Gro pyszałkowatych policjantów to młodzi, którzy nie ochłonęli jeszcze z murów policyjnych szkół, w których to nawciskano im do główek różnych różności, niby przydatnych w dalszym robieniu kariery zawodowej  
  
Zazwyczaj takich życie szybko prostuje a realia pełnienia służby in live sprowadzają  na ziemię. 
Do tego dochodzi problem policjantów tzw twardogłowych ,przełożonych starej daty ,których tylko interesują wyniki i statystyki wykrywalności ,nie ważne czego. 
Przez to robi się ciśnienie i czepialstwo byle czego przez policję i zajmowanie się bzdedami niż sprawami .  
  
Niestety, ale rzutuje na całość postrzegania policji.  
  
Co by nie było OT  
o bezpieczeństwo roweru najlepiej samemu zadbać ,taka jet prawda  
  
Policja ma gro innych poważniejszych spraw na głowie ,niestety, niż szukanie kropli w morzu ,przecież wszyscy o tym wiemy. 
Wiem ,że dla każdego z nas rower to świętość ,ale są też na świecie inne świętości dla innych, jak np fura za 200k  
  
Klasyfikacja szkodliwości przestępstwa jest i była a co za tym idzie kolejność ich załatwiania