KurczakNorris

A mnie się podoba ten kultowy niebieski kolorek lag dolnych . Mówiąc poważnie, jest to pokaz możliwości technologicznych RS i widelec dla zawodników/zawodowców. Nie dla mnie.

Do składania roweru od zera, do nauki i dla zebrania doświadczenia to dobra opcja. Rama nowa i na gwarancji. Nie musisz obrabować banku, by ją zdobyć. Ma już wszystkie nowe standardy boost i taper, więc śmiało możesz montować wysokiej klasy koła i widelec. Powodzenia, pochwal się na forum, kiedy złożysz.

Mimo wszystko wziąłbym Peaka. Przede wszystkim dlatego, że mufę ma gwintowaną a nie pressfit, jak w tym Cube. Możesz go znaleźć za około 1000 pln, taniej niż Cube. Podobno już "pękalność" ram Peak poprawili. Wizualnie i geometrycznie jestem też za Peakiem. A odnośnie do długich jazd asfaltowo - rekreacyjnych na MTB, to jeśli dobrze dobierzesz rozmiar ramy, kierownicę i siodło, to jest zadziwiająco wygodnie.

Gumka Mitas Ocelot 2.1 do mojego klasyka 26'' i kierownik Author 660 mm do tegoż. Bo po jeździe na 720 w 29'' zapragnąłem szerszego kierownika w 26''.

Ad rem: jeśli do wydania jest 5k na nowy rower, nie przeszkadza asymetryczny trójkąt z tyłu i jesteśmy przekonani, że nigdy przenigdy nie zapragniemy przedniej przerzutki, to RR xc500 jest bardzo dobrym wyborem. A dobry serwis Dekla to wartość dodana.

Dobry rower, zwłaszcza za tę cenę. W zasadzie brakuje mu tylko ramy w systemie boost, ale obie sztywne osie ma. Recon możne i przyciężki, ale z manetką i działa dobrze. Napęd 2x10 - według mnie to zaleta. Tani, bezproblemowy, w razie czego z 1xXX zawsze można zmienić

To prawda, ale da się kupić za dobre pieniądze rower z lekką ramą alu o wadze niedrogiej ramy "karbą" czyli do 1500 gramów. I wtedy podzespoły w takim rowerze na ogół są wyraźnie lepsze (amor, napęd). Rower na dobrym alu też można nieźle odchudzić. Wiadomo, braknie mu powiedzmy 600 - 800 gramów do takiego samego roweru z ramą z kompozytu - tu decyzja należy do kupującego. Zgadzam się KrissDeValnor przede wszystkim z tym, że warto kupić rower DLA RAMY. BigNine 500 lite to świetna rama, specialized chisel takoż. Obie nowoczesne i uniwersalne, bo akceptują przerzutkę przednią a w razie chęci zawsze można zrobić 1xXX. Chisel ma jeszcze suport BSA, który wielu ceni.

Chcesz zmienić, bo chcesz boost czy też szukasz geo jeszcze bardziej pod siebie?

Przyspamuję, ale Specialized chisel Comp 2018 jest jeszcze gdzieniegdzie dostępny i ma boost, obie sztywne osie, napęd 2x10, widelec Judy GOLD, suport BSA czyli wszystko, czego potrzeba do szczęścia. Hamulce i koła (obręcze o szerokości 25mm) lepsze niż w BigNine 500 Lite (to też dobry rower). Nie ma tylko manetki amora.

Możesz chyba kupić ramę Specialized Chisel samą. W rozmiarze L powinna spełniać Twoje wymagania. Rama z boostem, do tego bonus w postaci suportu BSA, co dzisiaj nie takie częste. Wewnętrzne prowadzenie linek, lekka, ładnie pospawana. Rozmiar sztycy 27,2 więc ewentualny wybór sztycy regulowanej jest nieco ograniczony, ale możliwy. Geometrię sobie podejrzysz na stronie Specialized, ładnie wszystko pokazane. Albo kup cały ten rower np. z 2018 jeszcze model comp dostaniesz, jest na shimano. Jak graty nie pasują, demontujesz i sprzedajesz jako nowe, zakładasz pasujące Ci i jeździsz. Na pewno wyjdzie korzystniej cenowo niż zakup samej ramy.

@up, ekstrakcyjną zalej. Plastiku nie rozpuści. Tylko od razu, jak będziesz czyścił tym czymś, to podłóż coś pod rower i sam się ubierz w robocze ciuchy raczej. Będzie kapać, może pryskać. Lepiej zrobisz, jeśli kupisz spinkę do łańcucha, rozkujesz go i wyszejkujesz w ekstrakcyjnej. Potem łańcuch wyjmiesz i kiedy wyschnie, to założysz go ze spinką i nasmarujesz.

Jak to "zwinął"? Przeca ostatnio widły ogrodowe True Temper w Casto qpiłem. Nie dość, że super stal, to jeszcze rękojeść z kompozytu. Tylko, że bez tapera i na QR, ale to przecież klasyk

Odnośnie do XC500 i porównania z innymi. Pisałem tu kiedyś, że mi się szalenie podoba rama Trek X-Caliber 2019. Bo ładna, bo Trek i w ogóle. No ale X-Caliber co z tego, że ma boost, skoro to tylko szpilka QR a nie sztywna oś? I zgłaszane przez użytkowników problemy z piastami Formula? Wiem, cena katalogowa i cena sklepowa są różne, no ale X-Caliber 9 jako całość jest moim zdaniem zbyt drogi. Serce boli, ale z tych dwóch wybrałbym XC500. Bo tu praktycznie wszystko jest "docelowe". Albo Meridę BigNine500 lite - ona co prawda ma podstawowy amortyzator Suntour, ale też obie sztywne osie, fajną ramę, no i katalogowo jest ciut tańsza od obydwóch.

Przy 26" i v-brake albo polujesz na okazje, czyli używane powietrzne w naprawdę dobrym stanie, albo, jak koledzy wyżej radzą, zakładasz sztywny widelec. Tylko te "okazje" potrafią sporo kosztować. I dlatego idź w sztywniaka. Dużo lżejszy rower, zero serwisu.

Prawie na wszystko. Z naciskiem na "prawie". Geo jednym pasuje, innym nie i tak jest z każdym rowerem każdej firmy. Pozostaje się przymierzyć, przejechać na paru i wybrać najlepszy. Jednak za 5k PLN "T", "G", "S", "C" oferują wyraźnie mniej niż ten Dekiel. Inny typ, jeśli XC: Specialized Chisel, tylko nieco przekracza budżet. Na pewno za 5k rower ma mieć obie sztywne osie w systemie boost i amortyzator przynajmniej klasy RS Recon.

Jeśli do XC, jeśli zwracasz uwagę na relację cena/jakość/możliwości i na dożywotnią gwarancję na ramę, to rozsądnym wyborem będzie Rockrider XC500 z Dekla. Wszystkomający.

Gratulacje. Dobry rower, dobra cena.

Kup Unibike Flite29 w innym sklepie. Za mniej niż 4000 PLN masz obie sztywne osie z boost, powietrzny amor, niezłą ramę, solidny osprzęt. Rower kompletny. Warto.

Zdecydowanie FLITE 29.

Witajcie, szybkie pytanie: korba deore 3x pod DynaSys 10 tarcze 42/32/24. Czy jest szansa, że zadziała dobrze z młynkiem 22t zamiast 24t? Czy przerzutka przód da radę? Dzięki z góry.

Nie. Łańcuchy 8s, 9s pod Shimano, obojętnie od producenta, nie są kierunkowe. Zakładasz jak leci, dobierasz tylko odpowiednią długość.

Eee, no co ty... Slx do takiego roweru, żeby na 1x8 przerabiać? Drogo i bez sensu, chyba, że nie masz co robić z kasą. Kup Acera FC-M361 nową, oś od tej, którą masz, pasuje. Zdemontuj tarcze, a w miejsce środkowej daj jakiegoś NW 34T, polecam Ekfana z aliex, eliptyczną. Tylko o podkładkach pod kominy nie zapomnij.

Kółka sobie zmień na te Tacx. Pancerze i linki przerzutkowe też koniecznie. Luzy: chwyć wózek zmieniarki za dół i poruszaj nim na boki. Nie powinien się za bardzo wychylać.

Eno, dobre 26" jest dobre. Twoje jest dobre. Na moje oko, jeśli łańcuch nie przeskakuje, zdejm go i wyczyść. Tak samo wyczyść na błysk kółka przerzutki, kasetę i korbę. Załóż łańcuch i dobrze nasmaruj. Rozumiem, że tylna zmieniarka jest prosta i bez dużych luzów, hak w ramie tak samo prosty. Czyli zmień pancerze i linki przrerzutek na nowe. Po regulacji powinna być duża poprawa i ze 2kkm powinieneś na tym zrobić. Jak nie będzie, wtedy myśl o zmianach.

Kółka takie, tylko z 11-ma zębami. Ta przerzutka oryginalnie ma kółka 11t. Najtaniej w Deca je znajdziesz. Wymieniłbym, przerzutka (mam taką, średni wózek) zyska na precyzji. Słuchaj, czy ten rower ma fabryczną konfigurację? Ona jest całkiem dobra, masz tam niezłe 8s manetki Alivio sl m-410 i hamulce Juicy3. Korba ma koronki niezużyte. Możesz zostać na 8s. Aby rower odżył, wymień: 1. Kasetę, na jakąś 8s 11-32 (na strome podjazdy wystarczy spokojnie z młynkiem 22t) 2. Łańcuch, na jakiś KMC X8 albo KMC X9 3. Wszystkie linki i pancerze przerzutek (przód i tył). Skróć łańcuch do wymaganej długości, wyreguluj przerzutki i będzie git.