bercov

Mógłby ktoś potwierdzić możliwość montażu kasety 11s (CS-M8000) na bębenek na którym wcześniej była założona kaseta 9s.

Tak się zastanawiam, czy nie zainwestować w nowy napęd shimano XT z serii M8000. Ogólnie już kupiłem część komponentów do 1x10 tj. korbę SLX FC-M675, do tego zębatkę NW 36z MTB. Jeszcze ich nie montowałem, bo chciałem dojechać obecny napęd do końca. Docelowo chciałem dokupić jeszcze kasetę i łańcuch XT 10s i przerzutkę shimano zee, ale… no właśnie ten nowy XT. Jak patrzę cenowo, to całkiem fajnie wychodzi i tak: Przerzutka tył RD-M8000 – 269 zł Łańcuch CN-HG700 – 104 zł Kaseta CS-M8000 (11-40) – 259 zł (widziałem już gdzieś po 216 zł) Manetka SL-M8000 – 159 zł Korba FC-M8000 (ramiona) – 414 zł Suport BB-MT8000 – 119 zł Porównując do starego XT różnica w cenie jest w ogóle niewielka. Względem tego co chciałem wcześniej zestaw jest lepszy o wyższy model tylnej przerzutki i o klasę wyższą korbę. Nie będę miał problemu z tym co kupiłem, bo docelowo będę składał jeszcze dwa takie rowery. Zostanie mi zębatka NW 36z i chciałbym ją wykorzystać przy tym nowym XT. Shimano co prawda umożliwia zamontowanie 1x11, ale największa zębatka ma tylko 34z. Pytanie, czy ta którą posiadam będzie działała z łańcuchem pod 11s? Też do końca nie wiem czy zamontuję kasetę 11s na bębenek. W wielu miejscach czytałem, że nie będzie problemu, bo szerokość jest ta sama, ale podobno w niektórych przypadkach jest jakiś problem, z uwagi na to że ostatnia zębatka (największa) nachodzi bardziej na szprychy. Co o tym myślicie?

A w przyszłości jak będę chciał zamontować ten rockring na korbę 2-blatową (najpierw chcę zajeździć obecną 3-blatową) to nie będzie problemu, żeby go wykorzystać? Jak go trzeba wtedy przykręcić? Między pająkiem i zębatką?

Nikt nic nie doradzi? Teraz tak sobie myślę, że może zamiast tych śrubek za cztery dychy, lepiej kupię rockring'a np http://allegro.pl/rockring-trybo-rozmiar-36-37t-i5461972740.html Przy takim rozwiązaniu obecne śruby i kominy powinny być ok. Nie chciałbym się bawić w podkładki, bo nie wygląda to zbyt estetycznie. Poza tym nawet nie wiem gdzie takie coś mógłbym kupić u siebie w mieście (jaka grubość, średnica itp).

Mam już wszystko zamówione (dopiero dzisiaj dostałem zębatkę hell'o mtb 36z) i mam jeszcze takie pytanie: czy przerabiając z 3x9 na 1x9 muszę mieć jakieś podkładki, albo mniejszej długości kominy? Jeśli tak to jakiej długości będą odpowiednie? czy np takie będą ok? http://allegro.pl/sruby-i-kominy-alu-do-blatow-korb-4mm-czerwone-i5405567985.html

Faktycznie drogo jak za same ramiona, jakby doliczyć zębatki i suport to wyszłaby kwota grubo ponad 500 zł. Dlatego wymyśliłem jeszcze coś innego: SLX FC-M675 38-24 http://allegro.pl/shimano-slx-fc-m675-korba-2x10-38-24t-175mm-rt-i4979348524.html Cenowo, prawie jak Zee, a w przyszłości jakbym chciał wrócić do bardziej uniwersalnego napędu 2x10, zębatki będą jak znalazł. Będzie to pasowało, co myślicie?

Jeśli chodzi o korbę, to wolałbym już coś z wyższej klasy, chociaż deore to już HT II. Kasetę to bym chciał 10s, a posiadam 9s. Jednak wymiana całego napędu na razie nie wchodzi w grę, bo to już spory koszt, chociaż jak obecny się zużyje, to wymienię na 10s. 11-36 z tego co mi wiadomo jest dostępne tylko na 10s. Na 9s są możliwości albo 11-34, albo 12-36, dlatego w tej drugiej chciałem wymienić 12 na 11, ale to raczej nie byłby dobry pomysł, z uwagi na słabe zestopniowanie napędu. To z tych dwóch zestawów co lepiej wziąć: ramiona korby SLX (270 zł) + suport (coś lepszego ok 100 zł) + zębatka NW (100 zł) = 470 zł, czy może właśnie ta korba Zee (380 zł) + zębatka NW (100 zł) = 480 zł dostępne są też ramiona korby XT za 330 zł, ale chyba względem SLX niczym się nie różnią, poza napisem. Chyba, że jestem w błędzie, bo wiem, że między całymi korbami jest różnica w wadze zębatek (te w XT są lżejsze), ale same ramiona to ta sama technologia i waga.

No właśnie ta 11 to by mi się przydała na kilku zjazdach (gdzie średnia prędkość oscyluje w granicach 50 km/h), głównie do bicia KOMów w Stravie z drugiej strony 36 może przydać się na cięższe podjazdy (niekoniecznie tu gdzie jeżdżę). Chociaż chyba z tego wyboru to wolę 11-34, niż 12-36. Inna możliwość to założenie na przód zębatki 34, bo 34x11 to i tak trochę lepiej niż 36x12. A tak przy okazji, co lepiej wziąć: wcześniej wymienione ramiona korby SLX + suport, czy może np to http://allegro.pl/shimano-korba-zee-fc-m640-36t-175mm-os-68-73mm-cr-i4956089978.html Cenowo wychodzi podobnie, a nie wiem co lepsze?

pyokyo: kupiłeś tę zębatkę z linku poniżej? http://hellomtb.pl/pl/p/HELLo-MTB-zebatka-36t/33 Pytam się, bo na stronie są też takie za 169 zł i zastanawiam się jaka to różnica? jak z pozostałymi komponentami napędu, tj. jaka kaseta, tylna przerzutka? Cały czas się zastanawiam jak zmontować swój napęd. Ostatnio cały czas jeżdżę używając z przodu zębatki 36, a z tyłu kasety 11-32. Ogólnie da się podjechać wszystko co mam na swoim terenie (okolice Borów Tucholskich), chociaż na pewno do 1x9 obecna kaseta nie będzie zbyt optymalna. Zastanawiam się którą zamontować w przyszłości, czy lepiej czy 11-34, czy 12-36, albo może w tej drugiej zmienić zębatkę 12 na 11? Przy okazji wymieniłbym korbę na SLX (ramiona korby slx są do kupienia za 270 zł + suport).

A jeszcze kwestia tylnej przerzutki DEORE RD-M592 SHADOW. Wg specyfikacji obsługuje ona max zębatkę 34, i teraz pytanie, czy jak wstawię kasetę 12-36, czy obsłuży największą zębatkę? Wiem, że w przerzutce jest taka dodatkowa śruba, która służy do regulacji odległości górnego kółka przerzutki od zębatek kasety... Tylko kwestia, czy da się na tyle odciągnąć to kółko aby dobrze to działało. Macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Może nie ma co się przejmować specyfikacją?

Witam! Przeczytałem cały wątek i powiem szczerze, że podoba mi się idea napędu 1x10 (w pewnych warunkach - raczej nie górskich). Z racji, że u siebie mam raczej płaskie tereny i rzadko korzystam blatu i najmniejszej zębatki z przodu chciałbym spróbować tego rodzaju napędu u siebie. Póki co posiadam napęd 3x9 jak niżej: korba: ACERA FC-M391 (48x36x26) przerzutka przód: ALIVIO FD-M430 kaseta: CS-HG30-9 (11-32T) przerzutka tył: DEORE RD-M592 SHADOW łańcuch: DEORE CN-HG53 manetki: ALIVIO SL-M430 Na początek chciałem spróbować wywalić przednią przerzutkę, a do korby zamontować zębatkę NW 36. Pytanie tylko, czy do mojej korby będzie ona pasować? Wiem, że przełożenie 36x32 dalekie jest od miękkiego, ale docelowe jakie mam zamiar wstawić czyli 36x40 (0.9) (już jako 1x10) będzie tylko o 1 stopień twardsze od tego które posiadam w tej chwili 26x32 (0.81) a z którego może skorzystałem raz na 3000 przejechanych km. W góry swoim rowerem i tak nie pojadę bo to cross, a do zjazdów 36x11 też mi styknie. Także jakbyście mogli mi doradzić, czy ta zębatka podpasuje mi do mojej korby i czy poza nią muszę kupić jakieś podkładki, to będę wdzięczny. Pozdrawiam!

Witam! Mam zamiar wymienić amortyzator w swoim Unibike'u (Viper, rama 23') z SR Suntour NVX na któryś z modeli NRX. Jednak tutaj pojawia się problem, bo zupełnie nie wiem na który model i rocznik się zdecydować. Ogólnie dostępne są modele od 2011 r., a porównanie suchej specyfikacji nic mi nie mówi. Poza tym w różnych miejscach podawane są różne informacje, również te dotyczące np wagi poszczególnych modeli: Najbardziej jestem zdecydowane na któryś z modeli z 2014 r.: NRX D RL 2014 http://www.srsuntour-cycling.com/in/ID/bike/forks/NRX-D-RL-700C-AIR-3885.html NRX E RL 2014 http://www.srsuntour-cycling.com/in/ID/bike/forks/NRX-E-RL-R-lite-700C-3879.html NRX E RL-R Lite http://www.srsuntour-cycling.com/in/ID/bike/forks/NRX-E-RL-R-lite-700C-3879.html Czy dobrze myślę, że różnica między tymi modelami to tylko waga wynikająca z użycia lżejszych materiałów w wersjach E RL i E RL-R Lite? Poniżej z kolei zrobiłem sobie porównanie modeli z różnych lat: http://katalog.bikeboard.pl/porownaj,amortyzatory-przednie,4013%3B4009%3B8362%3B11953%3B11952 i dla przykładu, czy model NRX E RL z 2011 r. jakoś znacząco różni się od tego z 2014 r.? Bo z tego porównania wynika, że np jest znacznie lżejszy 1680g vs 1910g, model z 2014 posiada regulację tłumienia ICE? Czy taka regulacja to coś ważnego, warto dopłacić za to 400zł? Chociaż pewnie to też nowsza konstrukcja. Pytanie czy na tyle lepsza? Najbardziej skłaniam się do kupna modelu NRX D RL z 2014 r., który jest do kupienia za 650 zł, tutaj (wersja z 2013 r. kosztuje 100 zł mniej, ale to akurat jestem w stanie przełknąć): http://activia.sgl.pl/cena/amortyzatory-przednie/nrx/_amortyzator-suntour-nrx-drl-air-piwoty-2014/187 Podsumowując chciałem się Was poradzić, który z powyższych modeli byłby najlepszy w tej cenie ok 600-800 zł? Może np warto dorzucić do modelu E RL-R 2014 250 zł i zyskać 350 gram... no właśnie i coś jeszcze? ;-)