Skocz do zawartości

kamar59

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 446
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Zawartość dodana przez kamar59

  1. Szosa też jest fajna, może nie tak super fajna jak MTB w terenie bo jest ciekawiej po prostu.
  2. Ja mogę zablokować koło tylnie w szosie. Na czystym asfalcie. A jak macie 2x10 w szosie, to czy na każdej zębatce w korbie obsługuje wam całe tylne zębatki wa kasecie bez obcierania? Czy to nie realne.
  3. kamar59

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Na pewno nie ma 5703 bo nie mam tego napisu
  4. kamar59

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Dziwne by było że by dali klamko manetkę 5703 do 105 2x10 Gdzie sprawdzić ten symbol 5703 na klamce manetce? W sumie na dużej obsłużę tył cały bez obcierania chyba. Ale na małej nie obsłużę. Na małej mam 2 ruchy taki pół bieg.
  5. A co za problem złożyć szosę z karbonu i będziesz miał te 6 kg lub mniej. Mnie tylko pieniądze ograniczają Moja rama alu waży 1300 g ,a rama karbonowa która będzie ważyć 900 g może kosztować 4 tys. Sami wybierzcie. Tak naprawdę nie odczujesz tych gramów. Można z 8 kg szosy zrobić wagę 6 kg ale trzeba wydać kilka tysięcy przy tym, i być zadowolonym. Każdy kupuje rower na jaki go stać.
  6. kamar59

    [ szosa ] Kącik szosowy

    O to dałeś mi do myślenia, jaki to klik czy duży czy mały. Jakoś to wyczuje? Chodziło mi o Jeden klik wskakuje na duża zębatkę, 1 klik zeskakuje na mała zębatkę tak powinno być prawidłowo. A ja ma o jedno więcej klik. Czyli mam przednia przerzutkę na zębatce małej i mam 2 kliki żeby mi wskoczyło na dużą zębatkę. Ale przy zeskoku na mniejszą zębatkę to 1 klik starczy. Trochę to pokręcone.
  7. kamar59

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Mam w szosówce Shimano 105 5700 a jak przerzucam klamko manetką przerzutkę przednia to mam 2 kliknięcia. Żeby przerzucić z małej na dużą. To normalne? Powinno być klik duża klik mała a ja mam dodatkowo jeden klik więcej. Podciągnąć linkę czy śrubki H L
  8. Amorek dotarł się, jeździ się fajnie, nic nie cieknie wyregulowany pod moje widzimisię.
  9. Co to za rocznik jaka waga i osprzęt ?
  10. kamar59

    IMG

    Oooooooo nie ramę porysował !!!
  11. Jaka jest wada Di2, tylko jedna że zapomnisz ich naładować i będziesz musiał ręcznie przerzucać biegi, a to już niezłe cofniecie się do średniowiecza No i dla maniaków lekkości te Di2 jest zbędne, jak jest ważny każdy gram.
  12. Nie są za luźne ani za obcisłe są w sam raz. Można każdego ubrać ładnie i posadzić na rower, ale najważniejsza jest frajda z samej jazdy i wiatr we włosach. A że nie mam SPD w pedałach to nic nie szkodzi, ja się nie ścigam. Wiem że bez SPD nie wykorzystam w 100% swojej mocy,ale może któregoś dnia jak wstanę poczuje chęć kupna i założenia ich. Na razie mam adidasy biało niebieskie które pasują kolorystycznie pod rower.
  13. Nie lubię obcisłych, a te też są na rower.
  14. Odpukać w niemalowane jest ok nic nie cieknie, nie ma tłustej obwódki w koło korka.
  15. Dobra spece od R7 odpiszcie mi czy wszystko jest w porządku, i czy dobrze zrobiłem. Odkręciłem korek i moim oczom się ukazało to. Za pierwszym razem jak odkręcałem to tłok był na samej górze i może dlatego, olej mi się wylewał przy przy wkręcaniu korka. I oleju oryginalnie było więcej niż tu na zdjęciu. Przecież tyle mi nie wyleciało na zewnątrz, a jedynie z 2 krople. I te tłuste ślady na korku, to może od tego są że tłok wysoko mi podchodzi do góry i wypycha olej. Wlałem te zalecane 4 ml oleju na ten tłoczek który jest wgłębiony, widać że amor nie jest w poziomie po oleju. Korek Przesmarowałem go na uszczelce dla pewności żeby znowu nie ciekło z niego. Zobaczymy jak teraz będzie.
  16. Też mam 5W/30 regulacje odkręć na max.
  17. Jak ja odkręcałem i skręcałem to wyczyściłem cały amor po pracy. A oring nie wiem czy uszkodzony, był równo na koronie wkręcany. A wyosiowanie odpada jechać do dobrego serwisu po przynajmniej 100 km a i tak chyba nie odczuje różnicy w jeździe. Amorek wyregulowany idealnie, super teraz się jeździ. Chociaż nie zrobiłem nim jeszcze 200 km. Dużo daje prawidłowe nabicie powietrzem. A korek od komory powietrznej jest suchy po dzisiejszym terenowym sparingu
  18. Tak sobie dziś patrzę na amor, i widzę że mam coś tłusto na komorze powietrznej przy korku. Wytarłem i jeszcze dokręciłem, zobaczymy czy to pomoże. Może za pierwszym razem jak odkręciłem i sprawdzałem stan oleju to za delikatnie dokręciłem. A jak by znowu się pojawiła tłusta obręcz na komorze powietrznej to co zrobić ? Chyba nie poci się nowy amor. Na żółto zaznaczone to tam było tłusto I przy okazji zauważyłem że koło nie jest idealnie po środku. I czy to groźne ? Nie wpływa to na jazdę ? I tył Jak mierzyłem to wychodzi tylne koło lewa strona 12 mm prawa strona 18 mm I jak jadę po śniegu to robię jeden ślad nie dwa Zbieżność jest ok granica błędu 5 mm Może po 6 latach i około 10.000 km koła się nadają do centrowania, ale jak jadę szybciej to nic nie czuje żeby mnie rzucało czy ściągało. Nawet bez trzymanki. A korek będę obserwował. Prawidłowo koło powinno być na środku ale fizycznie nie przeszkadza to nie odczuwalne jest to podczas jazdy. I opony też kończą swój żywot powoli, jeszcze ten rok na nich pojeżdżę.
  19. Bo szprychy nie są po obu stornach tak samo napięte? Od strony kasety są bardziej napięte, niż od strony hamulca.
  20. Ja oleju nie dolewałem tylko odkręciłem i sprawdziłem jego stan i zakręciłem. Może spuszczę całkowicie powietrze i może będzie możliwość dokręcenia jeszcze korka. A ja już nie pamiętam gdzie się kończył poziom oleju u mnie . Nie wysysałem go strzykawką i nie mierzyłem. Koła mogę obrócić, bez zdejmowania tarczy i sprawdzić czy jest tak samo, ale co mi to da To obręcz nie jest krzywa ani opona a nyple i szprychy mogły się poluzować po tylu latach ? I koło może być nie po środku. A może jest tak od nowości i tyle lat przejechałem i nic się nie stało to i teraz się nie stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...