Skocz do zawartości

robertkk

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez robertkk

  1. Wkręcenie pedałów i przejażdzka na rowerze nie powoduje, że nie możesz zwrócić roweru zakupionego przez internet. Co więcej, bez tego nie jesteś w stanie sprawdzić prawidłowego funkcjonowania roweru, więc jest to dość oczywista czynność. Przedmiot ma być w stanie niezmienionym. Czyli uszkodzenia lakieru lub innych elementów dyskwalifikują zwrot, w przeciwnym razie jest 10 dni na odstąpienie od kupna i sprzedawca musi wkalkulować takie ryzyko w cenę / koszty działalności.
  2. U nich można zoom-a dokupić za coś koło 30-40 pln. Ale u mnie się jednak nie sprawdzał. Za to u żony pod siodełkiem żelowym kanapą jest ok ;-)
  3. Przy 180cm, to 17" calową ramę w tym rowerze zdecydowanie odradzam, chyba, że ktoś ma b. krótkie nóżki. Przejedź się do Poznania, do GoSport czy coś podobnego i tam mają b. podobne ramy to przymierz, wymierz i będzie jasne. Co do amortyzatorów, to ja mam wersję z blokadą, ale praktycznie jej nie używam (niepotrzebnie wydałem dodatkowo kasę na funkcję blokowania). Z działania amorów jestem zadowolony, ale jeżdżę rekreacyjnie - głównie drogi polne, łąki ze ścieżkami, drogi z płyt, drogi dla rowerów (asfalt i kostka). Zawodowcom podobno najbardziej przeszkadza "bujnięcie" amora przy mocnym i gwałtownym "depnięciu". U mnie sprawdzają się dobrze, dołożyłem jeszcze sztycę NEX i jest miękko i przyjemnie . Zwykły widelec kosztuje około 50 a taki amortyzator pewnie ze 150. Jak Ci się nie spodoba to kupisz sztywny i sprzedasz amora.
  4. podjedz na najbliższą stację benzynową i będziesz wiedział u mnie pomka 250PSI przy 50 odmawia - to jest 3.4atm. Manometr raczej działa - opona jest twarda, można minimalnie ścisnąć, no ale to ciężko porównać, także w ramach testów przejazd na stację i wszystko jasne.
  5. Z tego co mi wiadomo, to przebicie opony nie podlega gwarancji - chyba, że dętka "puściła" na szwie - ale to jest pewnie 20pln, więc koszty przesyłek będą wyższe. Ja na swoim jeżdżę często po drogach polnych, szutrowych, z płyt i z kamieniami tu i tam i odpukać nic złego się nie dzieje - przy krawężnikach uważam. Aczkolwiek przy błocie, piasku, albo drodze z tłucznia, za bardzo się nie sprawdzają, no ale to nie "góral" z "terenowymi" oponami. Natomiast 2 sprawy do sprawdzenia: 1. Zerknij do obręczy, czy któraś ze szprych nie jest ostra / źle osadzona. Mało prawdopodobne, ale dla spokoju sumienia sprawdz przy okazji wymiany dętki. 2. Upewnij się, że masz właściwe ciśnienie - ja zazwyczaj używałem pompki ręcznej i sprawdzałem przez ściśnięcie. Te opony i dętki które są w tym rowerze mają zakres pracy 50 do 75 PSI, czyli około 5 atmosfer. Zazwyczaj moja pompka 12V z auta ma problem z przekroczeniem dolnej granicy, a opony są twarde jak kamień. Zerknij na oznaczenia na oponie - u mnie każdy rower ma inne. Skoro poszła Ci tylna to możliwe, że właśnie zbyt małe ciśnienie przy obciążeniu coś nabroiło. Zależy od wagi.
  6. 2 sprawy: Ta rama idzie pod kątem - przy sztycy jest niżej a potem się unosi w stronę mostka. Zastanów się gdzie lądujesz, żeby nie było zdziwienia. Polecam wizytę w sklepie i przymiarki Zakładasz, że buty mają ~2cm podeszwę, przemyśl, czy tylko zawsze w takich będziesz jeździł, bo jak założysz jakieś tenisówki to może być mniej. No i na koniec dodam, że mam 19" ramę (178cm), ale nie zsiadam z siodełka przy postoju (mimo sztycy z dość dużym amortyzatorem), bo tak mi wygodniej, natomiast przy wysokim krawężniku (gdy unoszę rower), nad ramą nie mam praktycznie luzu. Jakbyś się znalazł przypadkiem w Warszawie, to mogę dać przymierzyć, ewentualnie pomierzyć całą ramę co 5-10cm o ile to pomoże.
  7. Panowie, trochę odgrzewam kotleta, bo nie byłem na forum od paru miesięcy a i sezon jakby się kończył, ale nurtuje mnie jedna kwestia. Mam pewne wątpliwości co do "trakcji" tego roweru, otóż: Kiedyś, 15-20 lat temu jeździłem ROMET'em z ramą, koła 26", żadnych przerzutek. Zrobiłem nim pewnie parę tysięcy km. Rower do dziś istnieje i zdaje się można nim jeździć ;-) W tamtym rowerze, byłem w stanie bez żadnego problemu, na szosie asfaltowej (poza miastem, między polami) przejechać bez dotykania kierownicy 1-2km. Krótkie puszczenie kierownicy nie wpływało na tor jazdy, a dawało odpocząć dłoniom. W Lazaro Integral, mam wrażenie, że chociażby próba sygnalizacji skrętu w prawo, zaburza płynność prowadzenia roweru, a puścić kierownicy wręcz się obawiam. Podobnie próba manewrowania między kałużami przy wąskich przejazdach, zawsze wzbudza moje wątpliwości czy się uda. Albo wypadłem z doświadczenia, albo może coś mam źle skręcone, a może te nowe rowery, gdzie wszystko chodzi lekko i luźno tak maja ?... Czy ten problem dotyczy tylko mnie, czy ktoś może też coś takiego zaobserwował? Uprzejmie proszę o komentarz.
  8. Można dokupić w tej samej cenie błotniki np. na allegro i dobrać kolor - błotniki i tak nie są zamocowane, więc nie ma żadnego benefitu z kupna błotników razem z rowerem. Kolor moich to czarne krawędzie i ciemnobeżowy / ciemnopiaskowy środek.
  9. cytując za informacjami z tego tematu: "błotniki dodają gratis..amortyzator z blokadą +40zł.bagażnik +oświetlenie 60zł.amortyzowana sztyca siodła i wygodniejszy kierownik 30zł." sam bagażnik 40 Kierownica okazała się być zwykłą jaskółką, bez gripów, bez niczego, w srebrnym kolorze - leży w szafie bo nijak się ma do roweru sztyca zoom, modelu nie pamiętam, aha średnica 27,2
  10. Witam Jako, że wątek w zasadzie przekonał mnie do kupna tego roweru, to i ja chciałem coś wnieść. Po pierwsze, gdyby ktoś się chciał przymierzyć w Warszawie do 19-tki to proszę o maila i udostępnie. Jeśli chodzi o mocowanie pełnego błotnika z przodu w amortyzatorze z blokadą, to bez problemu można wykorzystać otwór w pobliżu piasty, musiałem skrócić druty o około 5cm. Przejechałem dopiero około 25 km, po asfalcie, chodniku, drodze polnej i błocie, w zasadzie po płaskim i do takiej jazdy blokada amortyzatora jest funkcją całkowicie zbędną, natomiast amor w połączeniu z amortyzowaną sztycą to super fajna sprawa. W porównaniu do KROSSa żony na 28" (aluminium bez amorów) jest zupełnie miękko i o wiele delikatniej na nierównościach. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...