Skocz do zawartości

hulk14

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    841
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez hulk14

  1. Nie brałbym carbonowego roweru na dojazdy do pracy. Większość ludzi dojeżdżających do pracy dojeżdża gruchotami i... jak gruchoty traktuje inne rowery obok. Aluminium też sie porysuje, ale jednak ryzyko że coś się stanie jak ktoś rzuci na niego swojego gruchota jest niższe w przypadku alu.
  2. Zdania są podzielone, aczkolwiek jeżeli taką chcesz, to wysupłaj na nią sporo kasy. Te tańsze w większości są niestabilne.
  3. Ma, bo dobrej klasy plecak kosztuje 300-500 złotych, a zestaw dobrych toreb ze 2000. Znacznie mniej czasu trwa pakowanie takiego plecaka i bardziej komfortowo z niego się korzysta niż z wielu toreb, ma miejsce na bukłak. A i mimo że zazwyczaj nie są takie plecaki zbyt lekkie, to i tak są zazwyczaj lżejsze niż zestaw toreb. Lepiej się także plecak sprawdza w terenie. A już np. kamizelka biegowa to cudowne rowiązanie: mikro-waga, nie czujesz jej i jest super-praktyczna.
  4. Moja partnerka też jest bardzo zadowolona z Borealis Cinder. Po prostu te wartwy, które zakładasz muszą być elastyczne, wówczas nie będzie/będzie znacznie mniejsze uczucia krępowania.
  5. Ten z siatką ma lepszą wentylację, ale... jest też mniej praktyczny. Na środku jest strasznie zwężony. Dlatego też ja wybrałem opcję numer 2. Ma deuter race 14+3 (ten moim zdaniem ma trochę za wąskie szelki co jest odczuwalne jak się go trochę "doładuje") oraz trans alpine 30.
  6. Cross rowerem dla świadomwego rowerzysty? To jest rower dla rowerzysty, który sam nie wie czego chce/używa go do rekreacyjnej turystyki/dojazdów. I nie ma droższych modeli, bo zdecydowana większość uzytkowników crossów takowych nie poszukuje.
  7. Jak ma być głównie/tylko na wyprawy, to jak wyzej: kup sobie alu/stal. Jeżeli nie, to kwestia tego ile chcesz w te sakwy pakować. Jak sporo, to karbon odpada. No i odnośnie tego zalinkowanego modelu: jeżeli w opisie nie wspominają nic o montażu bagażnika, to sobie go do takich zastosowań odpusć. Niektóre carbonowe modele zostały zaprojektowane z otworami pod bagażnik, w tym producent sam się tym chwali i one powinny te 10kg bagażu w sakwach wytrzymać.
  8. Mi się z kolei Teneryfa podobała bardziej. Anaga + trasy dookoła Teide - super. Majorka oczywiście też fajna, ale chętniej wrócę na Teneryfę. Przy czym... na Teneryfie jeździłem na gravelu, więc zaliczyłem też dość sporo lekko-terenowych trasek. Teneryfa jest znacznie bardziej zróżnicowana od Majorki i częściowo też pewnie dlatego ją lepiej wspominam. No i na Tenerfyie można sobie spuścić znacznie większy sportowy wp!erdol.
  9. Sporą część roweru będzie musiał wymienić. Jaki to ma niby sens? Kierownica, mostek, klamkomanetki na manetki. A do tego i tak będziesz miał skopaną geometrię. A jak sobie tego sam nie wymienisz, to jeszcze z parę stówek w serwisie zostawisz.
  10. Jest to bezsens. Sprzedaj po prostu ten rower i kup sobie taki z prostą kierownicą.
  11. Coś pomiędzy Port de Pollenca a Can Picafort (czyli z tych 2 podanych zdecydowanie Alcudia). Okolice Palmy to imprezownia.
  12. Spóźniłeś się... https://redshiftsports.com/products/low-flare-top-shelf-handlebar-system
  13. No niekoniecznie. Po prostu w - szczególnie - największych ośrodkach miejskich rower na ustawkach jest często traktowany jak samochód na weselu/pod klubem - jako wyznacznik statusu. Takie Bianchi, Spec czy Trek to rowerowe wersje BMW, Audi i Mercedes.
  14. Ja bym najpierw poszukał jakiejs grupy jezdzącej na gravelach/mtb. Na gravelu można spokojnie robić dystanse 200 km +, niepotrzebna do tego szosa. Jak będziesz miał na gravelu średnią 30km/h na dłuższej szosowej trasie oraz będziesz chciał dołączyć do jakiejś przyzwoitej grupy szosowej, to wtedy będzie miał sens zakup szosy.
  15. Jeżeli można zapytać: czemu aluminiowa? Trek w przypadku szos i graveli ceny wyjściowe ma wyrąbane w kosmos. Tutaj masz np. karbonowego wyścigowego gianta za 11200 na 105 2x12 https://bmsbike.com/product-pol-1244095-Rower-szosowy-Giant-Propel-Advanced-2-2024-karbonowy-Pure-Red.html?country=1143020003&selected_size=255&utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAjKu6BhAMEiwAx4UsAsO9ovJEWhcQeFA01W-ggOVXPQ-MCPwsspqqBIjznRFZ3mYXudD-8BoCasMQAvD_BwE
  16. Wystarczy do jazdy po asfalcie po płaskim terenie. Inaczej ma się sytuacja w przypadku sportowej/szybkiej jazdy w terenie/po pagórkach/górach.
  17. Jakbym miał kupować coś 2 zestawami kół, to bym kupił gravela. Road+ nawet z szerszymi oponami nie będzie się zachowywał stabilnie w trudniejszym terenie (wystarczy piasek albo mokra trawa/trochę błota), chyba że zamierzasz na tej szosie się ścigać na poważnie (nie wiem czy te rajdy mają być gravelowe czy szosowe).
  18. Jak piasty będą takie same, to nie trzeba ponownie ustawiać zacisków. A i przy różnych to jest jakieś 50/50 że będzie trzeba. Ja osobiście bym nie inwestował już w ten rower. Nie wiem ile masz do wydania, ani w co ewentualnie celujesz, ale jest obecnie sporo rowerów w bdb cenach.
  19. pewnie po to, żeby nie było potrzeby wożenia dodatkowej torebki na krótkich trasach tak samo jak i "czysty" kokpit - kwestia przede wszystkim wizualna
  20. Podstawowe pytanie: jeździłeś już na gravelu? Brałeś udział w ultramaratonach?
  21. Tylko, ze nic praktycznie nie napisałaś czego oczekujesz od nich, poza tym ze mają być na zimę... Moja partnerka kupiła sobie spodnie rowerowe questa, model ten bardziej jesienny niż zimowy (są cieplejsze) i jest zadowolona. Ma też krótkie od am cycling i tamte ogólnie ceni wyżej, ale wersja długa kosztuje 2 razy tyle co spodnie od questa. Możesz też sobie po prostu kupić legginsy merino i zakładać je w razie potrzeby pod zwykłe dresy sportowe/do biegania/trekkingowe.
  22. Jak dojdziesz do średniej 30 km/h, to mozesz pomyśleć. Przy obecnej nie domaga noga/płuca, a nie sprzęt.
  23. W gravelach, które nie są totalnie budżetowe, jest carbonowy wideł, a nie stalowy. I sam nowy carbonowy wideł nie-z-ali kosztuje z tysiaka. A i tak może być problem z dobraniem odpowiedniego, żeby nie rozwalić geometrii. Lepiej już sobie kupić używanego fitnessa niż cudować z tymi wymianami.
  24. Typowy alu gravel waży 10.5kg. Nie ma mowy, żebyś w sensownym budżecie zszedł do takiej wagi z typowego crossa.
  25. Na początek możesz założyć mu jakies opony szosowe. Np. conti gp5000. A w ostatnich latach najbardziej popularnym typem roweru był gravel. Który jest takim szybszym (w odpowiednich rekach/nogach) odpowiednikiem crossa. Możesz też sobie wypożyczyć jakąś szosę (raczej endurance) i zobaczyć jak Ci się na niej jeździ.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...