Spontaniczny wypad na jutrzejszą wersję MINI Polandbiku w Kozienicach.
Trasa objechana w 3/4, po sprzątnięciu sarny malej ze środka drogi leśnej jakoś mnie ochota opuściła na dalsze włajaże..
oby jutro patrol policji stanął na wjeździe za szlaban na Zródła Krolewskie bo jak auta zaczną tam skracać sobie drogę to będzie jak sahara podczas burzy piaskowej. Strasznie sucho w lesie, polecam dużo picia. Sporo też piachu się pojawiło na rożnych ścieżkach, proponuję uwazac w rejonach rez Brzezniczek. Wąsko i sporo piachu. No i duzo picia zabrać (się powtarzam)... Strasznie parno było mimo cienia.