ILC

Dzięki za odpowiedzi! No właśnie też chcę przejść na fulla nawet jeśli nie wykorzystam pełnego potencjału takiego roweru nawet dla samego komfortu jazdy jak mówisz ale i będzie większa radocha z grzebania i serwisowania takiego cacka a na HT już się najeździłem 😉 Faktycznie te Skeen Trail są mega fajne, nawet ten 9.0 za 8000zł wyjdzie i mi się podoba, nie wiem czy dla mnie jest sens wykorzystać cały budżet i brać najbardziej dopasiona wersję 🤔 A powiedzcie mi tak z ciekawości czym się różni takie zawieszenie, że damper z tyłu jest mocowany pod górną rurą zamiast jak w tych Radonach na dole przy korbie horyzontalnie? To ma jakieś większe znaczenie pod względem obsługi czy trwałości czy po prostu inny schemat i jakaś niewielka różnica w charakterystyce pracy? Przykładowo w tym: https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-trailowe/neuron/cf/neuron-cf-7/4005.html?dwvar_4005_pv_rahmenfarbe=M119_P10

Czyli ten Cube to już Enduro? Po czym poznać trail?

Haha czyli źle wybrałem. Tak raczej ani płasko ani ciężko bo Świętokrzyskie, od czasu do czasu będzie jakiś wypad w tereny typu Pieniny czy gdzieś Dolny Śląsk. Nad morzem Krynica czy Hel też by było spoko pojeździć.

Cześć, Szukam fulla do 15 tysięcy złotych - górna granica jednak wiadomo czym mniej tym lepiej. Zastosowanie ścieżki, las, wyboje ale bez wielkich szaleństw, zazwyczaj to i więcej będzie normalnych DDR i dojazdów do lasu po asfalcie więc tutaj nie chce mieć jakiegoś mega kloca, który będzie takie casualowe trasy ograniczał i wyczerpie dużo energii zanim pojawię się na miejscu. Napęd raczej skłaniam się ku Shimano, nawet Deore mnie zadowoli, 1x12. Zawieszenie jakiś dobry Fox czy Rock shox. Koła 29". Ważę niewiele to podstawowe hamulce zdadzą egzamin. Co znalazłem, taki Cube mi się podoba. Posłucham opinii i ew. innych propozycji za co z góry dziękuję. A może jakiś elektryk? https://szybkierowery.pl/produkt/cube-stereo-one55-c62-slx-carbon-bondibluengrey-1/

Ktoś korzystał z tego wynalazku producenta Momum? Zainteresowanie spore ale na forach nic o tym znaleźć nie mogę. https://allegro.pl/oferta/ceramiczny-smar-olej-do-lancucha-120ml-wax-dry-wet-8962586823

Panowie polecacie coś w zastępstwie squirtlube na podobnej bazie nielepiącego syfu wosku?.

Zakupiłem ostatnio ten wynalazek eLube DryLube i niestety większego badziewia i łapacza syfu nie widziałem. Na asfalt jeszcze ujdzie ale jakikolwiek zjazd nawet na ubite ścieżki/ściółkę nie mówiąc o bardziej luźnym podłożu kończy się po 2 minutach zgrzytem każdej części napędu od drobinek piasku. Łańcuch po aplikacji na każde ogniwo wytarty bardzo porządnie. Wyleczyłem się i wracam do czegoś na bazie wosku jak squirt

Ktoś używał? To coś w stylu squirt'a? https://allegro.pl/oferta/ceramiczny-smar-olej-do-lancucha-120ml-wax-dry-wet-8962586823 czy lepiej https://allegro.pl/oferta/smar-do-lancucha-elube-dry-lube-100ml-8690288782 Na suche, jak najmniej syfu na łańcuchu.

Nie podjeżdżam zbyt często i zbyt stromo , więc raczej mam pytanie jak to się sprawuje na asfalcie i jeszcze jakby ktoś odpowiedział jak to wypada w porównaniu do Shimano jw., czy by może tej meridki nie wziąć.

Szukam sprzętu w podobnym zakresie cenowym 4000-5000zł. Wymagania wiadomo jak to XC, żadne maratony ale tereny typu Beskidy, Góry Świętokrzyskie, las, szuter, asfaltu też sporo. Obie sztywne ośki, oba koła boost - tak by nie było problemów z rozbudową. Napęd najlepiej 1x12, co prawda nie miałem z takim doświadczenia i mam obawy i pytanie czy na takim 1x 10-50 da się rozwinąć np 30km/h na asfalcie bez jakiejś dużej kadencji?, ale chyba lepiej iść w nowości a i mieć niższą wagę i mniej kabli przez brak przedniej przerzutki?. Amortyzator chciałbym rebę bo wiele dobrych opinii o nim słyszałem, ale jakiś Recon też mógłby być, na pewno żaden Judy bo podobno ciężki ani Suntour. I teraz tak, wyszedł xc500 na 2020 i najbardziej pokrywa wymagania, są jakieś istotne zmiany poza niebieskim malowaniem względem 2019? A może XC100, jakie są różnice względem xc500? Jak się jeździ na Sramie, jak przyjemna i gładka jest zmiana przełożeń w porównaniu do Shimano np. SLX/XT?, bo jeśli jest to znacznie niższy komfort to może taki superior na shimano? https://www.centrumrowerowe.pl/rower-superior-xp-909-pd21895/?v_Id=139421 albo merida big.nine limited 2020? https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/1570/bignine-limited @wkg pomożesz, bo widzę że mocno obeznany jesteś ?.

Nie rozumiem jak pewnie kilka osób jeszcze tutaj po co się przejmujesz boostem, najdroższe levele krossa na 2020 i te z 2019 nie mają boosta, marketingowa papka.

Możesz spojrzeć na nowego levela 8.0 lub 9.0 z 2020 jak nie chce deka. Napęd 1x12 shimano, sztywne osie, recon. Co ciekawe nawet najwyższe levele boost nie mają, w sumie się z tym zgadzam, marketingowa papka.

Nie mam a mam dopiero zamiar mieć 12tke i nie wiem jak z wytrzymałością, na pewno nie gorzej niż u shimano, mówiłem tylko o rozpiętości przełożeń bo miałem okazję testować gx 34T-12 w jednym z zaprzyjaźnionych sklepów i mi na asfalcie niczego nie brakuje a nogi lekkiej nie mam.

Dobra jak się bawimy to ja dorzucę do tej plątaniny Krossa Level 8.0 ;), dobrze wyposażony - sztywne osie, recon, slx 2x11 i cena na portalach w okolicach ~3800. Sam byłem na niego skuszony ale jednak 1x12 przemawia do mnie bardziej ale tak niczego sobie. https://www.kross.pl/pl/2019/mtb-xc/level-8-0

Weź xc500 z deka bez zbędnego przepłacania jak teraz jeszcze wleci obniżka pewnie na 4499. Najlepszy osprzęt za tą cenę, 1x12 ma tak szeroki wachlarz przełożeń że na spokojnie z 34T z przodu absolutnie nic nie zabraknie na asfalcie a patrząc na twój styl jazdy i to czym jeździsz obecnie nawet nie będziesz zrzucał na najniższe koronki bo będzie już za twardo na dłuższą chwilę jazdy, GX to klasa sama w sobie i nie ma żadnych obaw, jedynie części drogie ale cena będzie z czasem spadać zanim cokolwiek zdążysz wymieniać. Co do wagi wrzucając zwijane opony zejdziesz na 11-11.5kg. Sam stałem i stoję przed wyborem rowerku w okolicach 5k, czekam tylko na to co pokaże xc500 na 2020 rok bo mi się nie śpieszy a nóż wrzucą ciemniejsze malowanie.

Dalej brak sztywnych osi nawet z przodu w rowerach za 4-6k, brak słów i te kowadła Judy. Jak zmienią malowanie na jakieś ciemniejsze w xc500 z deka to nadal nie ma przebicia w tej kwocie. Szkoda też że na przodzie 32T zamiast sweet-spotu 34.

Cross dla mamy, kwota 1300zł, nie zależy mi na hamulcach tarczowych itp, lepiej lepszy napęd o klasę, kaseta nie wolnobieg, damka - Lazaro v2 czy coś innego w tej cenie ?

Panowie, do tej pory jeździłem bardzo dużo ze squirtlube, jak dla mnie idealny, przebiegów powyżej 50km dziennie nie robię i na tyle też ten "wosk" starcza, czystość nienaganna. Zastanawiam się teraz po opróżnieniu buteleczki czy znowu kupić to samo czy może spróbować shimano ptfe ? On jest podobny do squirta taki wosk czy jak to wygląda ? Jeszcze coś takiego znalazłem https://www.centrumrowerowe.pl/olej-do-lancucha-muc-off-dry-lube-ptfe-pd12899/?v_Id=99789

Gdzieś pod Kielcami w mroźny wieczór...

Chodzi o ten http://brimages.bikeboardmedia.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2012/01/ProGold-Xtreme-Chain-Lube.jpg. Stosowałem przez pół sezonu, sprawował się dobrze, na pewno lepszy od wszystkich finish-line. W suchym wytrzymywał około 50km bez żadnych zgrzytów. Nie kleją się żadne paprochy do łańcucha, czyszczenie jest proste, wystarczy przetrzeć łańcuch porządnie ścierką i jest jak nowy. Obecnie przeniosłem się na squirt'a i polecam wszystkim, dla mnie najlepszy smar na rynku.

Pieniny, z zamku Czorsztyn

To widzę mamy fanów, którzy w czasie jazdy siedzą z uchem na kasecie i wsłuchują się w jej pracę. Dla mnie squirt wytrzymuje 50-60 km, po tym czasie coś zaczyna się dziać, ale nadal szum wiatru jest głośniejszy niż praca napędu.

Także polecam niezdecydowanym squirt'a - najlepszy smar do łańcucha na jakim kiedykolwiek jeździłem, testowałem już finish liny, czerwone, ceramiczne, rohloffa, prolinka i squirt jest najlepszy.

Bo owieczka nie chciała dziś do fryzjera.

Pieniny, w drodze na Wżdar.