Kupiłem ponad miesiąc temu rower Romet Rambler 1.0 27,5' za 900zł plus 100zł z poskładaniem i odbiór w moim mieście.
Rama 19"
Przerzutka tył/przód Shimano Altus M280, Shimano TX51
Widelec SR Suntour M3030 27,5”
Manetki Ez-fire Shimano STEF-51
Hamulce v-brake
Kaseta Shimano TZ21 14-28 7 speed
Opony 27,5x2.25, bieżnik jak plaster miodu
Korba Suntour XCC 42/34/24 170mm
Kierownica aluminium, 73cm
Mostek aluminium 90mm
Sztyca aluminiowa 27,2mm 300mm
Pedały jakiś plastik
Producent oferuje rower w trzech wersjach ramy 17", 19", 21".
Z wyliczeń dla mojego wzrostu i długości od podłoża do krocza, ideał to 18,6", czyli wybór padł na 19"
Wrażenia z jazdy.
Amortyzator ma regulację, jest mała różnica miedzy max a min, szału nie ma, tu akurat nie miałem dużych oczekiwań.
Siodełko, myślałem że będzie gorzej, pójdzie na podmianę ze starego roweru bo trochę za twarde przy dłuższej jeździe.
Pedały, tandeta, czeka ich podmiana na platformy.
Przerzutka przednia, najtańsze co jest, działa.
Przerzutka tylna, działa.
Manetki, lepsze odczucia niż w RapidFire
Opony, opony bez nazwy, zdecydowanie lepsze niż Rubena Scylla, dobre trzymanie na asfalcie, trawie, asfalt z piaskiem, na mokrym, ubity szuter.
Hamulce, przednie hamują mocno, nie można narzekać. Tylne hamują mocno za to zaczęły piszczeć, po trzeciej regulacji i czyszczeniu obręczy nadal bez zmian.
Kierownica, nic się z nią nie dzieje złego, ale za krótkie ręce mam. Będę musiał zamontować inny mostek.
Jazda, pokonywanie wzniesień, zdecydowanie bardziej miękko w porównaniu do poprzedniego Rometa 26". Przy prędkościach >40km/h jedzie jak po sznurku, nie ma żadnych wibracji że coś ma się rozpaść.
Rama, pasuje pod mocowanie fotelika Hamaxa, jest mocowanie pod stopkę.
Podsumowanie.
Za taką cenę nie można mieć dużych oczekiwań. Rower ma potencjał na przyszłość, będzie modyfikowany pod moje potrzeby.
Po przejechaniu 330km, jestem zadowolony.