Skocz do zawartości

siemalysy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 447
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    215

Zawartość dodana przez siemalysy

  1. Bo na "truskawkowym" szlaku
  2. Kiedyś jak trenowałem regularnie i grałem w piłkę zdarzały mi się po ciężkim wysiłku. Obecnie jak mocniej pojeżdżę to też je miewam jak nie zastosuję się do tego co napisałem w kolejnym akapicie. Dwa lata temu latem byliśmy na Jurze. Z nieba żar, istne piekło, w słońcu pod 40 °C. W pewnym miejscu na podjeździe w tym samym momencie w dwóch nogach skurcze. Nie dałem rady się wypiąć, więc przewróciłem się na bok. Dobrze, że podjazd był po polnej drodze, a nie po jakichś skałkach. Wtedy jeden z kolegów zaczął mi masować, a później rozciągać mięśnie, sam nie byłem w stanie. Po powrocie z wypadu do domu opowiedziałem sytuację żonie, która pomogła mi się z tym uporać. Skończyło się na tym, że zacząłem brać magnez w tabletkach, ale on nie pomagał. Później na próbę kupiliśmy Litorsal. Najczęściej jedną dawkę piję przed rowerem, drugą w trakcie i skurcze powodujące bezruch i potężny ból się skoczyły. Zawsze staram się na wyjazdach mieć te tabletki musujące w plecaku. Jak szykuje mi się weekend w górach na rowerze to wtedy zaczynam pić kilka dni przed. W moim przypadku pomaga. Może też spróbuj.
  3. Uuu! Współczuje. Bo dziś znów nie ma słońca.
  4. @Q_u rzeczywiście te z linka kosztuję bardzo dużo mniej. W każdym razie poleciłem "na ślepo" coś co warto założyć nie wchodząc w link. Zasadnicze pytanie czy jest sens przechodzenia na tarcze 180 mm. Ale to już musi pytający sam ocenić. Skoro pyta, to chyba tak.
  5. @sznib pomyślałeś życzenie?
  6. Po pierwsze to sprawdź czy producent amortyzatora, którego posiadasz zaleca użycie tarczy 180 mm. Jak tak to wtedy dopiero kupuj tarcze i adapter. Ze swojej strony mogę polecić Tobie tarczę Shimano SLX SM-RT66.
  7. Bo zimno dziś, wieje, ale udało się wstrzelić w okienko pogodowe
  8. Bo w piątek było ładnie
  9. Podobne mam podejście z wyjątkiem tego, że zdarzy mi się raz na jakiś czasz zabrać aparat ze sobą Wcześniej wrzucałem do plecaka lustrzankę, która z obiektywem waży niewiele ponad 1,5 kg. Ale tylko na jakichś wyjazdach. Wokół komina była kilka wyjątków. Lustro zabierałem też na piesze wycieczki po górach. I to dla górskich wędrówek kupiłem lekkiego bezlusterkowca. A jak już jest, to na rower też go czasami zabieram A najlepszy aparat to taki, który mamy przy sobie, czyli telefon
  10. Jest takie zagrożenie Kolejnym razem zabiorę kocyk @nctrns ostatnie dwa zdjęcia to bezlustro Olympusa OM-D E-10 Mark III. Najczęściej wrzucam tu fotki robione komórką. A jakby sięgnąć głębiej w historię to zdarzają się też Nikonem D5300
  11. Bo: Nie wstanę, tak będę leżał!
  12. Dzięki Będzie co robić w deszczową majówkę
  13. Bo miejscówka już oklepana. Jednak lubię tam zajechać na koniec dnia
  14. @TheJWoj tak. Będzie dłubania. Dodam jeszcze, że na półce mam już kupiony nowy wkład suportu i nowa zębatka korby.
  15. Trochę się nazbierało: 1. Oolej Rock Shox 5WT i 15WT 2. Olej mineralny Shimano plus oliwka i wkład x2 3. Sram Butter 4. Smar PM 600 5. Pancerz przerzutkowy Jagwire LEX SL 6. Pancerz hamulcowy Jagwire CGX SL 7. Końcówki pancerzy 8. Końcówki linki 9. Linki przerzutki Jagwire 10. Zestaw serwisowy do amortyzatora Rock Shox
  16. Bo to zdjęcie mnie boli... Chwilę po zrobieniu tego zdjęcia wiatr przewrócił rower na kamień. Rama niestety nie wyszła bez szwanku Ale za głupotę się płaci...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...