szybszy

Przez kilka lat nigdy nie zawadziłem o nic tym pinem, nic się nie nawinęło itp. Świetna sprawa jeśli chodzi o jakość i pewność połączenia. Dorobię foto. No a półogniwko, ułatwia dopasowanie długości łańcucha.. pomimo iż mam dość długie standardowe kilku cm , ale ukośne haki !

Moje stare geje VP nadal działają, ale skusiłem się aktualnymi promocjami na Promend-a PD-R67: https://pl.aliexpress.com/item/1005001788027745.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.5ba438c1ZgqRNH&algo_pvid=2a818ec4-c278-40d8-8af1-b0a02da38954&algo_exp_id=2a818ec4-c278-40d8-8af1-b0a02da38954-3&pdp_ext_f={"sku_id"%3A"12000017579355271"} Podobno mają 3 łożyska o tajemniczej nazwie Palin - jakoś nie jestem przekonany do łożyskowania DU. Metal to metal. Korpus aluminium. Waga 272 gram, zatem dla mnie OK. Trafiłem też na ciekawy temat gdzie mowa o tej firmie: forumrowerowe.org/topic/232944-pedały-ultralekkie-platformy-z-chin/ Dam znać jak się sprawują.

to półogniwko + nadwymiarowy pin (typowy w tym łańcuchu, wystaje symetrycznie po obu stronach) Faktycznie wygląda jakby coś źle było spięte. Nie mam foto od góry.. załączam nieco inne, widać, że jest kilka mm dłuższy niż pozostałe piny. Jak by nie było sprawdzę jeszcze na ile łagodnie obracają się wzgl siebie wszystkie ogniwka.

Napęd jednorzędowy. Dziwna sytuacja mające miejsce drugi raz. Łańcuch CULT 410 (prawdopodobnie klon lub produkt KMC, kupiony w AveBmx) - już chyba piąty. W pełni niklowany, nie mam większych zastrzeżeń. Zębatki zwykłe z kpl od piasty torpedo Velosteel. Za pierwszym razem.. po którymś umyciu łańcucha w benzynie ekstrakcyjnej i zamontowaniu, dało się odczuć dziwne tryknięcie w trakcie obracania korbami. Nie były to te same pozycje i miejsca, charakterystyczne np do przechodzenia spinki przez zębatkę. Przyglądałem się, ale nic nie znalazłem. Za którymś razem na szczęście tuż koło domu, strzeliła spinka. Miała już sporo za sobą zatem OK. Być może ona wtedy była przyczyną. Za drugim razem.. aktualnie już od ok 3 tygodni po wymianie spinki na jakąś inną używaną "z piwnicy" (niestety nie znalazłem nigdzie tradycyjnie zapinanych i niklowanych) objaw bardzo zbliżony. Zębatka tylna zużyta może w 10-15 %, przednia nieco bardziej. Skąd się to bierze ?? Czy przyczyną może być spinka ? Niestety nie mam trzeciej na podmiankę. Wolałbym taką z zawleczką, bo bez narzędziowe mają cieńsze płytki i są mniej trwałe. Pozatym te tradycyjne fajnie i na czysto rozpina się dwiema parami kombinerek. Rozpytam jeszcze w sklepach z łańcuchami do maszyn.

No to ruch na ali się zmniejszy Chyba, że tradycyjnie ktoś wymyśli jakiś unik.

Z tematu jak już to nie jeden zauważył zaczyna się robić helpdesk. Admini nic z tym nie robią. Na tą chwilę powiadomienia ograniczyłem do 1 na tydzień. Jeśli nic się nie zmieni zaprzestanę obserwacji Nieco statystyki z google sklepu, z którego zresztą nie korzystam: ilość opinii / instalacje / ocena / ostat. aktualizacja apki / ostat. aktualizacja map /darmowa-płatna / wsparcie: Mapy.cz / 607 / 5 000 000+ / 4,8 / .06.14 / podobno co ok 3 mies / darmowa / trzeba czekać kilka tyg na odp ! Komoot / 1252 / 10 000 000+ / 4,6 / .06.30 / ? / płatna / ? Locus Pro / 3014 / 100 000+ / 4,8 / .06.18 / ? / płatna / ? OSMand / 5432 / 5 000 000+ / 4,6 / .03.01 ! / ? / darmowa / ? Locus Map 4 / 3572 / 5 000 000+ / 4,4 / .06.18 / ? / darmowa / błyskawiczne OSMand+ / 1232 / 100 000+ / 4,8 / .03.01 ! / ? / płatna / ? OSMand chyba zaspało z aktualizacjami. Osobiście nadal pozostaję przy Mapy.cz Polecam nowy wątek co do oszczędzania baterii: forumrowerowe.org/topic/252086-android-nawigacja-i-mapka-rowerowa-maksymalizacja-czasu-dzia%C5%82ania-baterii/

Od dzieciństwa bardziej niż innym dzieciakom marzły mi dłonie i stopy. O ile te drugie już nie marzną jak u innych zbliżonych wiekiem, to z dłońmi coś jest. Oczywiście zgłębię jeszcze temat od str medycznej, może da się zbadać ukrwienie czy coś co da jakiś pogląd lub pokieruje w dalszych poszukiwaniach. Karbon nie do roweru, bo po wywrotce może nie być możliwość powrotu... ewnt jako jakaś osłonka typu błotnik. Ale od str fizyki uwaga cenna. Używam aluminiowej jaskółki jest w profilu, zakładka rower. Zapomniałem dopisać mam chwyty piankowe, grube z Decathlon. Dośc dobrze izolują jak porównywałem z wszelkimi innymi. Problem istnieje nawet przy powolnej jeździe niczym spacer.. Zatem osłony z cross-a pomoga tylko przy szybszych przelotach... ale wtedy z kolei mam znacznie lepszy puls/krązenie i wyrównuje się bilans. Na pewno wtedy pojawia się więcej pary wodnej, która zmniejsza właściwości izolacyjne odzieży. Pogies niczym SPD... na lodzie wydłużą jeszcze bardziej czas potrzeby na błyskawiczne zdjęcie ręki z kierownicy. Bywało już tak, że na "szklance" nie zdąrzyłem zsunąć buta z platformy.. dosłownie jak by Cie ktoś podciął

Maiło być sprawdzone czy ktoś zatem używa czegoś takiego ??? Dodałem nowy dedykowany temat: https://www.forumrowerowe.org/topic/247567-zimno-w-d%C5%82onie-co-mo%C5%BCna-z-tym-zrobi%C4%87/?tab=comments#comment-2256932

U mnie na szczęście w miarę wystarczają wyższe buty trekkingowe i grubsza skarpetka... jakakolwiek. Wszelkie narciarskie w miarę markowe są dobre. Wełna wg mnie nie nadaje się na skarpety.. gdyż trzyma wilgoć, co z tego, że wtedy grzeje, jak inne materiały przy np niższej wadze robiłyby to lepiej. Na dodatek nie można za często prać i kurczy się dość mocno. Być może gotowana wełna byłaby lepsza, nie próbowałem. Potwierdzam, że marsz zdecydowanie poprawia sytuację. Są jeszcze wkładki z warstwą folii aluminiowej, która pozwala zatrzymać część ciepła i poprawia izolację od podłoża. Oczywiście używam platform, zatem i podeszwa każdego buta jest z pełnym przekrojem. Zapraszam do zbliżonego wątku odnośnie dłoni, pozwoliłem sobie skopiować bardzo trafnie nazwany temat: https://www.forumrowerowe.org/topic/247567-zimno-w-d%C5%82onie-co-mo%C5%BCna-z-tym-zrobi%C4%87/

Problem mam już przy 5-10 stopniach... chyba musiałem trwale coś z krążęniem w tym fragmencie organizmu zrobić. Zapewne przyczyniła się duża ilość godzina na zewnątrz jak i przebywanie w pomieszczeniach o niższych temperaturach. Dłonie mam chłodne praktycznie od końca września jakoś do kwietnia. W zależności od temperatury używam już tylko jednopalczastych rękawiczek tak do 5 stopni decathlonowych Quechua Inuit ze sztucznym wypełnieniem, niestety nie chronią zbyt dobrze przy wietrze, ale mają b.dobry chwyt i są częściowo wyściełane irchą od wewnątrz - nie ma ich już w ofercie sklepu, jakość świetna: https://archiwum.allegro.pl/oferta/rekawice-zimowe-inuit-warm-quechua-xl-i5922533342.html poniżej 5 stopni i przy silnym wietrze rękawice armii brytyjskiej z akrylową wkładką (oryginalnie była tylko cienka polarowa) i całkiem dobrą membraną: https://www.amazon.co.uk/GENUINE-BRITISH-EXTREME-WEATHER-WOODLAND/dp/B00AQZJTM4 Nie mniej jednak w jednych i drugich jest mi nadal zimno, dlatego dłonie zaciskam w piąstki... to bardzo pomaga, ale chwyt jest mniej pewny, trzeba uważać.. z hamowaniem nie ma problemu bo torpedo Co do reszty ciała bez problemów, wystarcza polar 100 gram z długim rękawem i soft-shell Quechua bez membrany. Zauważyłem, że pomaga nieznacznie założenie czegokolwiek co ma ocieplane rękawy... wtedy cała ręka może osiągnąć większą temperaturę. Natomiast w korpus jest mi niemal zawsze za ciepło. Jako, że szyję myślę o wkładkach z kożucha, bo mam jeszcze kilka innych luźniejszych łapawic. Ale czy tędy droga ? Co do wilgoci, aktualne wkładki po wyjęciu są dość suche, zatem raczej nie tu problem. Inna sprawa do wewnętrzna strona z grubej skóry, która raczej średnio izoluje. Problemem jest na pewno zbijanie izolacji typu pióra itp od strony wnętrza dłoni i chwytu kierownicy. Puch raczej odpada, zgnije i zbije się szybko. Może rękawice neoprenowe jak do nurkowania ???? Używał ktoś ? Jak Wy sobie radzicie ? Czego używacie ? Zapraszam do dyskusji bez spinki i promocji marek Sam podałem możliwie dokładnie produkty, żeby określić stopień izolacji. Decathlon i dyrekcja działu rowerowego jest wybitnie mało kontaktowa i z duuuużym fochem Pisałem już o tym odnośnie taniego singla. Gorąca prośba nie cytujmy pierwszego wpisu przy każdej odpowiedzi.. niepotrzebnie wydłuża to temat i zmusza do przewijania stron. Wystarczą dwa słowa i wiadomo do czego się odnosimy. Szanujemy tym samym przyszłych czytąjacych i ich czas...

PiotrKaaaaaaaaaaa dzięki za info o mapach UMP przetestuję! Zdjęcia satelitarne google, wiadomo trzeba podejść z dystansem, ale pomagają nie da się ukryć A w lesie faktycznie różnie bywa. Na dole zdjęcia podawany jest rok wykonania. KrisK Twoje wpisy zaczynają irytować... czy zdajesz sobie sprawę, że bez sensu jest natarczywa dyskusja co lepsze w aspekcie "garmin" / smartfon ? Tym bardziej, że argumenty są typowe dla marketingowego trolla? Pisz tutaj na temat aplikacji, bo tego dotyczy temat. A co do urządzeń skoro masz potrzebę, zwyczajnie załóż nowy temat. Mój wątek o KOZAKACH usunięto w ciągu kilkunastu minut... jednak sól w oko kole, zero humoru i dystansu wśród moderatorów. Za to jak ktoś pisze nie na temat, bluzga.. cisza. Mam wrażenie, że forum obrosło bractwem, które nie wie co zrobić z $ i przez pryzmat banknotów patrzy na innych. Prosty przykład z życia, mijanka na drodze... podnoszę rękę w geście pozdrowienia. Wraz z wartością roweru wykładniczo maleje szansa na odwzajemnienie tego zwykłego nic nie kosztującego gestu. Awaria na drodze... kto Ci pomoże ? Rowerzysta bez spinki, na rowerze za kilka stówek. Przeniosę wątek o KOZAKACH na wykop lub coś w podobie A tymczasem wracając do tematu... Mihau_ dlaczego uważasz, że człowiek jadącym 20km w słoneczną niedzielę z kadencją 40rpm to Janusz ? Każdy jeździ jak mu pasuje. No nie każdy jest napinaczem, mało komu udaje się być Kozakiem Kolejna sprawa, Lewocz pisał co ma wielkość tel do jego aktywacji ?? Użyj dobrego uchwytu... i sprawdź. Polecam choćby GUB-a. Czy ktoś wie, gdzie w OsM można poszerzyć ścieżki ? Na tle terenów leśnych są słabo widoczne na ekranie. Załączam zestawienie i porównanie wzg mapy.cz

Decathlon wypuszcza tzw gwiazdy jednego sezonu. Będzie widać na rynku wtórnym m.in. na olx co wart. Z tego co pamiętam już nie dostępny w ofercie. Może próbna krótka seria ? Cena chyba wzrosła z 899 na 999 ?

Koledzy ja już przestałem śledzić ten temat. Spam, spam, spam... napinka i perswazja wyborów. Na 10 wpisów 1 merytoryczny, związany z tematem i nie pyskówka / marketing. Mapy OSM, Locus i MAPY.cz są oparte o arkusz czy jak to tam zwą template Openstreetmaps. Zatem nie lawirujmy już z dokładnością. Odpowiedzialne za odwzorowanie na mapie jest urządzenie i jakość jego modułu GPS ! Czy to trudno zrozumieć ? Jako jeden z niewielu tylko Locus ma przydatną opcję wyłączania modułu GPS jeśli zablokuje się urządzenie. Jak by nie było lokalizacja pożera dużo prądu: ja na rowerze tylko wspieram się od czasu do czasu, zatem bateria starcza na ok 1,5 dnia. W trakcie jazdy można spokojnie włączać wyłączać ekran. Poza tym ZAWSZE wgrywam TYLKO modyfikowane znacznie lżejsze i wydajniejsze systemy typu LineageOS itp. Istotne, że bardzo często można uzdrowić starsze urządzenie, które ze zwzględów marketingowych nie jest już wspierane przez producenta - cała lista: https://download.lineageos.org/ Zazwyczaj nie wszystko w nich działa jak w tych oryginalnych producenta, ale za to ile ustawień i ta płynność działania. Oczywiście tel w trybie samolotowym, dlatego w pełni odpoczywam i jestem odcięty od sieci. Mapy TYLKO offline. Zainstalowane ok 35 niezbędnych apliakcji, zazwyczaj w najlżejszych wersjach. Na jesieni można przyciemnić ekran, ale za to zimniej co skraca czas pracy na jednym ładowaniu. W lato ekran większość czasu max rozjaśniony. Jeśli ktoś chce być online, to trzeba szukać baterii > 5000 mAh a takowe są w większych urządzeniach... a te z kolei potrzebują więcej prądu dla swojego dużego ekranu i kółko się zamyka. Kolejne urządzenia typu czujniki tętna itp dodatkowo obciążają prądowo system. Zresztą każdy ma jakieś swoje podejście: ja jestem minimalistą i uciekam od gadżeciarstwa nie używam nawet licznika. Czym więcej sprzetu tym... jest pewne powiedzenie. Poza tym dodałem temat od czapy i na luzie: https://www.forumrowerowe.org/topic/246712-środowisko-rowerzystów-jak-rozpoznać-rowerowego-kozaka-wtf/ Faktycznie jakaś część ścieżek, w obszarach mniej uczęszczanych czy w pobliżu lepszych nawierzchniowo dróg naturalnie zarasta... trzeba troche wprawy i można oszacować z mapy gdzie warto się pchać. Google foto satelitarne też pomagają czasami. A to forum niestety bida z nędzą jeśli chodzi o administarcję i moderatorów... jeśli do dyskusji włącza się natarczywie handlarz pewnej marki to powinien miec w stopce wyraźne info, a po drugie jego nachalne i często uszczypliwe wpisy powinny być blokowane ! Rozumiem, że ktoś traci utrzymanie, bo oczywiście spada sprzedaż czegoś co zostało wyparte czyms innym zazwyczaj lepszym... ale dlaczego próbuje zmienić postrzeganie ogółu braci rowerowej ??? Tak jak akcesoryjne nawigacje samochodowe i małe aparaty foto to przeżytek, tak urządzenia Garmin pozostaną dla wąskiej grupy osób, któr potrzebują wysokiej dokładności... np geodezja, wojsko itp. Co do mocowania, polecam uchwyty GUB itp aluminiowe i sztywne ! Tylko podmiędzy nitki gwintu śruby dociskowej trzeba co jakiś czas włożyć paseczek folii bo ma tendencje do odkręcania i luzowania chwytu ! Chińskie mózgi i rączki o tym nie pomyślały. Wystarczył gwint samohamowny Jeszcze co do Locusa, poprzez dziwne wpisy i forsowanie sowich mądrości wątek tak urusł, że utonęły istotne szczegóły. PIsałem, że Locus od czasu do czasu robi propmcję 50 %. Producent odpisywał ,że tylko w święta, ale ja taką opcję widziałem jakoś kilka mies temu.

Z dokładnością to jakiś żart ? Osm, Locus i mapy.cz wg moich doświadczeń są naprawdę baaardzo zbliżone. W dwóch pierwszych dodatkowo można ustawić przyciąganie do drogi, jakieś parametry pracy itp co może poprawić dokładność wskazania na mapie. Osobiście używam ich do wsparcia a nie do prowadzenia cały czas, bo mam spore obycie z mapą i jak to na wyjeździe warto nacieszyć wzrok widokami a nie ekranem... Zatem wszystkie jednakowo dobrze pomogą wyprowadzić na jakaś drogę. Być może w wielu problemach zawodzi przede wszystkim moduł GPS w tańszym smartfonie. Bo urządzenia nawigacyjne typu Garmin posiadają znacznie lepsze moduły i zdecydowanie większe anteny, które lepiej interpretują sygnał GPS. Sam system telefonu również może mieć znaczenie. Zdarza się, że rom-y modyfikowane często znacznie wcześniej odnajdują sygnał satelit. LXTravel wielokrotnie spotkałem się z drogami/ścieżkami, które były na mapie i nie było w terenie... i odwrotnie. Na łąkach to oczywiste, poza tym w ostatnich latach przybyło obwodnic/autostrad i sytuacja mocno zmieniła się. Pozamiejskie strefy nie są często aktualizowane bo i nie są uczęszczane. A nie każdemu chce się zgłaszać lub wprowadzać poprawki, co jest możliwe np w Osm. Kolega Calder 16 sierpnia wyjaśnił o co mi chodzi... Oczywiście, że przejdę przez nasyp i rzekę tam gdzie im się podoba... a żeby obsypało się kruszywo to trzeba raczej wieloosobowego ruchu. Poza tym tras publicznie nie udostępniam, zatem zagrożenia nie widzę. Natomiast nawigacja słusznie powinna podpowiadać wg "tam gdzie można". Wyraźnie podkreśliłem, że mam potrzebę często jednorazową na jednym etapie długiej trasy, zwyczajnie ją skrócić... lub dotrzeć do ciekawego miejsca po drodze. Na końcu wpisu napiszę jak wyznaczyć plik gpx na azymut w mapy.cz A instytucja PKP szkoda słów... marnotrastwo i złodziejstwo !!! Nastar, ja nigdy nie korzystałem na rowerze z prowadzenia głosowego, zatem nie podpowiem Ale w zalesionym terenie na podstawie nie zawsze najlepszego odbioru sygnału GPS, komendy mogą się zwyczajnie różnić... lub być w nie odpowiednim momencie. To nie droga samochodowa i sugerowałbym weryfikowanie punktów charakterystycznych mapy z z rzeczywistością, wtedy będzie skuteczniej. Co do dokładności samych map: OSm, Locus, Mapy.cz porównywalem wielokrotnie i ścieżki pokrywały się zawsze. Szczegóły i pkt POI już nie, no ale mówimy o prowadzeniu. MaxCava, Co do google, a jak stracisz internet to jak podejrzysz ? Rozumiem, że masz zapisane lokalnie w telefonie mapy satelitarne google dla wszystkich powiększeń i całego kraju ??? Jak pisałem https://www.forumrowerowe.org/topic/245919-mapy-z-atrakcjami-turystycznymi-jako-wsparcie-do-planowania-tras/?page=2&tab=comments#comment-2243012 google maps pomaga co do przebiegu ścieżek i atrakcji, ale często na odludziach mapy są sprzed kilku lat.. warto spojrzeć na dół zdjęcia, gdzie jest podana data wykonania. Jeśli chodzi o możliwość wyznaczenia trasy na azymut, tak jak nam się podoba, ale niestety przez zakładkę PLANNING jest to niemożliwe. Poniżej instrukcja jak sobie poradzić: Na witrynie wyświetlonej w komputerze stacjonarnym, klikamy na dole strony TOOLS (wcześniej trzeba wybrać wersję angielską) następnie DISTANCE AND AREA MEASUREMENT i zaznaczamy dowolnie wybrane punkty, łącznie z środkami jezior, mórz, rzek, bagien na bieżąco podawana jest odległość od ostatniego punktu, azymut, profil wysokości ! Kolejne dowolnie wybrane punkty można łatwo usuwać. Na koniec zwyczajnie udostępnić trasę lub zapisać jako gpx... na dodatek bez logowania Jak dla mnie BOMBA ! Zaplanowanie trasy zajmuje chwilę. Załączam zrzut z ekranu, z dużego obszaru żeby pokreślić pominięcie dróg i ścieżek. Miłośnicy rajdów na orientację wiedzą o co kaman Co dziwne , złoszone i bez reakcji... planowanie trasy wodnej nie działa. Po kilku tygodniach doświadczeń z mapy.cz: - często bardzo powolno ładuje się witryna główna z mapą - praktycznie nikt z działu wsparcia @ i FB nie odpowiada na zgłoszenia sugestii zmian i błędów, nie radzą sobie z językiem angielskim, trzeba tłumaczyć po kilka razy oczywiste problemy (Locus na FB reaguje w max w kilka godzin) Będę informował o postępach w kolejnych wpisach. PYTANIE pilne i niby proste, gdzie dokładnie zapisują się mapy.cz po pobraniu na urządzenie ??? Niestety nie są widoczne w dedykowanym folderze: android/data/cz.seznam.mapy Zroot-uje jeszcze urządzenie, bo być może pliki są zwyczajnie ukryte i nie widoczne dla fabrycznego stanu urządzenia. Często migruję pomiędzy różnymi rom-ami i nie za bardzo chcę za każdym razem pobierać ok 3 GB paczkę z sieci. Poza tym ze względu na zwykłe regularne kopie danych przydałaby się ta lokalizacja. Nie wspominając o posiadaniu kilku urządzeń, na których zainstalowana jest ta mapka.

Dokumosa dzięki zerknę. Domyślam się, że chodzi o szerokie podtoczenie na klucz... ? BO często bywa tak, że płaszczyzna ma dosłownie kilka mm szerokości, niczym w konusach PiotrKaaaaaaaaaaa, załóż może oddzielny wątek bo masz inne potrzeby/założenia i tracimy przejrzystość/sens tematu. dzięki !

Niestety już za późno na edycję/uzupełnienie wpisu. Polecam drugi temat:

Sporo jeździsz... Przejrzałem na szybko aliexpress i kategorię pedały. Opisy, możliwości portalu i bałagan na nim ostro zniechęca do przeglądania. Na dodatek po kilka modeli w jednej aukcji. Tłumaczenia dno, słowa i nazewnictwo nie adekwatne do towaru... np "pedał rowerowy lotnictwa". Na dodatek każde okno z wyskakującą reklamą 2$ rabat. MA-SA-KRA ! Wstępnie wybrałem... ukryłem wielgaśne linki w spoilerze... wizytówka umiejętności twórców jednego z największych portali ogłoszeniowych. Większość z tajemniczo brzmiącej firmy Shanmashi... Ktoś posiada, posiadał jakieś opinie ?

LXTravel pisałem: "nie znalazłem możliwości wyznaczenia dowolnego etapu pomiędzy punktami bez przyciągania do ścieżek, dróg..." tymczasem w śladzie export.gpx z poprzedniego wpisu podajesz zwykła trasę wyznaczoną dowolnie, ale po drogach. Nie załączyłeś pliku gpx do trasy z ostatniego wpisu, zatem nie mam jak powiększyć trasy. Patrząc na wygibasy, chyba też wzdłuż dróg i ścieżek leci. Zapytuje ponownie czy dą się w maps.cz zaplanować trasę, która zawiera odcinki "na wprost" "na azymut" zwyczajnie nie po drodze ?

Zapomniałem dodać przykładu tych, które niszczą podeszwy i masakrują nogi kiedy but się zsunie: https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-accent-basic-pd1607/ Bezmyślna konstrukcja, powielana od lat. Dartmoor z łożyskami zwykłymi: https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-dartmoor-stream-pd8573/ i maszynowymi oraz tuleją ślizgową, zapewne plastikową bo tanio: https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-dartmoor-stream-pro-pd8575/ Chester kształtem mi odpowiada, nie są duże, a mają w miarę dużą powierzchnię styku z podeszwą. Nie wiem czy się przekonam do nylonu... przy uderzeniu pękną zdecydowanie łatwiej niż metalowe, co może mocno utrudnić powrót lub popsuć wyjazd. Jak ktoś lata koło domu to mogą się sprawdzić. Podaj link do klonów oraz jak możesz wątku, bo przeglądałem forum..

http://brouter.de/brouter-web faktycznie SUPER, mnóstwo ustawień, ale nie znalazłem możliwości wyznaczenia dowolnego etapu pomiędzy punktami bez przyciągania do ścieżek, dróg.. dla mnie ta opcja jest bezcenna. Bo jak chcesz na pewnym etapie przejść np przez tory lub potok to musisz tworzyć dwa pliki *.gmx - mapa po prostu wyznaczy trasę uwzględniając najbliższy most / tunel / kładkę a może to być dodatkowe kilkaset km ! Nie wspominając o pieszych czy skiturowych wycieczkach na tzw azymut. Przepraszam powinno być: bikemap.net - jakiś czas temu w wersji darmowej było ograniczenie w ilości dodanych do konta tras. Nie wiem jak jest aktualnie. Wg mnie planowanie ma sens wyłącznie z dużym ekranem, gdzie można przeglądać kilka map oraz witryny podróżnicze oraz łatwo dodawać ciekawe punkty itp W terenie nie za bardzo widzę sens ku temu... oczywiście zawsze można zauważyć coś ciekawego podjechać i wrócić na trasę. Wielokrotnie przekonałem się, że na trasie wybór dalszej drogi pochłania zbyt wiele czasu. Dajcie znać jak się pojawi promo na Locusa Pro dopytam może odpalą jakąś opcję "na wakacje" dla forum. Dla ok 1 cm większego ekranu i cieniowania wg mnie warto. W wersji darmowej można i polecam wyłączyć dolna i górną belkę, co znacznie zwiększa pole widocznego obrazu mapy. Przybliżenie/oddalenie można uruchomić podwójnym szybkim tapnięciem w ekran jednym/dwoma palcami lub przyciskami głośności Mapę papierową zawsze warto mieć, ale do tego kompas, który wcześniej się opanowało. Do tego torbę tzw mapnik, bo wtedy mapa żyje dłużej. OSM jest też wersji płatnej z cieniowaniem za ok 55 pln, ale raczej odejdę od tej aplikacji jako głównej. Powolne działanie zgłaszałem 2 lata temu.. nic nie zmieniono. Ktoś pisał, że aplikacje gryzą się.. nic podobnego. Często mam włączone 2-3 powyższe w jednym czasie i pokazują lokalizację. Być może problem jest jeśli chodzi o prowadzenie do obranego punktu lub wg trasy i pliku *.gpx Wrócę z odp co do MAPY.CZ bo zapytałem twórców o kilka kwestii. Podsumowując wszystkie 3 mapy zasługują na szczególną uwagę, a każdy może wybrać dla siebie mając na względzie potrzebne funkcjonalności. Aktualizacja cech: Locus znacznie mniejszym powiększeniu terenu czyli na większym obszarze wyświetla drogi i ścieżki, niż Mapy.cz Za to ta druga wcześniej podaje nazwy i wysokości szczytów... czyli informuje o profilu terenu ! Ale cieniowanie jest zdecydowanie zbyt delikatne. Gdyby odpalić cieniowanie w PRO byłaby chyba przewaga dla Locusa. Porównam jak nabędę PRO

Znalazłem dwa identyczne tematy o nawigacjach: powyższy oraz https://www.forumrowerowe.org/topic/228276-nawigacja-jaka-najlepsza-aplikacja/ Szkoda, że nie połączono ich. Jako, że również długo szukałem dobrej nawigacji chciałem podzielić się spostrzeżeniami z używania 2 a niedługo 3 produktów. Co dla mnie najważniejsze działają offline, mapy pobiera się i zapisuje lokalnie. LOCUS: + szybsza niż OSMand + mnogość ustawień + mapy dość przejrzyste + bardziej przyjazne i prostsze menu niż OSMand + pożyteczna funkcja wyłączania modułu GSM po wygaszeniu ekranu... (zazwyczaj odpalam nawigację raz na jakiś czas, nie potrzebuję jej stale włączonej) + precyzyjne małe kroki powiększeń - zdecydowanie mniejsza ilość pobran w sklepie Google ok 43000 - tylko pierwsza mapa bezpłatna (kolejne za symboliczne kwoty) , darmowa w pełni funkcjonalna, ale warto dopłacić w regularnych promocjach ok 15 pln do wersji PRO (zniknie pasek z reklamami i przybędzie kilka funkcji) - map nie można wyświetlać na komputerze - zbyt rzadkie poziomice MAPY.CZ (dopiero co odkryte, nie używałem na wyjeździe ,ale chyba znajdzie się na I miejscu ) + największa ilość pobran w sklepie Google ok 120000 + najszybsze z wymienionych + najdokładniejsze poziomice, cieniowanie podobno tylko online + bardzo prosty interfejs, ale i znacznie mniej ustawień (może spodobać się tym co nie lubią grzebać w ustawieniach, produkt "niemal gotowy po rozpakowaniu") + najbardziej przejrzyste mapy jeśli chodzi o zestawienie kolorów i szczegółów, również pod wzgl planowania dróg samochodowych + pod takim samym adresem można wyświetlić mapy w tej samej dokładności na komputerze i zaplanować trasę, tworząc plik *.gpx (można też podlinkowywać trasy bez logowania !) + chyba posiada opcję natężenia ruchu - mapa Polski zajmuje ok 2 GB, no ale wystarczy pobrać raz na kilka miesięcy (zgłosiłem brak dat, które powinny być przy każdej mapie przed pobraniem) OSMand + mnogość ustawień + dość dokładne mapy z wieloma szczegółami, w mniejszym powiększeniu (jak dla auta) niezbyt czytelne dla mnie + całkiem dobra jako nawigacja również do auta - ilość pobran w sklepie Google ok 82000 - poziomice dodatkowo płatne, kiedyś dało się doinstalować darmo - mapy darmowe tylko dla 9 pobrań (można to ominąć, choćby po reinstalacji systemu) - od pewnego czasu nie można pobrać całej Polski, tylko poszczególne województwa - koszmarnie powolna, nawet w trakcie przesuwania mapy palcem - dość spory krok pomiędzy kolejnymi powiększeniami.. tak jakby co 15-20 % skali, nie można precyzyjnie ustawić żądanego powiększenia (może da się to zmienić) - map nie można wyświetlać na komputerze ----------------- Co do planowania tras na azymut / po krzakach polecam bikemaps.net Po lewej stronie ekranu jest magnes, który umożliwia przyciąganie do istniejących dróg/ścieżek lub jego wyłączenie.

Do tej pory jeździłem na niemal nieśmiertelnych budżetowych VP-558, których kupiłem kiedyś w Decathlonie w okazyjnej cenie kilka sztuk. Pomontowałem w kilku swoich rowerach. https://sklep.szprychy.com/pedaly-vp-558-aluminiowe-platforma-czarne-1-2,3,16314,1565 Nigdy mnie nie zawiodły. Rozwiały wątpliwości co do potrzeby wykręcanych pinów.. które zresztą potrafią pocharatać łydkę. Duże przekroje poprzeczne ramion są wystarczającym oparciem dla cieńszych butów, typu sandały. Niestety w lato zwykłe pedały MTB z powodu zbyt cienkiej płytki i tym samym punktu podparcia o zbyt małej powierzchni, są w stanie zniszczyć niemal przeciąć podeszwę buta. SPD nie używam i nie zamierzam. Niestety dość ciężkie bo ok 570-630 gram para. Da się skasować luz na łożysku, ale nie posiadają uszczelek. Spokojnie można wykręcić ok 10-15000 km jak nie więcej. Na allegro b.popularne są Dartomoory nylonowe (oczywiście odpadają) i aluminiowe. Również w wersji z łożyskami maszynowymi. Może coś lekkiego sprawdzonego z azji ? Jako, że nie mam kompleksów, to cenowo na gotowo tak do 80 pln komplet. Zastosowanie miast i teren. Zima,lato. Obuwie zwykłe

To jakaś pomyłka zaszła... miałem na myśli: https://www.forumrowerowe.org/uploads/monthly_2020_05/A09CEC94-AEE3-4850-BB86-DB5D454CA5BF.thumb.jpeg.0af4df8f96557c4f14422b2edb616323.jpeg z czerwonym łańcuchem, napiaem MARINO i oczywistym zastrzałem przy główce.. bo tylko patrzeć jak pyknie A ten, który pokazałeś tuż powyżęj, jak najbardziej standard, choć też jak u mnie i w starszych MTB wypuszczona mocno do przodu ośka (offset). Ma to jednak kolosalną zaletę w pakowaniu roweru do sedana lub krókeigo bagaznika... obracając widełki w tył, skraca się dość znacznie rozstaw osi i długość roweru ! Ogólnie fajny/ładny rower. No faktycznie tyle jest ram, że sam się dziwię czemu taki czy inny jeździ na dużo za małej... nie wspominając o nie prawidłowym / ne możliwym do skorygowania ułożeniu kolana wzgl osi pedała. Jak dla mostek to max 30-40 mm Kona Joe typowy deptakowiec, inaczej cruiser dla bywalca pewnego placu w stolicy. Pierwsze słyszę o zlocie "Stallovym" chyba za mało tu bywam. Kiedy kolejna edycja ?

rambolbambol, od 6-8 sezonów używam do całorocznej jazdy Cult-a 410 (to chyba KMC). Kupuję w: https://www.avebmx.pl/Lancuch-Cult-410-Chrome?keyword=łańcuch cena i jakość super dla rowerzystów bez kompleksów. Dość lekki bo ok 330 g. Wszystkie ogniwa niklowane, zatem mocno ograniczona korozja. Zastanawiałem się nad typowo nierdzewnym, ale ceny jak pamiętam ok 150 pln, tracą sens ekonomiczny. Z kolei zakup na metry w hurtowniach (tylko duże ilosci) wymagałby późniejszej odsprzedaży tego co zostało. Zębatki (przód korba Miranda 38z i tył zwykła szeroka Velosteel 17z) i tak trzeba będzie wymienić. Na jednym łańcuchu latam ze 2 pełne sezony. W zestawie świetna rzecz.. półogniwko z długim bo ok 15 mm pinem. Faktycznie zwykły szybko zacisk w poziomych hakach nie ma szans... trzeba z grubszą ośka, albo nakrętki kazafaza, jak skręca Twój żółty Marian ? Przy tak wielgaśnym kącie głowki, na dwujezdniowej ulicy starczy miejsca ?

Decathlon niestety milczy. Albo mam kontakt do nie odpowiednich osób (kierownictwo działu rowery) abo nic się nie zmieniło i nadal ten dział ignoruje uwagi i korespondencję od użytkowników. Dziwne bo z innymi działami był znacznie lepszy kontakt. W końcu nie mój biznes :) Jak będę w sklepie obejrzę rower i coś skrobnę. Na tą chwilę info z opisu. Nie regulowane jarzemko sztycy, bez możliwości przesunięcia siodełka przód/tył mocno ogranicza możliwość optymalnego dopasowania do własnych potrzeb i anatomii (bikefitting). Na szczęście sztycę łatwo wymienić.. i ile jej średnica jest typowa. To jest właśnie podejście marki... poprzez jeden nieprzemyślany detal "psują" wiele fajnych i dobrych produktów.