Wstyd to powinno byc firmnie,bo nie potrafi wypłacic zaległych pieniedzy.Brak odp.a słowa typu nastepnym tygdniu na pewno bedą i dalej cisza.Tak wiec sprawa poszła a do sadu...,,a zostali zwolnieni wszyscy ktorzy tam pracowali...tak nawiasem to sami urządzaliśmy ten salon i to najbardziej boli,,,masa pracy i na marne..coz,,zycie...nie przyszlismy tam na gotow itd...i u kogo tu jest nieprofesjonalne zachowanie??chyba młody jestes kolego,bo widze,ze mało znasz zycia...ja mam inna prace nie jestem sfrustrowany poprostu tego nie toleruje skoro wykonuje swoja prace i to przez 7dni w tygodniu to naleza mi sie za to pieniądze.ciekawe jak ty byś sie zachował ?to jest dla mnie dno a nie profesjonalna firma sorry...