nieuchron

Dzięki za konstruktywne komentarze. Rozumiem, jesteście zdania, że bardzo dużo ludzi jeździ na Foxach tylko dla naklejek lub nie są w stanie wykorzystać ich potencjału? W wielu wypadkach bez sensu pchać się w tak duży koszty i w zupełności wystarczyłby tańszy/ prostszy amor? Na pewno poczytam i dowiem się więcej o wyższych modelach ST. Epicon i Auron są równie łatwe w serwisie co Reba? Jak z dostępnością części eksploatacyjnych?

Masz na myśli Suntour Epicona? Miałem kiedyś XCMa. Suntour kojarzę bardziej z budżetowymi widelcami. Raczej nie brałbym, go pod uwagę ze względu na słabą sztywność i już prędzej skłaniał się w stronę Recona. BTW skąd pytanie: "Po co Ci FOX?". Czemu sugerujesz Epicona?

Serwisujecie swoje Foxy sami? Ja od 6 lat jeżdżę na dwukomorowej Rebie, którą sam regularnie ogarniam. Znam ceny smarowideł i części eksploatacyjnych. Słyszałem, że Foxy są droższe w utrzymaniu, ale ile to wychodzi na rok? Mam na oku Fox 32 Float 27,5 CTD O/C - Evolution. Ciężko będzie ogarnąć serwis samemu? Wymagane są jakieś specjalne narzędzia? Planuję konwersję mojego 26" na koła 27,5" pod laczki 2,4 (rama Scott Scale 610). Szukam amora na qr 9. Ze starych kół 26" zostały mi piasty dt 240s pod oś 9mm i żal wywalać mi kasę na nową piastę przód pod qr15. Niestety przeróbka na większą oś nie jest możliwa. Najchętniej kupiłbym znów Rebę, ale ciężko o taką pod qr9. Macie doświadczenie w porównaniu kultury pracy Reby względem tego Foxa?