Skocz do zawartości

kola01

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kola01

  1. Tylko, że ja nie oceniam ramy Krossa a ramę Lazaro o którym mowa i który sam posiadam. Nie wiem jakie są ramy Krossa (nie podałeś w końcu) ale sama długośc to nie wysztko. To tylko jeden z wielu czynników w rowerze mający wpływ na pozycję rowerzysty.
  2. Trochę zasakoczony jestem Twoją opinią. Sam mam dokładnie 179 cm wzrostu i mam Lazaro integral V3 2014r 19" i mi rama bardzo pasuje ale jakbym musiał wybrać inny rozmiar to wybrałbym prędzej większy jak mniejszy rozmiar ramy. Może przyzwyczaiłeś się do innego np poprzedniego roweru w którym miałeś inną pozycję. Jeśłi czujesz jednak wyraźny dyskomfort to wymień mostek na krótszy i podsuń siodełko do przodu. 17" cali w Twoim wypadku wydaje mi się za małym rozmiarem.
  3. Przy 179 cm wzrostu i nodze ok 82 cm. mam ramę 19" (Integral V3 2014r.) i uważam, że jest idealnie. Na 17" czułbym sie jak na rowerku komunijnym. Zdecydowanie warto też dołożyć do V3. W tym roku ma bardzo dobrze dobrane wyposażenie.
  4. To jest temat o Lazaro Integral a nie Senatore. To dwa zupełnie różne rowery, które łączy tylko wspólny producent. Poza tym na Twoje pytanie trudno odpowiedzieć bo nie wiemy jakie masz preferencje, budżet, jak bardzo chcesz eksploatować rower itp.
  5. Jak już napisaliśmy, wszystkie LAZARO INTEGRAL V maja taką samą ramę a więc taką samą geometrię i wymiary. Jedynie przy rozmiarze "C" może być drobna różnica +/- 1-2 cm ze względu na inny mostek ale nie musi.
  6. Oczywiście, że są modele V1, V2 i V3. Różnice są w osprzęcie a że we wszystkich tych modelach "V" jest ta sama rama to producent ("Transrower") poszedł na łatwiznę i nie oznacza każdego modelu osobno na ramie i pozostawia tylko napis Lazaro Integral V. Oczywiście w tytule i treści aukcji jest dokładnie podane jaki jest model sprzedawany.
  7. Nie rozumiem pytania... V1 to najtańszy i najsłabszy model, V2 wyższy a V3 najwyższy i najlepiej wyposażony. Ale to przecież oczywiste.
  8. 1. Z jakim modelem porównujesz osprzęt? Biorąc wszystkie modele Lazaro, V3 ma najlepszy osprzęt. 2. O ile noga męża była dobrze zmierzona i ma faktycznie 82cm to raczej pasuje rama 19". Ideałem byłoby 18" ale nie ma takiego rozmiaru. 3. Lazaro V3 4. W danym roczniku cena jest sztywna i jednakowa przez cały rok. Kup wtedy, kiedy tylko będą dostępne na allegro. Ostatnio często są niedostępne albo są nietypowe ramy/kolory. Jak wejdzie nowy model na 2015 rok to na 90% będzie droższy (tak jest co roku) ewentualnie jakiś element osprzętu zostanie zmieniony na niższy model. Jeśli masz możliwość to dopytaj czy będą jakieś zmiany w nowej dostawie.
  9. Hehe... Rzeczywiście, Twój to Integaral. Ja mam gorszy, niestety. Na moim jest mniej liter. Tylko Integral
  10. Z tym kątem ustawienia klocka do obręczy to oczywista sprawa. Zawsze tak ustawiam. Trochę pomaga. Z przodu wymieniłeś cały hamulec? Na model ALIVIO BR M432 czy inny? A jak z szarpaniem przedniego hamulca było i jest u Ciebie? (przed i po wymianie hamulca). Zauważyłem w swoim Lazaro, że ramiona przedniego hamulca mają wyraźnie większy luz jak tylnego. To pewnie tez ma wpływ na szarpanie przy hamowaniu bo widać jak te ramiona "latają" przód-tył w czasie hamowania (i przy okazji amortyzator też).
  11. A Tobie nie szarpie przedni hamulec w czasie hamowania? Jeśli chodzi o klocki to tez mi piszczały i... piszczą nadal. Przerobiłem już kilka modeli i zauważyłem, że z tyłu piszczenie rzadko się pojawia a z przodu występuje zawsze - z każdym typem klocka jaki testowałem. Jak nie od razu to chwilę później. Ma chyba na to wpływ sposób "trzymania" klocka. Z tyłu jest odwrotny do przedniego i dociskany do ramy przy hamowaniu. Najlepiej sprawują się klocki Author ABS-3CC. O dziwo bliźniacze Meridy MD003 są zauważalnie gorsze w tym zakresie. Zauważyłem też, że istotny jest kąt położenia klocka względem koła. Niewłaściwe jego ułożenie pogłębia szarpanie w czasie hamowania. Ogólnie na piszczenie i szarpanie ma chyba wpływ rodzaj obręczy koła i może też jej średnica bo w drugim moim rowerze MTB Krossa (26") są bardzo tanie klocki a jeszcze nigdy nawet lekko nie zapiszczały i hamują bardzo płynnie, jak malinka, bez nawet najmniejszego szarpnięcia. Ideał.
  12. Szczerze mówiąc to jakiejś dużej tragedii nie ma. Da się z tym jeździć. Wydaje mi się, że niewielki luz był już od nowości ale w wyniku szarpania przedniego hamulca po prostu się powiększył i stał się zauważalny.
  13. Wyraźnie luz na goleniach. Widać jak amor "pracuje" przód-tył w czasie hamowania przednim hamulcem. Nie stało się to nagle. Właściwie to w niewielkim stopniu występowało to już od nowości ale za szarpanie w czasie hamowania winiłem przedni hamulec lub rozcentrowane koło a teraz widzę, że to m.in. luzy na amorze potęgują szarpanie. Może samo koło też było winne i wystarczyło minimalne rozcentrowanie rzędu 1-2 mm (takie było) żeby wywołać szarpanie rowerem przy hamowaniu przednim hamulcem a to szarpanie wywołuje dodatkową - nieprawidłową pracę amortyzatora (przód - tył) i pojawił się luz poprzeczny, dodatkowo jeszcze bardziej powiększający szarpanie rowerem. Mam nadzieję, że wiesz o co chodzi Do tego ten nieprzyjemny dźwięk jak jadę po kostce. Wcześniej było go słychać tylko przy zablokowanym amorze już na niewielkich nierównościach a teraz już przy odblokowanym się pojawia. Jadąc nawet wolno po kostce brukowej stuka cały czas. Zaczynam powoli myśleć nad wymianą amora w przyszłym sezonie, Rower ma dopiero 4 miesiące ale analizując doświadczenia innych osób z forum widzę, na wymianę gwarancyjną lub naprawę chyba nie mam co liczyć.
  14. A dlaczego uważasz, że lecą w kulki? Może skończyły im się ramy do modelu na który polujesz i nie wiedzą, kiedy będzie następna dostawa/produkcja. Chyba przesadzasz. Jest tu tak dużo osób i tak dużo różnych opinii, że chyba nie ma co się doszukiwać spisku. A to, że są to opinie zazwyczaj pozytywne to może tylko oznaczać, że rower jest niezły i wart swojej ceny. Ja również jestem razcej zadowolony ze swojego V3 (2014) z małym wyjątkiem: Po 500 km pojawił mi się luz w amortyzatorze. Widać gołym okiem jak amortyzator lata podczas hamowania przednim hamulcem (wygina się przód-tył) powodując szarpanie rowerem (koło wycentrowane w 99%). Jak jadę na kostce brukowej to pojawia się dodatkowo dźwięk, coś jakby głuche pukanie. Nie jest to praca opony a wyraźnie dźwięk dochodzący z amortyzatora. Trochę to denerwuje. Zablokowanie amortyzatora nic nie zmienia (luzy i dźwięk dalej występują). W ogóle jakiś słaby ten amortyzator. Szczerze mówiąc nie odczuwam różnicy gdy jest on zał. lub wył. Oczywiście ugina się jak napieram na kierownicę ale w czasie jazdy nie odczuwam korzyści z jego użytkowania. Jak to jest u Was?
  15. Lazaro Integral V3 czy Kands Maestro, nie tylko przerzutki mają lepsze. Romet za 1280 zł faktycznie wydaje się atrakcyjną pozycją w stosunku do jego ceny wyjściowej. Ale wracając do porównania Maestro/Romet uważam, że porównujesz rower za 1200 (Maestro) z rowerem za 1100 zł. Takie mniej więcej ceny wynikają z zastosowanego osprzętu. Maestro jest więc lepszy, na korzyść Rometa przejawia natomiast serwis gwarancyjny, który jak twierdzisz, masz na miejscu. Sam musisz ocenić czy chcesz dać za to 180 zł. Moim zdaniem, jeśli nie będziesz jeździć wyczynowo i będziesz normalnie eksploatował rower to serwis gwarancyjny raczej nie będzie potrzebny a za rok-dwa będziesz się zastanawiał dlaczego nie kupiłeś taniej lepszego roweru (Maestro).
  16. Ta trzecia śruba o ile nie jest w jakimś bardzo skrajnym położeniu to nie będzie miała wpływu na twój problem. Powinna ona być ona mniej-więcej wkręcona do połowy. A może nie odchyliłeś przerzutki w trakcie jej przykręcania i ta trzecia śruba nie wskoczyła Ci poza hak? A swoją drogą dlaczego wymieniałeś hak? Jakiś duży uraz zaliczyła przerzutka? To może oprócz samego haka i ona jest uszkodzona? Tym bardziej bym odpiął linkę, zdjął łańcuch i sprawdził ręcznie czy przerzutka się bez problemu wychyla w całym zakresie.
  17. A sprawdzałeś przesuwając ręką samą przerzutkę, czy bez problemu przesuwa się i dochodzi do największej zębatki? Powinna nawet wychylać się kilka mm dalej - poza ostatni tryb w stronę koła a wtedy nie ma bata - musi wskakiwać. Najlepiej to sprawdzić luzując zupełnie linkę i najlepiej po zdjęciu łańcucha. Jeżeli przerzutka nie pozwala na wychylenie poza największy tryb pomimo odkręcenia śruby "L" w przerzutce tzn., że masz najprawdopodobniej krzywy hak. Jeżeli przerzutka wychyla się prawidłowo to przyczyny szukaj poza przerzutką np. w zbyt luźnej lince (odczuwał byś to na pozostałych biegach), uszkodzonej np mocno załamanej w jednym miejscu lince, lub uszkodzonej manetce. Nie widzę innych możliwości. Rower jest wstępnie wyregulowany. Czasem mniej a czasem więcej. Zazwyczaj trzeba i tak coś podregulować. Wszystkie czynności regulacyjne są raczej proste i warto je poznać. Pamiętaj, że nawet jak dostaniesz w 100% wyregulowany rower to po 100 - 200 km i tak się on rozreguluje tu i tam na skutek rozciągnięcia linek, dotarcia klocków itp. Jak nie chcesz się przy nim bawić to i tak czeka Cię wizyta w serwisie.
  18. Za poprawne działanie skrajanych biegów (1 i 8 w Lazaro V3) odpowiada śruba L i H a nie baryłka, która ustawia pośrednie biegi. Pisałem już wcześniej o tym. Sam ostatnio zmieniałem przerzutkę z tyłu i miałem dokładnie ten sam objaw. Wszystkie biegi działały OK ale w momencie wrzucania na największą zębatkę coś jakby trzymało linkę. Poluzowanie śruby (L lub H) zlikwidowało problem. Linka była sztywna bo przerzutka stawiała opór ograniczona ustawieniami śruby.
  19. Widocznie wychył przerzutki w stronę ramy ogranicza druga śruba (L lub H - nie pamiętam która). Jedna śruba ogranicza maksymalne wychylenie przerzutki w prawo a druga w lewo. Baryłką precyzyjnie regulujesz sobie naciągnięcie linki co przekłada się na ustawienie pośrednich przełożeń (np. przerzutka terkocze lub biegi 2-7 "niechętnie" się zmieniają).
  20. Popularny hak, pasuje też. do Lazaro Integral: http://allegro.pl/hak-przerzutki-giant-kellys-kross-merida-itp-i4460041019.html?source=mlt
  21. Skoro sam uznałeś problem "cykania" za słynny to pewnie doczytałeś, że najczęściej odpowiedzialny za to jest piasek w gwincie korba-pedał. Nie wystarczy dokręcić ale trzeba właśnie wykręcić, bardzo dokładnie wyczyścić obie strony gwintu, nałożyć gęsty smar smar na gwinty i mocno przykręcić pedał. Te same czynności z drugiej strony roweru. Powodzenia.
  22. Masz na myśli sztycę? Jeśli tak, to średnica jest typowa. A swoją drogą to nie szybciej było zmierzyć niż czekać godzinami na odpowiedź? Raptem pół minuty roboty - jeden pomiar suwmiarką, linijką, metrówkę, centymetrem krawieckim czy co tam się nawinie.
  23. W Lazaro Integral V3 2014r. kierownica ma już 67 cm (mierzone razem z założonymi oryginalnymi gripami). Goła bez gripów ma pewnie 65 cm.
  24. Rama aluminiowa ma swoją sprężystość. Może się uginać przy mocniejszym depnięciu. Można to zaobserwować stając na postoju i naciskając mocno prawy pedał (hamulce zablokowane) i obserwując jak wyraźnie wyginają się się tryby korby (wygina się rama a nie korba). Nie wyobrażam sobie natomiast wyginania koła do tego stopnia, że ociera o klocek hamulca. Chyba, że ten hamulec jest źle wyregulowany i jeden z klocków prawie dotyka obręczy. Oczywiście da się to bardzo łatwo wyregulować. Aby sprawdzić czy przyczyną jest hamulec najlepiej rozepnij go wyjmując fajkę przy jego ramionach i wykonaj test.
  25. W swoim Lazaro Integral V3 2014, przebieg ok. 200 km, mam problem z przednim hamulcem (fabryczny v-brake "Tektro"). W czasie hamowania lata mi przód-tył (wzdłuż koła) co powoduje szarpanie rowerem przy okazji doprowadzając widelec do deliry. Próbowałem już różne sposoby: - przetestowałem inne klocki (author 3CC i podobne 3-kolorowe Meridy) - odtłuściłem kilkukrotnie koło i klocki (zrobiło się jeszcze gorzej) - ustawiłem klocki lekko pod kątem - wycentrowałem koło, które i tak było prawie idealne (na boki z 1mm na 0,5 mm) Bez rezultau. Zauważyłem natomiast, że jest luz w obu ramionach hamulca Tektro ok. 1 cm. Nie wiem czy był on od nowości czy zrobił się od tego szarpania. Czy to on może być powodem tej sytuacji? Z tyłu mam mniejszy luz ok. 0,5 cm i tam nie odczuwam żadnego szarpania. Tyle, że z tyłu V-brake jest montowany w przeciwnym kierunku i nie jest on "wyrywany" z ramy a dociskany do niej w czasie hamowania. Powiedzcie mi czy też macie taką sytuację? Czy czeka mnie wymiana ramion hamulca? Jeśli tak to jakie dobre polecacie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...