elton29

Dzięki:) O to w dużej mierze chodzi przy kompletowaniu i składaniu roweru, to hobby, które pozawala się odrobinę zrelaksować Ważne jest też ale to chyba także kwestia charakteru żeby kupować graty mądrze i dobierać do swoich potrzeb, jeśli coś jest bardzo dobrej jakości jak np. korba slx, waży 870-890 gramów z suportem to nie am sensu dokładać 200-250 zł do xt, która jest tak samo sztywna i tylko kilkadziesiąt gram lżejsza a suport w zestawie jest ten sam bb 70, to jeden z przykładów tylko ale jest tego więcej. Ja jeszcze jak już piszesz że masz dojścia zastanowiłbym się nad zmianą chociaż tego kowadła:) Powietrzny amor to zupełnie inna liga:)

Kilaz nie wiem czy dokładnie o to Ci chodzi ale kupiłem sobie kiedyś taki komin z windstopperem to istotnie nie pizga przy bardzo niskich temperaturach ale szybko się robi mokry i istotnie brakuje mi tchu, mam też takiego al.a buffa tyle że Arctici za 25 zł i naprawdę mogę polecić, zawsze ja zabieram jak już robi się zimno i temp. spada poniżej 10-12 stopni,

Ja się będę upierał ze taniej ale ok, nie o tym mowa. Jeśli mix xt/slx to jeśli chodzi o przerzutki to tył xt i manetki xt, tył pracuje pod większym obciążeniem więc tu bym dał lepszą przerzutkę a żeby wykorzystać jej potencjał to manetki także powinny być z tej samej grupy czyli też xt. Przód styknie slx i z doświadczenie wiem że top swing pracuje lepiej i jakoś łatwiej jest ją wyregulować. Co do kasety to w przypadku alu bębenka w piaście wybrałbym xt bo więcej zębatek jest spiętych w pająku i tak się nie wgryzają do tego dwa łańcuchy hg-93 w zupełności wystarczą lub kmc x9 9, trochę grubsze są ale za to tańsze. Heble polecam deore m 615, są bardzo skuteczne z tarczami hs1 ew. xt rt 76, w tej cenie są naprawdę spoko. Chory jestem i już mi się nie chce pisać ale może jutro coś maznę odnośnie kółek i reszty klamotów:) Pozdrawiam.

Nie jest to temat o opłacalności i czy składać czy nie ale właśni jeśli ma się konkretną sumę to się najbardziej opłaca składać rower i to na nowych gratach a jeszcze jak masz zioma w sklepie to tym bardziej:) Powodzenia.

No to budżet masz całkiem spoko, wystarczyło by Ci kasy na lżejszą ramę i amortyzator powietrzny, tapery są teraz w bardzo dobrych cenach i za 750-800 zł można wyrwać nową Rebę, nie wiem na ile się na tym znasz i czy masz już wszystko obcykane tylko szukasz dobrych cen:)

Wiesz no trzeba Sobie ułatwiać sprawę Z taką ramą i amorem będzie ciężko się zmieścić w 12 kg i na pewno nie tanio a kumpel z tym Scottem Ci chyba trochę ściemnił. Jaki masz budżet na ten rower ??

Straszne kowadło...ogarnij Sobie chociaż lekkie koła i opony bo się zamęczysz w tych górach:)

I co ja mam wam odpowiedzieć...powiem tak jeśli się nie ma doświadczenia i nawet nigdy nie robiło jakiegokolwiek serwisu nawet xcr-a to oczywiście lepiej Sobie kupić nowy, tańszy amor i nie martwić się ze coś z nim jest nie tak to po pierwsze choć jak pisałem można zawsze się wybrać do serwisu i sprawdzić ale gdzieś wam umknęła ta informacja. Po drugie nigdzie nie pisałem ze jest to kiepski amor a sam takowy posiadałem i posiada moja narzeczona q15, który jest sztywniejszy od 9-ki i naprawdę długi czas na nim jeździłem ale miałem także okazję po testować i Rebę i Sida dual air czy Foxa f100 i uważam że te amortyzatory lepiej pracują dlatego teraz zamierzam kupić któryś z nich. I jeszcze raz powtórzę, Epicon jest dobrym amortyzatorem i serwisowany długo posłuży ale nie jest to jedyne słuszne rozwiązanie i można rozważyć kupno za odrobinę większą kasę jednego z w/w. Tyle ode mnie w tym temacie.

Nie wiem dlaczego z miejsca zakładasz że taki używany wideł jest do bani i od razu jego zakup generuje koszty ?? Miałeś w ogóle możliwość porównania tego amora z Sidem, Rebą cy RL np?? Z resztą pytanie brzmiało czy warto więc odpowiadam że tak ale nie jest to jedyny słuszny wybór.

Wiesz co no wszystko było fajnie gdy epicon kosztował mniej niż 600 zł, nie miał konkurencji w tym przedziale cenowym. Wszystko zależy od tego czego oczekujesz, jeśli zależy Ci na względnie niskie wadze i przyzwoitej pracy oraz gwarancji to kup nowy ale musisz się też liczyć z wyższym kosztem piasty czy całego koła a jak chcesz mieć naprawdę klasowy amortyzator to tak jak pisałem, sid, reba, fox rlc,rl, bierz telefon i dzwoń Co do stanu to przecież też jak kupujesz samochód np. to sprawdzasz go dokładnie a nie kujesz w ciemno, jeśli nie sam to w serwisie Ci powiedzą czy jest w spoko stanie czy kupiłeś szajs. Ja już znalazłem kilka sztuk w fajnym stanie ale na ogół sterówkę mają, za krótką

Gotowe koła wyjdą taniej niż składanie a co do amora to zależy zły nie jest i ciężko o coś lepszego, nowego w tej kasie ale ja osobiście bym dołożył ze 100-150 i kupił sida, rebę lub foxa r100 bo pracą biją na głowę tego epicona a i sam standard q15 nie jest jakoś specjalnie sztywniejszy, możliwości wyboru gotowych kół w rozsądnej cenie także ograniczone poza tym sam amor jest cięższy.

Ale po co kombinować, jeździł z tyłem bo może nie wiedział że przód jest bardziej istotny ale skoro teraz wie to powinien iść właśnie w tym kierunku ew. tak ja zdemontować tył i pouczyć się hamowania tylko przednim. Jak już opanuje to w pewnym stopniu założy tył i będzie się wdrażał w używanie obu.

Tu masz komplet bardzo fajnych hebli: http://allegro.pl/hamulce-hydrauliczne-deore-br-m596-metal-nowe-i4477683025.html JA bym niżej już nie schodził bo posiadanie dobrych hebli jest dla mnie osobiście bardzo ważne. Używał takich z tarczami hs1 180/180 i jestem naprawdę zadowolony a ważę 100 kg. tz mam m596 z przodu a z tyłu m615 i ten jest mocniejszy, zacisk to stary slx z opcją montaży klocków z radiatorem:) Wcześniej miałęm przez dwa sezony tylko przód m445 z tarczą 180 tektro i byłem pod wrażeniem skuteczności na zwykłych, seryjnych klockach także też mogę polecić Ew. Avid juicy 5 możesz wyrwać za podobne pieniądze, także porządne heble ew. elixiry 1,3 podobna skuteczność ale troch mniejsza waga. M596 może mógłbym ew. sprzedać

No ok ale jest mniejsza szansa na wstrząs mózgu w kasku niż bez niego prawda.

Dziś miał pierwszy test w kalwarii, tak przy jakiś 28 km wpadłem w koleine na zjeździe, nie utrzyałem równowagi, nie wypieły mi sie bloki i z całą siłą rąbnąłem na glebę a głową o ziemię i myślę że gdyby nie ten kask to bym na banko maił wstrząs muzgu, oczywiście popękał w paru miejscach ale zadanie spełnil:)

Ja to zawsze zapomnę zakręcić butelkę i jak przychodzę po paru dniach to nic w niej nie ma, znika

Ja kupiłem i już w tym sezonie kask w lidlu za 49 zł i naprawdę jest to chyba najlepszy zakup w tym sklepie, lekki bo waży 260 g, przewiewny i solidnie wykonany aj za takie pieniądze bardzo się opłaca:)

Dzięki za info. ale to już sam zdążyłem znaleźć, problem w tym że ja rozebrałem całą dźwignię, wszystkie elementy mi sie posypały gdy jakaś sprężyna przeskoczyła a zaczęło się niewinnie...

Ema, byłem ostatnio trochę nadgorliwy i rozebrałem w celu wyczyszczenia prawą klamko-manetkę, tiagrę tak dokładnie że żeby znowu działała muszę mieć jakiś schemat. Ktoś ma może taki schemat lub kiedyś rozbierał i składał takową? Dodam tylko ze jest to model 4400 9sp Ew.info na telefon 796 576 890

Witam, kupiłem nie dawno hamulce do Shimano Sora 3400, w przednich szczękach jest jeszcze trochę mięsa ale tył należało by wymienić i tu pytanie jakie klocki kupić do tych szczęk? Ważę lekko ponad 100 kg i chciałbym kupić coś dobrego ale i rozsądnie cenowo. Pytanko jeszcze o same szczęki, czy wyższe grupy jak Tiagra i 105 są zdecydowanie lepsze i warto do nich dołożyć, jakie są różnice?

Ale czytać potrafisz prawda... napisałem co aj bym wybrał i dlaczego a ty znowu wklejasz link do roweru który kosztuje ponad 2 koła a ma osprzęt jak hexagon za 900 zł... na altusie i tanich klamko-manetkach, przecież może Sobie porównać z rometem chociażby, do którego link Ci podesłałem, który ma zdecydowanie lepszy osprzęt, piasty, napęd i sugeruję żebyś sobie w ogóle dał spokój z 29 bo naprawdę przepłacisz. Więc w odpowiedzi na pytanie co sądzę odpowiadam że jest zdecydowanie nie wart takiej kasy i ma słaby osprzęt.

A czytałeś w ogóle to co napisałem?? Jeśli chcesz mieć najtańszy i najsłabszy osprzęt ale napis kona na ramie to jest to wybór w sam raz dla Ciebie...

A ja myślę że jednak powinieneś kupić bardziej uniwersalny rower i nie sh*t za 2000 tyś na acerze tylko porządny bike na, którym i w terenie Sobie poradzisz bez problemu! http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/rower-gorski-romet-jolene-1/2426341/1 Osprzęt masz bez porównania lepszy od wyżej wspomnianych za te 150 zł więcej i ja bym się na twoim miejscu długo nie zastanawiał, tylko dopytaj czy mają większy rozmiar bo widzę że w aukcji jest 16, Był taki sam kilka tygodni temu na 19' i powiem Ci że naprawdę cena jest spoko, może samodzielnie składając można i lepszy rower złożyć ale trzeba się postarać nie mniej jednak kładzie na cyce konkurencje że tak się wyrażą brzydko:)

Wiesz co m596 nadal jest droższy niż 615, a że kolor mi inny nie przeszkadza mi wcale, do tej pory dwa sezony latałem tylko z jednym hamulcem m445 i dawałem radę teraz się przymierzam do maratonu w końcu więc i hebel na tył to chyba konieczność, mówisz luźno, żeby się z czasem nie okazało że te heble jednak nie są lepsze czy porównywalne:) Jeszcze dodam że mi to wygląda na zacisk od slx 665, dlatego pasują te radiatory:) Poprawcie mnie jeśli się mylę.