ska

cytat z instrukcji serwisowej.. ''Przed jazdą na rowerze należy upewnić się, że grubość okładzin wynosi 0,5 mm lub więcej''

Reklamować nie moge, użyłem sprzętu niezgodnie z przeznaczeniem

Niestety dalsza jazda tylko pogarsza sprawę, zaliczyłem zjazd i najlepsze jest to, że tarcza odkształca się gdy się nagrzeje- co skutkuje obcieraniem o klocki które po paru sekundach ustępuje. Wygląda na to, że trafiłem na bardzo słabą sztukę wykonaną z kiepskiego stopu i na wyjątkowo twarde klocki które nikną w oczach - pewnie przez tą szorstką perforacje która powstała na powierzchni tarczy. Nowa tarcza po 3 tygodniach nadaje się na śmietnik

Może trzeba ją zahartować? czyli tak jak poprzednicy mówią doprowadzić do wysokiej temperatury aby powierzchnia zrobiła się bardziej błyszcząca niż taka zmatowiała

A jakie tarcze polecacie w miarę rozsądnej cenie 160 mm ?

No właśnie sprawdzałem i klocki są gładziutkie, nie mam pojęcia skąd te większe bruzdy się biorą. Mam wrażenie że kawałki tarczy które odrywają się z brzegów otworów w czasie hamowania rozcierają się po tarczy. Albo po prostu trzeba ją dobrze dotrzeć żeby ta ''pierwsza'' warstwa się wytarła

Ok dziękuje w takim bądź razie czekam na lepszą pogodę i jadę na jakieś zjazdy

klocki prawie nówka wydaje mi się że po prostu zaorałem tarcze używając nie odpowiednich klocków, ale nie spodziewałem się że aż tak szybko to pójdzie. Generalnie tarcza jest bardzo miekka, przy regulacji wyszło że jest delikatnie krzywa tak z 0.05 mm, wystarczyło lekko nagiąć palcem :/

Z tym że jest naprawdę brzytwa, ale dźwięk jest nie przyjemny coś jak metal o metal..

Witam, tak to sie kończy kiedy nie czyta się co jest napisane.. Tarcza rt51 zakupiona tydzień temu, niestety z hamplami tarczowymi nie miałem wcześniej za wiele wspólnego i byłem przekonany, że nie jest to na tyle lichy materiał że można użyć nie tylko klocków organicznych. Po innych forach czytałem że z powodzeniem te z ''only resin pad use'' funkcjonowały z metalikami/pómetalikami bez problemu i to nawet przy zjazdach. Ja jedynie do pracy i z powrotem więc nawet nie zdążyła się dobrze nagrzać. Tarcza ma bruzdy na całej powierzchni a brzegi otworów są poszczerbione. Dodaje dwa zdjęcia, czy okiem ekspertów tarcza nadaje się już na śmietnik? Hamulec formula RX klocki BBB pólmetaliki

To jakie klocki masz wybrać zależy jaki typ sportu uprawiasz, począwszy od zjazdów (góry)- spiekane a skończywszy na wyprawach po bułki na płaskim- polmetaliki. Do czystych organików mimo wszystko ja bym się nie zdecydował.

Ło moje miasto, będe się rozglądał jak coś

Serdecznie pochwały dla użytkownika radzik71 pofatygował sie nawet 70 km aby dostarczyć mi rowerek a sprzęcik wart swojej ceny pozdrawiam

Ja mam pewną teorie na ten temat, mianowicie sama budowa tarczy a dokładnie jej otwory. Klocki które ocierają o tarcze z nie odpowiednim kątem przelatując przez otwory mogą wydawać z siebie taki odgłos. Więc albo klocek ściera bardziej swoją powierzchnię z przodu (powodując dużo większy nacisk na bardzo małą powierzchnią i dla tego wpada w otwory, albo jest zły kąt samego zacisku.

Trudno, niestety jestem z tego rocznika gdzie rzeczy się naprawiało a nie wyrzucało. Znalazłem uszczelki na allegro http://allegro.pl/rock-shox-uszczelki-kurzowe-i-olejowe-28mm-bc-pl-i4104727489.html mógłby się ktoś wypowiedzieć na ich temat ?

Witam bardzo serdecznie, na początek chciałem powiedzieć, że od kilku lat obserwuje forum, ale dopiero teraz postanowiłem się zalogować ponieważ mam nie lada problem. Parę lat temu bardzo czynnie uprawiałem sport i nawet wystartowałem w kilku zawodach, ale niestety musiałem to porzucić. Ale że jako sytuacja moja się nieco poprawiła postanowiłem powrócić do korzeni i na początek zakupiłem sobie rower z amortyzatorem jak w tytule. Na początek chciałbym go dobrze rozpoznać, wygląda ten jak na zdjęciu tyle że zamiast RACE pisze SL (o ile się nie mylę 2001?) Zaczęło się od tego jak poszedłem do miejscowego sklepu rowerowego i obsługa oznajmiła mi że nie mają dostępu do części zamiennych i jak chcę to muszę szukać na własną rękę i mam nadzieje że brać rowerowa mi w tym pomoże. Sprzęt ma swoja lata to fakt, ale wiem, że jest to kawał dobrego amortyzatora i pomimo zupełnej nieopłacalności chcę go reanimować. Więc do konkretów, potrzebuje uszczelki zbierające kurz i olejowe, pokrętła z góry bardzo ciężko chodzą a z wentyla z dołu od regulacji tłumienia również leci olej. Ma też delikatny luz na goleniach więc i tuleje ślizgowe również są potrzebne, za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny pozdrawiam.