karolg
-
Liczba zawartości
431 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez karolg
-
Ale szmaciane uprzęże to Ty szanuj! Moja samoróbka ma się dobrze i dopóki nie uśmiechnę się po porządnego premium packmana to mi całkiem nieźle służy. W myśl zasady - lepsza taka niż żadna
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
karolg odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Sprostowanie - rama od dołu miała jeszcze ślady błota -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
karolg odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Planuję! A będziesz miał swoje dobra? Czy tylko jako międzystoiskowy szwendacz? -
Patrząc na te hamulce zastanawiam się, czy przy tym rozmiarze nie skuteczniejsze byłyby obręczówki..
-
Prawe, czyli tylne, mają dwa tryby pracy - cierny albo indeksowany (9, 10 rz., w zależności od modelu oczywiście). Do wyboru poprzez przekręcenie wihajstra. I pykają sobie 8 albo 9 razy, przeskakując ząbek w górę albo w dół. Lewe, czyli przednie, są bez indeksacji, mogą przez to obsługiwać 2 albo 3 rzędy. Tyle wiem z internetów, bo sam zacząłem zgłębiać temat szukając taniego i prostego sposobu na zmianę biegów w 1x9. W praktyce jeszcze nie sprawdziłem..
-
[Kierownica i pozostałe] Podmiana prostej na baranka
karolg odpowiedział Sebciuu → na temat → Druciarstwo rowerowe
Ewentualnie rozwiązanie na skróty, czyli klamki obsługujące hamulce mtb i osobno manetki, np. bar endy. Zależy jak często lubisz żonglować biegami -
No kurka wodna chętnie, ale dopiero we wrześniu jestem dostępny.. Także jak Wam się obsunie to dołączę
-
Triglav (@anarchy) i Bikepack (@pawelLUB). Odmienne podejście do toreb pod kierownicę - uprząż do podwieszenia worka albo gotowy worek z mocowaniem. Osobiście polecam to pierwsze, bardziej uniwersalne Mam taką uprząż w wersji diy i jest bomba.
-
Lubię to!
-
Napisz kilka słów, jak wrażenia z jazdy, jaki teren..
-
Nie wiem jak Wam, ale mi sprawia frajdę czytanie, szukanie, inspirowanie się pomysłami i wyprawami innych. Trochę jak z tym króliczkiem. Więc nie licz Cyborgu na podanie gotowca, szczególnie że każdemu pasuje coś innego i co innego go kręci. Turystycznie w terenie pojedzie wszystko co ma sensowną oponę i odpowiednie przełożenie. A więcej, to kwestia indywidualnych potrzeb i upodobań Tak jak pisał Ivan - geo, mocowania, itd
-
Melduj!
-
Może masz ją źle ustawioną? Skieruj końce ku dołowi, żeby nadgarstek był ułożony "normalnie", czyli na wprost. Kierownice z dużym backsweepem są wymagające pod względem dobrego ustawienia.
-
Albo singiel
-
No właśnie w tym sęk - brakuje mi taniego systemu 1xX z dedykowanym sterowaniem Obiły mi się o oczy sramowskie klamkomanetki, gdzie lewa była tylko hamulcem, ale wyglądały na 1000$. A wiem, no na tej nowej salsie:
-
Głupie to, wiem, ale mierzi mnie połączenie dwóch różnych klamkomanetek, lewej sti a prawej tylko klamki A do bar-endo-shifterów nie jestem przekonany. Takie tam, akademickie rozważania na czas totalnego zamrożenia rowerowych wydatków.
-
Fajne toto. Napęd 1x9 albo 1x10 sterowany szosową klamkomanetką, i budźetowy, to bym przygarnął..
-
Kolejna propozycja drop bara od Salsy. Mocno rozchylony, ale typowe dropy. Chyba tu go jeszcze nie było http://salsacycles.com/culture/introducing_cowchipper_handlebar
-
Pff.. z taką trąbką to każda kierownica będzie genialna..
-
Z tych szerokich i z większym gięciem jest od jakiegoś czasu Answer 20/20, w karbonie, ale budżet nie ten..
-
Człowiek nie zastanawia się nad zawadzaniem czymkolwiek przy górurce 630mm, stąd ta rozkmina. Ale to ma sens, Panowie!
-
Znaczy potwierdzasz moje internetowe obserwacje W aktualnych widelcach do Fargolca, tzn. Firestarterach, są oczka pod bidony skierowane do przodu. Zastanawiam się jaka jest różnica i co kierowało salsą, bo w moim odczuciu w tył jest "naturalnie".
-
A ja jakoś nie mogę się przekonać do hamaka. Nie pośpi się na brzuchu.. ;-)
-
Czy w temacie to zadecydują modowie, ode mnie masz minusa bo widząc odświeżony temat liczyłem na jakieś czadowe foty i relację z jazdy...
-
Ja tak kiedyś wydrukowałem mapy połowy Bałtyku Zachodniego, bo na jachcie nie było a płynąć się chciało..