Galipette

Bo koniec lata się zbliża a w lesie bajecznie

Bo po żniwach

GT mają największe XL z wymiarem 645. Wg bikefittingu powinienem mieć 655 i temu odpowiada Unibike Evo XL 23" bo ma 657. Ale obawiam się o wytrzymałość unibike

Czesć. Które z ram i jakich producentów będą najdłuższe - górny wymiar poziomy powyżej 640mm? Ktoś może przerabiał temat?

Rower częściowo przebudowany i jest duża poprawa w jeździe. Nie muszę na pojazdach się tak koncentrować i więcej energii idzie w korby (takie moje odczucie) Napęd 1x10 z kasetą 11-42i zębata Narrow Wide 34, zamontowana osłona sterów jak najbardziej płaska+ mostek 17° na minus o 1 cm dłuższy. Ok 1kg lżejszy cały rower. Pozycja chyba lepsza co można ocenić na fotce. Dzisiaj na PB w Płocku awans na 2 sektor

mostek standardowy kąt, 100 mm zamontowany zaraz nad sterami, kierownica 690 W wekkend pojeździłem i miałem okazję porównać z rowerami kolegów. No i okazało się, że mój najcięższy kloc.... Wieczorem wczoraj rozebrałem rower i tak: opona Schwalbe noby nic drutowa 720 gr x2 dętka 200 gr x2 koło przód gołe bez tarczy ok 990 gr koło tył gołe bez tarczy ok 1400 gr tarcze 2 szt 280gr kaseta 11-36 470 gr sztyca i siodełko 670 gr korba slx z pedałami ze zdjętymi blatami 990 gr pozostała rama z tylną przerzutką, amorem i kierownicą 5800 gr do tego zdjąłem manetkę przód i przerzutkę przód. Cięzkie to jakieś wszystko.......:(

A więc tak...zważyłem rower i jestem lekko zszokowany bo waga pokazała 13.6 kg w pełnej gotowości bojowej..... Koło przednie kompletne 2.5 kg, koło tylne kompletne z kasetą 3.4 kg Torba podsiodłowa z dętką kluczami, nabojami 600gr Szerokość kierownicy 690 Pierwsza sprawa to pozbycie się tej torebki czyli zalanie mlekiem opon i wywalenie dętek czyli na początek torebka +dętki to z 800 gr leci. Druga sprawa to pozostawienie napędu 1x10 - w poprzednim sezonie śmigałem na takim w poprzednim rowerze i był wystarczający. Czyli znowu odejdzie manetka, linka, pancerz, przerzutka przód i tarcze ale dojdzie lekka tarcza narrow Wide - strzelam ok 400 gr Do tego na początek korekta pozycji i myślę że 24 czerwca na Poland Bike w Płocku będzie egzamin

Czyli w weekend pomierzę wszystko i poważę i dam znać na forum. Na chwilę obecną sporo ciekawych informacji

W pierwszym poście jest link. To nie ten model. Długość u mnie to 640

Tak wszystko obniżone, estetyka nie pozwala mi montować odwrotnie mostek Co do pozycji to uważam że jeszcze mogę się położyć na rowerze

mój wzrost + wysoka główka i kolega obok niższy i lzejszy wjeżdża a ja walczę żeby koło się nie oderwało i jest to na granicy przyczepności przodu. Myślę też o zmianie mostka na taki z większym kątem ujemnym np 17 lub 20 no właśnie nie będę walczył z przodem a skupię się na pokonaniu podjazdu

Raczej preferuję maratony Poland Bike i Mazovia mtb czyli w moim zasięgu. Wolę pojechać krócej i mocniej. Nie interesuje mnie pierwsza 10 w Polsce. Czemu pytając o sprzęt i porady odnośnie jakiś modyfikacji wszyscy chcą ze mnie zrobić zawodowca. Na przewyższenia ponad 1000- 1500 metrów to sobie mogę pojechać rekraacyjnie

Czyli pozostało poprawić technikę jazdy, wytopić łydę i delikatnie zmodyfikować sprzęt na taki z bardziej sportową geometrią i co chyba najważniejsze chyba w końcu zrobię bikefitting.....

Jak pisałem wcześniej z wytrenowaniem nie mam problemu. Wytrzymałość mam i mogę pokonywać sporo dłuższe dystanse. Jako uzupełnienie treningów jeżdżę na szosie dość długie dystanse od 60km -do 200 km, dodatkowo biegam i też dość długie dystanse (ostatnio trafiło mi się 35 km). Dlatego nie podejmuję kwestii treningów i pytam się o same podjazdy co można tu zmienić jeżeli chodzi o sprzęt. Wiadomo że można być zawsze lepiej wytrenowanym ale w wieku 42 lat nie mam ciśnienia na podium - chociaż w duathlonie już się trafiło . Wiadomo, że muszę tak czy inaczej moje 89 kg wciągnąć na górę i tego nie zmienię ale mogę zmienić coś w sprzęcie i dlatego pytam o Wasze doświadczenia. A tak w ogóle to w międzyczasie rozważam budowę/przebudowę roweru z bardziej sportową geometrią. Radon ma dość wysoką główkę i myślę, że rama z niższą główką pomoże lepiej pokonywać podjazdy. Do tego redukcja napędu na 1x....., do tego lżejsze koła od Daveo, elementy z carbonu, bezdętkowy system i mogę osiągnąć ok 10kg nie kupując superdrogiej ramy z carbonu. Dzięki wszystkim za porady i opinie - na pewno wyciągnę esencję z tych wiadomości

kolega trochę się zagalopował z opinią. Na ostatnichj zawodach startując z ostatniego sektora po przeciskaniu się z maruderami i tracąc 3 minuty na kolejkę przy jednych ze zjazdów przyjechałem 9 minut za zwycięzcą dystans 1/2 pro. ok 35 km Jak schudnę 15 kg to będzie już anoreksja..... raczej więcej już się nie da jeździć pracując i prowadząc normalnie dom. 4-5 razy w tygodniu rower i bieganie więcej już organizm nie wytrzyma... Poniżej mój profil http://www.mazoviamtb.pl/Jacek_Kozlowski_28665 Rozważam jakieś zmiany w sprzęcie bo jak napisałem poziom wytrenowania jest dość wysoki jak na amatora i możliwe że sprzęt pozwoli wskoczyć na inny level