KrisK
Użytkownik-
Liczba zawartości
3 807 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
34
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez KrisK
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
KrisK odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
czemu, przecież na elektrycznym rowerze też się można zmęczyć 🤣🤣🤣🤣 Zastanawiają mnie otyli ludzie kręcący na walach na elektrykach... Ktoś im powiedział że tak to nie schudną? Czy oni tak dla przyjemności ? -
[Koszyki] Montaż koszyków do widelca karbonowego
KrisK odpowiedział BeniuFilozof → na temat → Druciarstwo rowerowe
Większą ilość opasek nie koniecznie poprawia trzymanie. Przy zupach wręcz miałem wrażenie że im więcej tym szybciej puszczały -
[Koszyki] Montaż koszyków do widelca karbonowego
KrisK odpowiedział BeniuFilozof → na temat → Druciarstwo rowerowe
@lewocz Geosmina Cargo to to samo co koszyki, które autor chce montować tylko jego nie są plastikowe. Ortlieb to rzeczywiście ciekawostka, ale problem montażu pozostaje -
[Koszyki] Montaż koszyków do widelca karbonowego
KrisK odpowiedział BeniuFilozof → na temat → Druciarstwo rowerowe
Z karbonem nie pomogę, ale te koszyki używam od roku. Montaż był na dętki plus trytytki. Grube. Kilka szt. To się nie sprawdzi za dobrze. Ciągle się to przesuwało i luzowało. Koszyki się obracały przy jeździe w terenie. Dętka się zwija i ją mielą siły działające na całość. widelec dość mocno poharatany, ale to mnie rybka. Ale przy karbonie będzie słabo. Na drógim rowerze przymocowałem na szybko koszyk meridy plastikowy i po dwóch jazdach też się rusza a woził tylko 1- 1,5l picia. Ja mocno obciążam te koszyki, bo i po 3kg jak nie lepiej potrafi być. Ostatnio w Castoramie kupiłem kawałek gumy chyba 2mm przykleiłem na taśmie dwustronnej do widelca w miejscach mocownania a koszyki przymocowałem stalowymi skręcanymi opaskami. Dwie jazdy i na razie sie cholery nie obracają Siedzą gdzie mają siedzieć. Ostatnio na jednym z koszyków jechało 2,5l picia i mt500 w torbie a teren był dość nierówny. Trytytki sobie daruj, bo będą się luzowały. Naciągają się i nawet zdarzyło mi się ze na zjeździe normalnie pękła. A używałem tych chyba 5mm. Cienkimi się wtedy ratowałem to na beskidzkiej łapance, pomimo że było is sporo to skapitulowały. Dobrze ze udało się dojechać te kilka km zjazdu do parkingu. Opaski topeka mam, ale nie próbowałem, bo mają być do gravela właśnie na karbon. Ale nie odważyłbym sie na tym wieźć nic innego niż hamak czy śpiwór. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Nie tłuste... Wcale to tak dobrze nie działa. Krem Chamois Butt'r sprawdzaliśmy i robi sporą różnicę, a nie tłuści nie brudzi i nie odparza. Tanie to to nie ale na wielkie okazje piętkę za saszetkę można dać. @JWO tak samotnie planujesz te 400? Ja się odzwyczaiłem od jazdy samotnie i ostatnie km głupiej 100 mi się dłużyły koszmarnie. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Dokładnie... Ona jeździ po ponad 10k od lat a ostatnie po ponad 15. Dżagan to już zupełnie odleciał i ostatnie. 3lata przekroczył 35k w roku. Festive robią szybkim wypadem nad morze... Tak że jak człowiek już myśli że jest z nim nieźle i jest dobry to wystarczy zerknąć na stravę... Ja zresztą mam w obserwowanych większość lepszych od siebie więc nie mam złudzeń 🤣 Ale prawda jest taka że jak się jeździ to się robi łatwiej.... Jak w tym roku skręciłem dystanse to 100 trochę męczy. Ale jak je tłukłem seryjnie po kilka w tygodniu to stawała się czymś naturalnym jak teraz 50km parę razy się przejedzie jakiś dystan i przestaje to być jakieś wielkie halo. @Zigfir spoko będziesz miał co robić na emeryturze. Będzie czas a pewnie i pamięć mięśniowa to będziesz sobie leniwe 500 z emeryckimi średnimi pod 30 kręcił.... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Alez opcji jest dużo.... Odrazu kółka... https://www.strava.com/activities/5612289758?utm_source=com.workpail.inkpad.notepad.notes&utm_medium=referral Oni tak sobie te 500 od niechcenia robili i widać że za płasko Im było 🤣 @skom25 uważaj na siebie na trasie... Ortodoksy atakują z zaskoczenia. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Źle bardzo... Staniesz się odmieńcem i wyrzutkiem. Przestaną Cie pozdrawiać na trasie Ci co cię jeszcze pozdrawiali... Licz się z wrogimi spojrzeniami i podśmiechiwaniem. To znaczy będą na Ciebie krzywo patrzeć wszyscy ortodoksyjni przekonani o swojej wyższości nad wszystkimi którzy nie robią wszystkiego tak "jak się powinno" albo poprostu robią coś ichaczej... A ludzie na poziomie pewnie będą mieli w..... nosie a najwyżej się zainteresują czemu tak. -
[Android] Najlepsza apka na rower ? mapy, nawigacje itp
KrisK odpowiedział adriel → na temat → Akcesoria rowerowe
@Jurek63 a pisałeś już do producenta apki? -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrisK odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
I tak zazwyczaj są tak ściarane błotem że trzeba myć albo prac. Utopilismy się w kałuży z poprzedniego zdjęcia więc i tak bez mycia ani rusz. Pozatym tyle dzeszczow ile za nimi to jeden strumień więcej jeden mniej nie powinno zrobić różnicy. Nieraz przez tydzień nie udawało mi się butów dosuszyć. 🤣 Gdzie to taki przyjazny podjazd... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Dzisiaj miało być coś innego... Strasznie mnie ciągnęło w góry. Ale rano musialem coś załatwić a burze nieublaganie miały nawet w tych najbliższych zepsuć zabawę już o 15 więc wszystko by było na styk. Dla tego wymyśliłem sobie takie 122km częściowo to samo co czoraj częściowo nowe fragmenty. Ale nie jechało się i czas się nie zgadzał.... Stwierdzilem że szkoda wracać w deszczu i wjechałem na wczorajszy szlak ... Oczywiście żeby "poprawić" odkryłem przeciw reumatyczny grawel.... Z kilometr biczów z pokrzywy 🤣 Powrót wałami trochę z wiatrem w plecy duże odcinki z boku. Średnio pomocny ale przynajmniej nie przeszkadzał... Źle się dzisiaj jechało. Raz że chciałem być w górach dwa że zmęczenie trzy 4h snu zawsze źle wpływają. I poprostu mi się dzisiaj nie chciało. Ale przynajmniej sprawdziłem jak się jedzie na żelach. Nieźle ale strasznie to mało kaloryczne jak za taką kase. Na taką 100 mi trzeba z 5 co bardzo optymistycznie daje 20zl. A za 6 mogę mieć ciastko z Orlenu mające ponad 400kcal... -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrisK odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Dzisiaj sam... Poszła 100... Trochę asfalt trochę szutry... Niby moja najszybsza 100😒 ale niedosyt jest. Na dzień dobry ktoś mi siadł na koło i jakoś tak coś nie pyklo i trochę za mocno... Potem w sumie jakoś tak wyszło że dalej ciągle ta 3z przodu była... Dopiero przejazd przez puszcze szutrowkami wolniejszy... I wolniejszy niż chciałem ale po tych ulewach sporo syfu z drzew a pozatym kamerdolcow powyłaziły z dróg. Nawet szutrowe mniej równe Powrót klasycznie pod wiatr. 100. W 3:40.... I na razie lepiej raczej nie będzie.... A po rowerze szybki basen z przeplynietym kilometrem... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@KrissDeValnor nie ma co rozmieniać na drobne mam porównanie na gravelu i na fullu. Rowery te same. Jedynie młodej nowsze o rok i o "kilka" km mniej mają zrobione więc i łożyska i piasty nowsze. Każdy zjazd który jadę bez kręcenia ona musi dopedałować. Jak się zamieniliśmy góralami to stwierdziła że mój rower szybciej jedzie... Tajemnica to dwie torby majace pewnie 6kg. Może z koszykami i więcej. Za to mi się świetnie skakało na jej rowerze. Jednak kilka kg na widelcu strasznie utrudnia zabawę. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@Zigfir podziwiam dla mnie do 30 doskoczyć to by było coś... Jakoś nie mogę wyjść z tych 25-28 w zależności od dystansu i dnia. Inna sprawa że chyba by trzeba do tego jakoś systematycznie poważnie podejść. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@kosmonauta80 o to chodzi że jesteś za ciężki dla panny... "panna" jest lżejsza. Na zjazdach to cała tajemnica fizyki. Oczywiście są i inne czynniki ale ten jest bardzo istotny. Nie doszukuj się w oponach na ten sam efekt uzyskasz na identycznych rowerach. Wiem mam sprawdzone na dwóch zestawach. @Zigfir coś Cię ekipa spowalnia 🤣 nie czas na mocniejsza ekipę? -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Dzisiaj na szybko przed obiecanym młodej basenem 48km. 1:50h więc nie narzekam szczególnie że było dosłownie czuć miejscami powietrze na twarzy taki zaduch. Tętno sobie spokojnie wzrastało i za cholerę nie szło go utrzymać tam gdzie chcialem... Jeszcze picie z lodem zabrałem a po 10km już było cieplutkie po 20 ugotowane.... Zdecydowanie nie dzień na szybką jazdę. Zresztą jak sobie popatrzyłem na segmenty które mnie interesują to jak na tak słaba jazdę nieprzyzwoicie wysoko wśród dzisiejszych przejazdów więc ewidentnie nie ten dzień bo konie nawet dzisiaj jakoś tak spacerkiem.... Potem szybki wypad na basen i jeszcze spokojne 925m przepłynięte .. miało być km ale coś źle zetknąłem na zegarek i zakonczylem aktywność... Jak się zoriętowałem to już mi się nie chciało tych kilku basenów robić 🤣 -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrisK odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Bo niby tylko kałuża a tak naprawdę stołówka dla zaskrońca.... Jedyna na trasie a rowery trzeba było myć i buty prać 🤣 tak to jest jak się przez leśne stołówki jeździ. @Brombosz późna wiosna spowodowała że co najmniej dwa pokolenia komarów się nie wylęgły. Więc jest szansa że w tym roku jednak będzie zdecydowanie mniej syfu latalo. Tak samo kleszcze nie specjalnie lubią późne przymrozki więc też ich populacja może będzie mniejsza. -
@Gradory jak masz dobrego lekarza pierwszego kontaktu to akurat magnez i potas ci oznaczy. Jak masz konowała to zmień to zajmuje 2min bo tyle się wypełnia deklaracje. Na badania się czeka dzień. I proszę nie pisz że magnez wydalisz... Nie przedawkowanie magnezu jest groźne i ŚMIERTELNIE niebezpieczne. Po pierwsze magnez obciąża nerki. Po drogie jakiekolwiek zaburzenie w ich pracy prowadzi do groźnego jego gromadzenia. Po trzecie wiele czynników wplywa na to że go magnez się gromadzi. I po piąte da się go tak poprostu przedawkować. A przedawkowanie prowadzi do śpiączki, zatrzymania akcji serca czy bezdechu. Więc zanim coś hlapnirsz na forum sprawdź. To nie wiedzą tajemna a możesz komuś zaszkodzić.
-
@Gradory rechabilitantka przykro powiedzieć ale słabo. Powinna wysłać na badanie poziomów. Czemu? Bo co jeśli to wina potasu albo wapnia? Poza tym jak określić dawkę? Na oko? Czy brać tą z pudełka która ma się nijak do sytuacji niedoborów.... Terapeutyczne dawki potrafią być naprawdę spore.
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Dzisiaj regeneracyjne 30km (ale lody były dobre 🤪) coś ostatnio się dystanse skracają 🤣 jak tak dalej pójdzie ciężko będzie nawet do tych 10k dokręcić @kosmonauta80 bzdurę to piszesz Ty. Po pierwsze pisałem jak Garmin ocenił wysiłek. Uznał że to była regeneracja. Robi to na podstawie kilku parametrów. Między innymi puls i natlenienie. Tak samo licznik określa rodzaj wysiłku na podstawie tego w jakich strefach tętna ile jechałeś. To nie jest wiedza tajemna i na podstawie danych można to określać. Tyle że nie muszę nic pamiętać licznik robi to za mnie. Na basenie zegarek pilnuje tętna i nawet skubany liczy baseny. Więc pomyliłeś o czym piszę bo on mi jeszcze nic nie sugerował a określił wysiłek. Czy źle ? I tak i nie Nie bo nie były to aktywności trudne nie zajechały mnie nie przemeczyly. Tak bo ponieważ dawno nie chodziłem a dodatkowo mam problem z chodzeniem to zabiło mi nogi. Więc w niedzielę dodatkowo im dołożyłem szczególnie że jeszcze się trochę pobawiłem w sprawdzanie jak to jest być koniem pociągowym. Po drugie kwestia tego co mówi Garmin. Tak to algorytm. Ma swoje wady i ograniczenia. Ale nie jest to wcale takie glupie jak myślisz. I jeszcze jak licznik sam w sobie walił jakimiś dziwnymi czasami regeneracji choć nie koniecznie błędnymi to zabawa się zaczyna jak dokladasz do zestawu zegarek. On monitoruje ci na bieżąco puls. Szacuje jak śpisz kiedy śpisz i jaki to rodzaj snu.... Bawię się zegarkiem dość krótko ale już widzę że bydle się uczy. Jak pierwsze dwa trzy pokazywał zabawne bzdury tak teraz zaczyna jego ocena mojego stanu być dość dokładna. Czasem nawet zadziwiająco się to trzyma kupy. Jakiś ten durny algorytm po 4h snu stwierdził że sen był krótki ale regenerujący. Jak zobaczyłem to się uśmiałem bo to 4h były.... Ale miałem jeden z lepszych dni w górach potem jechało się świetnie nie byłem śnięty..... A z kolei któregoś dnia gdzie pospałem sporo dłużej byłem zdechły koszmarnie. Zupełna dętka.... Wracaliśmy z gór i tak od niechcenia oglądałem co tam Garmin ma do powiedzenia... No sen był kiepskiej jakości.. i ogólnie wedle tego co mówił o ogólnym stanie zmeczenia nie powinienem raczej robić teeningu... Lekko się zdziwiłem jak po kilku dniach na ręce może takie cudo ocenić mój poziom energii. Więc może przestań ciągle wyśmiewać te zabaweczki bo sporo ludzi nad tym pracuje żeby te algorytmy były sensowne. Zegarki mają czujniki tętna pomiar natlenienia niektóre nawet ciśnienie mierzą. I już te algorytmy wiedzą cóż tymi danymi zrobić żeby pokazać ładnie wynik swoich analiz. A te jak wiesz co z nimi zrobić mogą być pomocne. W połączeniu z innymi narzędziami możesz określać kiedy jesteś w okresie roztrenoeania kiedy się zbliżasz do formy.... Głupi zegarek bardzo pomaga Wiktorii w ogarnięciu jedzenia. Jak je wedle tego co on mówi nie mamy problemu słabnięcia. Jazda jest mocniejsza i co najistotniejsze sprawia jej przyjemność a nie udrękę. Właśnie garminek ja tego nauczył i pomaga ogarniać. Jest tak głupi że jak zrobimy mocny podjazd to wie że spaliła więcej. To nie jest prosty algorytm funkcji czasu. On autentycznie szacuje to na podstawie odczytu tętna i wszystko wskazuje że również rodzaju aktywności bo różnice między jazda w podobnym tętnem na szosie i w górach i podawanych przez niego wartościach są wyraźne. Jeśli po 2km stromego podjazdu jej zegarek mówi że zużyła 300kcal to trzeba ją karmić choćby nie chciała i musi to być coś sensownego. Normalnie to do takiego zużycia potrzebuje pod 8km Tak się szczęśliwie skalda że wczoraj zrobiłem 20km na rowerku dzisiaj 30. Wczoraj o tej porze już miałem ponad 3000kcal spalone. Dzisiaj 2300.... I głupi algorytm wie że wczorajsze 20km ślimaka było ciężkie i męczące a dzisiaj szybsza 30 to był spacerek Nieźle jak na głupie algorytmy.... Więc zamiast usilnie wyśmiewać kup pobaw się i oceń. Wtedy złapiemy wspólny język. A przynajmniej będziesz wiedział o czym mówimy. I tak na marginesie to pisałem programy... Wiesz po co? Żeby analizować dane i nie musieć tego robić ręcznie. Takie analizy jak się dobrze napisze program są bardzo ale to bardzo skuteczne.... Oczywiście ifów w nich jest tyle że głowa mała ale działają... Tylko musisz im dać dane... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@CoolBreezeOne w Garmin connect też się da takie coś wygenerować. I nie trzeba dodawać zdjęć a wystarczy wybrać z galerii To z piątkowego spaceru -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrisK odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ale to zdjęcie jest bardzo delikatnie obrabiane 🥺 minimalnie zdjęta mgła. Dzisiaj fotki tak se wychodziły i każda jak by w inny dzień była robiona. -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrisK odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrisK odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Wczoraj w ramach sprawdzania botów przed obozem dziewczyn szybki wypad na Żar z buta... marne 7km ale nogi bolą....Garmin twierdzi że regeneracja.. ok Wieczorem basen 1300m i znowu regeneracja 😒 Więc dzisiaj.... Taki sobie zrobiliśmy wypadzik na Rysiankę. W sumie było by idealnie gdyby ta wczorajsza regeneracja nie zmeczyla mi tak nóg tak.. no i podjazd jechaliśmy całkiem sensownie tylko że okazji do zatrzymania i porozgladania się trochę za dużo tam jest 🤣. Trochę nas zabił jedyny wypych na trasie.... Dość podły kamienisty z błotem. Wika po piątkowym szczepieniu i wczorajszym spacerku nie czuła się najlepiej wiec zjazd od schroniska już całkowicie leniwie się turlalismy do auta. Jak ktoś nie był to dla samych widoków warto. O dziwo na trasie ludzi bardzo mało w zasadzie pusto a na Rysiance w schronisku tłum.
