Trudno jest uchwycić brud Opiszę go tak:
Na ogniwkach i wokół nich zaczął być widzalny czarny syf. Nie dużo ale jednak. Piany fenwicksa użyłem wtedy po raz pierwszy i szczerze powiem, że nie mam zamiaru robić tego częściej niż napęd będzie tego wymagał. Jeśli przetarcie szmatką wystarczy to pozostanę przy tym sposobie.
Będę dolewał smarowidła, kręcił pedałami przez 1 min aby smarowidło dobrze się ulokowało i po nocy przecierał do sucha. Nie wiem jeszcze czy aby dobrze robię smarując tylko "jednostronnie", ale to wyjdzie przy kolejnej dawce smarowidła. Jutro cyknę fotę po treningach 80km w mieście i 35km w lesie z piachem