Pablo59

Na widnokręgu ...

Wrzuć info jak go już objeździsz

bierz kalkhoffa póki jeszcze są .... alternatywnie kands speedfight rama 53 cm

lazaro elitary V3 za około 2000. Problem z wielkością ramy bez przymiarki - moim zdaniem jednak 19" Jeśli niekoniecznie hamulce tarczowe to lazaro aero v3 - bez zbędnego "uginacza". Jeśli z kolei obawiasz się że małżonka "nie ogarnie" przedniej przerzutki (?) to np. ATTABO SANO 4.0 z Deca (po absolutnej taniości propozycja) albo coś "w podobie" - niestety na moje oko decatlonowce są po prostu szpetne w wiekszości... KANDS Avangarde Cues z przodu ma 2 tarcze - łatwiejsze do ogarnięcia - wariant pośredni (a zawsze to 20 przełożeń a nie 9)

Nie ma dramatu, jeśli niewiele jest w nim do zrobienia - osprzęt powiedziałbym "w dolnej strefie stanów średnich"

HG93 / KMC X9 (często w komplecie ze spinką) / HG71 / HG53

Zdecydowanie kalkhoff. 7 biegów w piaście wystarczy na uleczenie "alergii przerzutkowej", brak tak zwanego amortyzatora też na plus - będzie lżej a wcale nie gorzej. Podobny rower miejski INDIANA Storica 130 7B M21 28 cali, z MediaExpertu - piękny inaczej trochę on jest - a chcą za niego 1500.

Albo coś jest optymalne albo nie jest, tak samo jak wynik może być rekordowy albo nie - a nie bardziej optymalny czy mniej rekordowy - to tak dla porządku 20 różnych przełożeń będzie "bogatsze" niż np. 12 , zwłaszcza że jeśli ktoś jest myślący to zestawi napęd tak, aby przełożenia się - na ile to możliwe - nie dublowały. Argument o przedniej przerzutce jest od czapy - swego czasu mawiało się "g.wno chłopu nie zegarek, jak wskazówkami w zębach dłubie"

spróbuj namierzyć kands pure i ew. zweryfikować możliwość dozbrojenia w graty "trekkingowe" których potrzebujesz...

Żeby coś naprawdę "ugrać" to trzeba trafić na osobę prywatną, która kupiła rower z którego a) nie jest - z różnych względów - zadowolona lub b) z powodów losowych musi z zrezygnować z jeżdżenia

Jak się znasz - możesz zyskać i trafić na perełkę - choć nie u handlarza raczej ; jak się nie znasz - wtopisz .... Szansa na sukces jest rzędu 1% - góra.

Jak już zostanie objeżdżony to wrzuć coś o wrażeniach

Lazaro + za lepsze opony i acerę z przodu - a wygląd jak wygląd

Dobrze kolega wyżej prawi, jak musisz taniej to nawet senatore V2 będzie lepszy od tych na wolnobiegach. Względnie Spartacus premier 3.0 Dla osoby nie mającej dwóch lewych rąk do rowerodłubania, zawsze lepszą opcją będzie zakup roweru crossowego i dołożenie na własną rękę bagażnika/ błotników i co tam jeszcze chcesz np do takiego kandsa canavaro

Szukaj największego kands pure ...

A może Lazaro ELITARY V3 28 ALIVIO lub Lazaro QUANTUM V3 ALIVIO? Poza napisem na ramie to prawie wszystko mają lepsze

Proporcje ciała - wzrost / długości nóg i rąk - powinny być decydujące o wyborze. Mały plus za octalink dla quantum, za hamulce dla elitary. Minus dla elitary za opony.

Z uporem godnym lepszej sprawy dokładasz kolejnego na wolnobiegu a nie na kasecie ?? połysk czy limonka cię kręci ? Kolega keltu zapodał ci sprzęty spośród których powinieneś wybierać - i tyle w temacie.

Dostałeś lepsze propozycje mieszczące się w budżecie - masochista z wyboru ?

Że niby co? wzrok już nie ten czy nie ogarniasz ? W 2007 to mnie jeszcze na forum nie było... a niedługo będzie 20-lecie wątku który tylko przytoczyłem

@walterr Świeżak jesteś, puszka z Pandorą to Czyli kolejne podejście do forumowego bicia piany A prywatnie Hipol 80W90, żadne spec-wynalazki ....

nie odkopuj puszki z Pandorą

nie ten wątek przede wszystkim - spójrz na tytuł... Deore 3x10 to już przyzwoity osprzęt (choć pewnie pojawią się głosy że " nie trendy" - jak 2x10, czy 1x11 ) ale ja bym się ekstra wagą dodatkowej tarczy nie przejmował bo chociażby brak efektów dźwiękowych przekosów to wartość sama w sobie ...

Trzy matki z małymi dziećmi siedzą u psychiatry na terapii grupowej. Każda z was ma jakąś obsesję – zauważa doktor. Zwraca się do pierwszej pacjentki – pani ma obsesję na punkcie jedzenia – nawet córkę nazwała pani Candy. Do drugiej mówi – a pani ma obsesję na punkcie pieniędzy – nawet dała pani córce na imię Penny. W tym momencie trzecia chwyta synka za rękę i szepce – „idziemy, Dick”