykład na filmie.

Gravel'a zostawiasz czy sprzedajesz? Jeśli zostawiasz to brałbym FS zamiast HT bo wtedy dwoma rowerami możesz obskoczyć wszystko (a jak Ci się znudzi jazda na jednym to się przesiadasz na drugi), jeśli sprzedajesz to HT będzie bardziej uniwersalnym (oraz tańszym w eksploatacji) rozwiązaniem.

Dobrze Ci się wydaje, to najprawdopodobniej model z 2013 roku, w 2012 był mostek bez regulacji a w 2014 i wyżej już inne malowanie.

Jak chcesz lżejsze (aczkolwiek wątpię żebyś odczuł znacznie -100g/koło) to na pewno szukaj zwijanych, są zazwyczaj robione z lepszych mieszanek i ogólnie wypadają lepiej niż drutówki. Panracer Gravel King SK ma na bicyclerollingresistance notę 4.0/5.0 czyli całkiem nieźle, Kendy nie ma żadnej. W podobnej cenie masz np. Tufo Speedero które ma 5.0. Polecane w wielu miejscach G-One mają oceny od 2.5-3.0 (za wyjątkiem wersji G-One RS Super Race który ma 4.5 za bagatela >300 pln/sztukę) więc warto najpierw sprawdzić. Kendy za 40 złotych na pewno bym do takiego roweru nie kupił, niestety te tańsze modele nie są rewelacyjnej jakości (tej K1185 nawet nie mogłem znaleźć na stronie oficjalnej).

Zerknij na Tufo, mają trzy modele Gravel: Swampero, Thundero i Speedero, wszystkie występują w 700x36. Jeżdżę na Thundero w rozmiarze 700x40 (wybrałem bo dobre opinie na rollingresistance) i nie mam zarzutów, opory toczenia rzeczywiście niskie i w terenie też daje radę.

A jaką siłę musi pokonać kamyk żeby przebić oponę (i dętkę)? Im wyższe ciśnienie tym większą. Chociaż to takie trochę akademickie gadanie bo sytuacje są różne ale teoretycznie trudniej przebić mocniej napompowaną oponę, przy niskim ciśnieniu łatwiej o snake'a (zwłaszcza jeśli się jeździ po krawężnikach). Pompka stacjonarna to mus, kup sobie jakiegoś SKS i będziesz zadowolony. Mała pompka służy do pompowania opony po awarii, dlatego też rzadko kiedy mają manometr bo zazwyczaj pompujesz max ile się da a i tak trzeba dopompować dużą. Co do ciśnień, masz podane max na oponach - testuj. Nikt Ci nie powie na jakich Ci będzie wygodnie bo ludzie są różni i jednemu będzie pasowało 2,5 a innemu 4,5. Zasadę znasz - miękkie podłoże - niskie ciśnienie, twarde - wysokie. Wyznacz sobie jakąś trasę mieszaną, przejedź na 3 bar, później na 4 bar i będziesz wiedział więcej. Jeszcze co do filmu GCN, patrząc na te procenty zerknij też na waty

Przecież tam jest 36 z przodu i 11 z tyłu, jeździ ponad 40 kmph że jej czegoś brakuje?

Żadna z tych ram nie wygląda żeby był problem z montażem bazy do fotelika. Szybkie przekładanie wymaga zakupienia oddzielnie drugiej bazy, inaczej umęczysz się z przekładaniem (taki Hamax ma 4 śruby imbusowe). Foteliki osobiście przerobiłem dwa, Hamax Buddy oraz Hamax Siesta, ten drugi miał opcję pochylania fotelika i jeśli miałbym wybierać to brałbym po raz kolejny Siestę, łatwiej było go dopasować do roweru. Weź pod uwagę, że 15kg szkrab to już jest co wozić, nie wiem czy miałeś okazję wozić w ten sposób ale prowadzenie roweru mocno się zmienia, głupi podjazd pod krawężnik może być problematyczny, Ty sobie raczej poradzisz ale zanim kupisz drugą bazę to niech żona najpierw spróbuje.

Ta lampka ma 81mm długości, 18650 ma 65,3mm więc na 15mm musiałbyś pomieścić szkło+odbłyśnik+obudowa.

Dorzuć w tytule w klamrach widełki cenowe bo mod może usunąć Tak nie do końca bym powiedział. Cross to taki MTB na węższych oponach i wygodniejszą pozycją. gravel to taka szosa z szerszymi oponami i może troszkę wygodniejszą pozycją (w zależności od modelu). Jak umiesz jeździć to raczej nie, tylko to nie podróż z tyłkiem na siodełku cały czas. Innymi słowy - da się przejechać tam gdzie większość crossów ale może być trudniej. Eee... Rowerem nie jeździ się pomiędzy ludźmi na chodniku. Jest węższy niż cross ale precyzja raczej mniejsza (przy czym jw, zależy do modelu roweru) Podstawowym chwytem jest ten górny więc niekoniecznie musisz być bardzo pochylony, bez problemu możesz jechać i rozmawiać spokojnie obok partnerki. Słuszne założenie. Komfort to możesz ocenić jak przejedziesz kilkanaście/dziesiąt kilometrów a nie rundkę pod sklepem ;). Hamulce mechaniczne nawet jak się "dotrą" to nadal będą bardzo średnie. Nie wiem też w którym chwycie hamowałeś, w dolnym działają trochę lepiej. Ile ważysz?