to jest chyba najbardziej prawdopodobne
Ja przed zakupem kolejnego kasku przymierzyłam wszystko co było na stanie w sklepach mety, belle, giro etc dosłownie wszystko idealnie pasował jeden. Też nie mam jakiś deformacji czaszki ani wrodzonych, ani nabytych. Jak już mówimy o cenach (chociaż dla mnie to bez znaczenia) to mój kask w momencie zakupu kosztował 279zł. Mam w domu jeszcze jeden kask, co prawda go nie noszę ale także jest wygodny i kosztował dokładnie 99zł
Za to mój pierwszy w życiu kask też był niby idealny, ale..... po zakupie kolejnego okazało się, że jednak nie jest tak komfortowy jak o nim myślałam. Przy następnym dosłownie zapominam, że go mam na głowie, niestety dosłownie zapominam, bo udało mi się już wyjść na rower całkiem nieświadomie bez niego