Skocz do zawartości

Garlock

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 916
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Garlock

  1. Tak na szybko... To raczej na pewno nie jest PRP -to nie ta epoka. A szkoda, bo ten staruszek był piękny. Za to masz trochę szczęścia, bo masz normalne calowe stery: a nie francuski wynalazek z gwintem M25. Jak jeszcze suport będzie BSA to pełnia szczęścia i można myśleć o odbudowie 😀 Przerzutka Prestige Simplex tak na szybko coś takiego: https://www.pedalpedlar.co.uk/products/d-rm26v-simplex-prestige-s001-nos-vintage-rear-mech czyli wskazuje na lata 70-te. Ale manetki rometowskie to przez Francuzów raczej nie były montowane fabrycznie. Oznaczenia z hamulca na pewno nie są datą. Ale w nr bitym na haku data może być,. W sieci są informacje, że Peuget nabijał miesiąc i rok produkcji. Obstawiałbym więc pażdziernik 1974. Ale to mój strzał - wymaga dalszych poszukiwań i potwierdzenia. Gdyby się potwierdziło, to trzeba przerzucać katalogi rowerów Peugeota z tego okresu i szukać ramy z tym półokrągłym wzmocnieniem
  2. To co udało mi się dojrzeć, to dziwne wzmocnienie tylnego trójkąta: Jeśli to oryginalny element, to szukaj ram z czymś takim. To powinno określić model. Ja nie kojarzę rowerów z takim wzmocnieniem
  3. Daj porządne zdjęcia detali (wskazane zrobienie ich aparatem fotograficznym a nie tosterem) takich jak mufy, suport, haki, główka widelca itp. Na twoich zdjęciech widać tylko, że to strupieszały turystyczny Peugeot (o ile naklejki sa oryginalne). Na tej podstawie nikt nie powie, jaki to model/rok Jeśli przerzutka to Positron, to jest to typowe mocowanie manetek. Stosowane w wielu (niskiej klasy) rowerach Z przodu nie ma kasety. Kaseta może byc z tyłu, ale u ciebie na 99% jest wolnobieg (i to być może z francuskim gwintem, żeby nie było tak łatwo). Kształt ramion korby może być jakąś informacją, ale przykręcona do niej osłona łańcucha to typowy element stosowany w wielu modelach https://picclick.co.uk/Vintage-Raleigh-Peugeot-bike-Cranks-Chain-Guard-123267231037.html
  4. Ten amerykański może być np. 3 lata młodszy i Spec mógł zmienić geometrię ramy. I montował długie widelce (tak sobie gdybam). Nie wiem, czy z tej specyfikacji wynika, że ramy sa te same. FS ma główną ramę (czyli zapewne 3 rury) z chro-mo. Cała reszta ze zwykłej konstrukcyjnej. Ultra GX jest cały z chro-mo (czyli rurki tylnego trójkąta pewnie też). Najprostszy model ma chyba z chro-mo tylko rurę podsidłową. FS ma główke ramy pod stery 1-1/8", w pozostałych nie napisano. Może 1"? Więc nie jestem pewien, jak pod wzgledem wymairowym wyglada porównanie tych ram. R Raczej błąd pomiaru (raczej odczytu, bo cięzko tu mówic o faktycznym mierzeniu) Na tym zdjęciu wygląda bardziej na 17" czyli ok 43cm
  5. Fakt Zresztą, pancerz nie jest przymocowany do zacisku, więc nie może ciagnąć. Ciagnąć może linka, ale to by od razu powodowało hamowanie. Czyli chyba nie to jest problemem.
  6. Jakby był poprowadzony pod owijka i był naprawdę krótki to przy skręcie w lewo linka będzie sie napinała. Choć to wg. mnie czułoby sie na kierownicy.
  7. Zrób mazakiem kreskę na łączeniu ramy i zacisku. Będziesz widział czy przestawia się zawsze o ten sam kąt. Jeśli tak, to jest jak pisze @abdesign. Jeśli za każdym razem zacisk ustawia się inaczej, coś jest nie tak z mocowaniem. Poruszaj kierownicą w obie strony i patrz jak układa sie pancerz hamulcowy. Jak w którymś położeniu się napina, to on prawdopodobnie ciągnie zacisk. Choć wg. mnie, gdyby zacisk był dobrze dokręcony, to poczułbyś na kierownicy opór napinającej się linki.
  8. To sprawdź jeszcze jedną rzecz. Zmierz jaka jest odległość klocków od obręczy przy symetrycznym ustawieniu. I jak się przestawią, to to zmierz ponownie. Jak z jednej strony się zwiększa a z drugiej zmniejsza, to znaczy, ze cały hamulec się obraca (i tu jest problem). Jak z jednej strony pozostanie bez zmian, a z drugiej się zmniejszy, to znaczy, że jedna szczęka nie odbija do końca.
  9. Czy jak naciskasz klamkę, to obie szczeki równo zbliżają sie do obręczy i zaciskają w tym samym momencie? I takie głupie pytanie, koło nie ma czasem bicia?
  10. Ale nikt nie mówił, że ma być prosto, łatwo i przyjemnie 😈 Stare katalogi, specyfikacje czasami da się w necie wyszperać. @flamner dał linka do ludzi, którzy budują rowery na starych ramach Speca. Zmierz swoja ramę i napisz do nich, czy nie mają w swoich danych dlugosci widelca do niej. Może odpowiedzą. Ja bym zaczął skladać ten rower. Nawet na tym żółtym sztućcu (bo go masz). Jak oryginalnie był 45 cm uginacz, to na 4-5 cm krótszym też pewnie da się jeżdzić. A w tzw. międzyczasie będziesz szukał dłuższego widelca. Gorzej, jak w oryginale był taki 50 cm patyk. 10 cm róznicy to chyba sie poczuje w czasie jazdy. Nie wiem jakie części już masz, ale jak będziesz je kupował i będą miały być z epoki, to nie licz, że będzie szybko, łatwo i tanio. Ale satyfakcja z posiadania własnoręcznie odbudowanego prawie 20 letniego Speca jest spora. I jeśli ta rama jest w pełni ze stali chro-mo, to IMHO jest warta pomęczenia się nad nią. P.S. Jak będziesz szukal, to zwróć uwagę na srednicę rury sterowej. Sztywniak z eBaya ma 1 1/8', ten trup-uginacz mial chyba 1". No i na średnicę koła, bo do 28" pewnie łatwiej znaleźć dłuższy, ale piwoty do hamulca nie będą pasowały do 26" kół.
  11. Drobne poprawki 😀 Ad 1. Nie wiadomo, czy rower jest dokładnie z 1995r bo nie znamy katalogów Speca z następnych lat. Jeśli oryginalnie był z amorem 7005 to na pewno nie jest starszy, bo w 1995 wypuszczono tę linię uginaczy. Ale, czy nie jest młodszy...? Ad 2. Tego widelca z Ebaya możesz nie kupić, bo wysyłka tylko do USA. To był przykład, że Spec takie widelce sosował. Zresztą nie jestem pewien, czy ten konkretny "sztuciec" pasuje do Twojej ramy, widziałem gdzieś tabelkę, że rózne rozmiary ramy miały inne dłuości widelca (co zresztą jest logiczne) Ad 3. 170 pln to sądzę, jest akceptowalna cena za porządną ramę. Witamy w świecie starych rowerów🤪. Ciesz się,że nie kupiłes ramy od jakiegoś "francuza"
  12. W roczniku 1995 Hard Rock FS miał amora ( SR DuoTrack 7005), pozostałe 3 modele ( GX-y) były ze sztywnym. https://www.mtb-kataloge.de/Bikekataloge/PDF/Specialized/Spec.Bikes95.pdf
  13. Nie jestem znawcą speca, ale raczej sądzę, że albo robił rózne ramy do różnych typów widelca, albo projektował ramę pod gotowego amortyzowanego (bo nie produkują amortyzowanych) a sztywne sam robił o dlugościach pasujących jako zamiennik do amora. Tu jest aukcja sztywniaka DirectDrive do Hard Rocka: https://www.ebay.com/itm/Red-Specialized-Chromoly-Direct-Drive-26-Fork-and-Headset-1-1-8-threaded/233968104024?hash=item367995f258:g:gLgAAOSw~FFgLqEg Długość oś-bieżnia to około 50 cm:
  14. To jest amor 1995 roku, może go nie być w zestawieniu. Znalazłem 2 zdjęcia takiego amora na jakiejś egzotycznej aukcji. Może to trochę pomoże: Wygląda, że długość od bieżni do osi to ok 45 cm. O ile oczywiście, ten trup ze zdjęcia jest w pełni wysunięty. Bo może być zapieczony na amen i wcale się nie wysuwać.
  15. Zapytaj @ACTIVIA. On jest guru od amorów.
  16. Zwykle amortyzowane widelce są dłuższe od sztywnych. I producent projektując ramę względnia to. Jeśli chcesz wstawić sztywny zamiast amora, to musisz dobrać widelec o takiej samej dlugości jak amor (z uwzględnieniem ugięcia, jeśli już chcemy być bardzo dokładni). Inaczej zmienisz geometię całego roweru. Czy ten żółty pasuje, to trochę ciężko ze zdjęcia ocenić. Sprawdź w specyfikacji tego Speca jak amor był zabudowany fabrycznie, zobacz jaka miał dlugość i porownaj z tym żółtym (albo dobierz inny)
  17. Nie chce mi sie teraz przewalać piwnicy bo deszcz pada (wiem, świnia jestem ) Ale tu są fotki takich ustrojstw z neta: Jak wpiszesz w Googla Dishing tool DIY to dostaniesz pełno takich pomysłów z przeróżnych materiałów. Centryczność obręczy da się oczywiscie sprawdzić w centrownicy liniałem i suwmiarką. Może to i nie najwygodniejsze, ale jak robisz jedno koło na 2 miesiące... Ja używam tego przyrządu. Przy centrowaniu i tak co pewien czas wyjmuję koło z centrownicy, żeby odprężyć szprychy. I wtedy sprawdzam przyrządem, czy nie przeciagnąłem obręczy.
  18. Czyli paprak nie sprawdził najpierw, w którym miejscu jest największe bicie, tylko zaczął kręcić nyplami zaczynając od przypadkowo wybranego. Z tego wniosek, że przed jak i po centrowaniu, warto jednak sprawdzic koło tym wygietym przyrządem.
  19. Tak nie do końca rozumiem o co tu chodzi. Sam używam Bitula i nie wiem co tam można by było kalibrować. Chyba, ze chodzi o to, że w Bitulu nie wiemy gdzie powinien być środek obręczy. W tej centrownicy jedno ramię jest stałe, drugie się przesuwa. Jak wkladamy koło z inną szerokością piasty, to przesuwamy jedno ramię i środek obręczy przesuwa sie. Przed włożeniem koła trzeba sprawdzić je takim przyrządem Ja zrobilem go z kawałków drewna. Są centrownice, gdzie oba ramiona rozchylaja się jednoczesnie na boki, wtedy środek obręczy zostaje zawsze w tym samym miejscu. Ale to już inna półka cenowa. Przy czym to ustawienie jest ważne, jak wkladasz nowo zaplecione koło. Jak masz zamiar tylko korygować miejscowe bicia w gotowych kolach (bez zaplatania), to taka kalibracja przestaje być taka istotna.
  20. Jak nie chcecie Hammerita to jest pełno innych "reaktorów" rdzy np stary polski Cortanin, Brunox https://www.leroymerlin.pl/warsztat/chemia-warsztatowa/odrdzewiacze-i-srodki-antykorozyjne/neutralizator-rdzy-epoxy-100-ml-brunox,p35065,l969.html i pełno innych. Luźną rdzę można usunąć szczotka mosiężną (nie stalowa pomiedziowaną) - jest stosunkowo bezpieczna dla lakieru. Można też po wstępnym podczyszczeniu szczotką potraktować starym sprawdzonym Fosolem (byle ostrożnie, bo może odbarwić lakier) i wtedy tradycyjnie zaprawkować małym pędzelkiem. Napis też można próbować odtworzyć pędzelkiem. Po położeniu zaprawkę szlifujemy na mokro b. drobnym papierem (2000 lub więcej). Lakier pod kolor dorobią ci w mieszalniach lakierów samochodowych. Ale jak mocno podrdzewiałe, to ja bym się nie bawił, tylko dał do piaskowania i malowania proszkowego a potem okleił naklejkami. Jak napis sokół był malowany to można kupić szblon i samemu namalować: http://motonaklejki.pl/naklejki/3/0/128/ http://motonaklejki.pl/naklejki/3/0/37/ http://motonaklejki.pl/naklejki/3/0/79/ itd.
  21. Jak nie będziesz woził tym 50kg cegieł to poszukaj czegoś w tym typie: https://hollandbikeshop.com/pl-pl/przyczepki-rowerowe/przyczepki-rowerowe-czesci-rozne/hbs-przyczepa-rowerowa-sprzeglo-obejma-sztycy-mocowanie-srebrny-565413/ Ponoć mocuje się to do sztycy siodełka (nie bardzo widzę jak) a tę część co wchodzi na kulę musisz przykręcić/dospawać do dyszla wózka. Jak masz zamiar mocno obciążyć przyczepę to szukaj czegoś solidniejszego, ale nie wiem, czy rama roweru to wytrzyma. I hamowanie może być wątpliwe, na dodatek przyczepa może chcieć przy hamowaniu spychać tylne koło na boki.
  22. Daj zdjęcie końcówki tego dyszla, bo jak na razie to dostajesz propozycje zaczepów do naczep i przyczep ciężarówek. A ty możesz mieć np. typowe mocowanie do haka z kulą jak w osobówkach. Albo jeszcze jakiś inny patent.
  23. Na podstawie zdjęć nikt ci tego nie powie. Jeśli uzwojenia są sprawne, to pewnie da się go reanimować. Ale jeśli gdzieś są uszkodzone, to silnik praktycznie na złom (przewijanie go będzie raczej nieopłacalne, taniej będzie kupić nowy). Ilość rdzy na wirniku i białego nalotu na przewodach nie wróży dobrze. Ten silnik był chyba nieźle zalany wodą.
  24. Zwykłą rowerową (starego typu). To jest stary typ zaworu rowerowego tzw. Dunlop. Zwykle z gumowym wentylem, choć obecnie są już z mechanizmem ze sprężynką. Aby łatwiej się pompowało można lekko odkręcić tę nakrętkę. Wykręć ten wkład, przedmuchaj pompką i sprawdź czy powietrze przechodzi, jak nie to wymień na nowy. Jak masz jeszcze z wentylem (taka gumowa rurka) to od razu wymień na nowy (bo pewnie ta rurka przykleiła się ze starości do metalu) P.S. A dętka jest sprawna?
  25. Mistral miał stalowe 27" (przynajmniej mój takie ma).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...