Dzisiaj 69 km ze średnią 31,7km/h (tak podaje strava, a garmin 510 podaje 32,1…). udało mi się odebrać tylne koło, w którym miałem obręcz kinlin 200. Ta obręcz gieła się pode mną przy każdej jeździe. Wymieniłem ją na dt swiss 440 asymetric i teraz wydaje się wszystko w porządku. Koło wciąż jest w miarę lekkie, stosunkowo niedrogie, a wytrzymuje moje 69 kg. Kinliny 200 były z gumy.
Wiatr, wiatr, wiatr i wreszcie ciepło i piękne słoneczko. Letnia, żeglarska pogoda. pozdr