Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 117
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi dodane przez itr

  1. Poziom samochodowego  "spostrzegania" rowerów i oddawania im pola dziś jest znacząco podniesiony. 
    niebo a ziemia

    Na drugim biegunie rzesza ludzi na rowerach, i upchnięcie ich na niedoskalowanych DR, oraz popitalanie tej samej rzeszy po chodnikach ... rój szerszeni,

    W takim roju  zawsze odsetek  chamstwa i braku wyobraźni ten sam.  (Im więcej szerszeni tym więcej  odsetku widać i słychać)  ...

     

  2. Ostrożne prowadzenie zawsze na piedestale,  ale niestety w szosowych oponach na szutrze przecinasz bok nie zawsze szkłem czy na odcinku z potłuczonymi kafelkami tylko zwykłym kamyczkiem, na dobrze ubitej nawierzchni,  który akurat tak się ustawi ,  że ciachnie bok.   Czasami przetnie dętkę czasami wystaje bąbel...    im wyższe ciśnienie tym łatwiej uszkodzić oponę. 
    Dlatego lekkie sportowe i komfortowe gumy  - bo delikatny bok jest super przyjemny  można strzelić po 2000 km albo po 200 metrach pierwszego szutru na który się wjechało. 
     

    Druga szansa na przecięcie - to grząski piaseczek na polnej drodze, w nim opona się zagłębia i ukryty piaskowy dziadek  przecina bok oponki...

    Los opony każdej jest zawsze loterią, czasem super opona pada czasem zła opona znosi lata beztroski. Na dziurawym koniu łaska pańska jeździ.

    • +1 pomógł 1
  3. Dlatego cały świat DH jeździ na  tych zwężanych do 1,5 

    wybieranie wycinka matematycznofizycznego z rzeczywistości nie zawsze się sprawdza bo praktyka pokazuje scenariusz trochę odmienny...  ważne jest nie laboratorium szprychy, tylko przetrwanie koła i mało konieczności korekt.  Pamiętam, że w podstawowej tabeli masy i parametrów DT cieniowane mają zawsze najwyższe parametry....

    i co : ostatnie z  moich koł na revolution  ( sssuper lekkkie pod szytkę) czeka ma Ciebie od 10 lat w torbie , jak chcesz to pisz, mam gdzieś obręcz do kompletu na tył, mogę zważyć... przebieg 100 km.   
    Dla mnie 1,8 nie ma sprawy! a gdy to 1,5 zawsze coś złego się stanie gdy obręcz jest delikatna...

    w swoim czasie kupę ludzi na maratony plotło na 1,5 z Crestami  czy lekkim  Dt,   Koła 26 miały lepsze kąty i trochę lepiej to znosiły.... 29 gorzej. Może ktoś inny opisze ile lat i tysięcy km w górach  bez korekt zaliczył na Rewoluszyn i Stan Crest...    bo często owszem szprycha wytrzymywała ale wzmożony naciąg robił pajączki wokół nypla.

  4. Ależ brutalnie.... to Mamba z naszego kiedyś forum, a nie jakiś gad chroniony  z Teneryfy czy  Kuentina Tarantino :) jak możesz tak pisać, a fe!  🙃   zresztą jazda po gadach to samo zło,  po zielonych żabach też nie ujdzie płazem. ... ktoś ten ju tup musi w końcu pchać do przodu... nawet jak jest ryfa.   
    Gniew rowerzysty. Ostatnio patrzę i widzę niebieski gniew na środku mojego Marathona w mieszczuchu, a taki wąski był. Szwalbiaki z tej rodziny chyba się starzeją i  w pewnym momencie wzrasta ich podatność na sepuku, kiedy wąziutka opona ma 7 czy 8  nabite. No ale niebieska warstwa coś tam jednak chroni. na razie.

    • +1 pomógł 2
  5. Dobór szprych - najlepiej przy wsparciu osoby, która będzie robić koło i je nadzorować. Moje doświadczenia z DT rewolution z delikatnymi obręczami są złe, koła pływały, wracały na korekty,  ( ale nic się nie urywało)   Potem nawet koła z Crestami zrobiłem po złości na 2 -kach i kręcą się do dziś ponad 10 lat.   
    Koła na zimę i kilka lat- wolę zwykłe nyple. Jeśli sam nie umiesz jak Marvelo ogarniać swoich kół wybierz rozwiązanie idiotoodporne. Nie ma nic bardziej denerwującego niż problemy z rozjechanymi kołami daleko od domu. Waga urwana na obręczy, mleku, oponie jest super, a ta na szprychach ... mi przeszło. 

     

  6. Grand Prix bez "5000" to dobre opony.  
    (mieszanka) 

    25 są  w zestawieniu z 28  mniej wybaczające. Zmiana 23-25 w zasadzie nieodczuwalna, a na 28 bardzo. Niższe ale wciąż bezpieczne ciśnienie robi różnicę na zakrętach, i komfort na prostej...  zbyt gumowate 28 - a mam na przykład zwijane Vittorie Zaffiro  w porównaniu z lekkimi oponami 25 mogą fałszywie zniechęcać do 28, więc grube oraz nalane gumą  tanie 28 lepiej odpuścić.

  7. W fazie oswajania się z rowerem można dobrać pedały zgodnie z potrzebami, posiadanymi butami itp szosy mają nisko suport warto mieć pedały które nie są makabrycznie rozbudowane  i przy pochyleniu w ostrym zakręcie nie zawadzą o grunt...są platformy i platformy..

    Można pierwsze kilka wyjść zaliczyć w pedałach przełożonych z MTB i ocenić frajdę...

    Klasyczne spd 520 i dobry but w fasonie sportowym ale z dogodnym " traktorem" z "gumy" a nie takiego śliskiego plastiku  jest zdrowym kompromisem,  łatwo też polubić dwustronne wpinanie.

    Zestaw już szosowy,  na trzy dziury,  przyda się kiedy każde wyjście na szosę będzie motywowane planem treningowym i zasuwaniem.    Waga i opór aerod na plus. Cena za XLC albo niższe shimano - nie ma tragedii...

    Jednak nie wygodne kacze kroki w szosowych butach skutecznie zaburzają takie zwykłe tuptanie, bieganie po piętrach czy sklepach albo ruinach zamku, tak samo do auta trzeba na pewno brać drugą parę butów...

    Pedały dwustronne dwufunkcyjne odradzam, platforma i spd w jednym... denerwują , miałem dwa rodzaje, da się,  ale nie polecam

    • +1 pomógł 1
  8. Tak jak pisałem "retro" w idealnym stanie Traper koło 24  albo damka Turing 2 z PRL  koło 26...   czasami ludzie mają w garażu piwnicy z przebiegiem 150 km i toną pajęczyn w szprychach...  opony i dętki trzeba kupić nowe, można dać uniwersalne opony marathon, mechanik powinien sprawdzić czy koła proste, i zrobić inspekcję wszystkich wianków, torpeda bo stary Towot może przestał być środkiem smarującym , warto zostawić stary łańcuch tylko oczyścić.i na nowo nasmarować ... stalowe, szerokie obręcze- koła tych rowerów pozwalają mieć niskie ciśnienie bez ryzyka szybkiego kapcia i dlatego jako tako używało się ich w PRL na wszystkich działkach lesie i piasku  z oponą 1.75 ( dość wąską)... w zasadzie dla chłopca 140cm każda damka z torpedo może być dość dobra, ale za ciężkie albo radzieckie z krótką korbą czy siodłem mega sprężynowym mogą być utrapieniem.  klasyczne czarny plastyk  siodło składakowe polskie PRL z pudełkiem na klucze  może być wygodniejszcze niż skórzane siodło z retro "ukrainy" na oko bardzo ładne.

     

    • +1 pomógł 1
  9. Koncepcyjnie  i przejściowo na sezon albo pół rower fitnes to dobry pomysł bo brak baranka pozwoli łatwiej po MTB dobrać sobie znaną pozycję i skoncentrować się na nowych doznaniach z rowerem sztywnym , i oponami szosowymi,  bez ogarniania dziwnych klamek czy zbyt dużego pochylenia.
    Po nabiciu km w sezonie można zrobić rachunek sumienia, i wybrać co dalej czy prawdziwa szosa czy grawel czy zostaje nawet ten fitness np z lemondką na długie przeloty.

  10. Sam ruszyłem temat to podpatrzyłem sobie lata panowania.... Generalnie na szczęście Warszawa to dobre miejsce na ziemi i nam tego nikt, prezydent nie zabierze... :) 
    Prezydencja na Wikipedii

    :) HGW była sprawniejsza w kreowaniu swojego wizerunku od dzisiejszego ananasa, ale jej czas panowania to uwaga 12 lat!!!!!  No to ciężko nic nie zrobić przez tyle lat.Hegemon zassany na stołku.  Dla nas może trochę okruchów z pańskiego stołu pospadało.Wiele lat na rowery w kasie miasta w planie wydatków klepano np X zł a wydawano dużo mniej, a kasa przepadała, albo latami powstawały pseudo ścieżki z kostki od zięcia wujka Zenka Stefana Bauma, z teleportami, krawężnikami czy innym cudem nad Wisłą.
       Nasze miasto trudno żeby się  nie rozwijało, przewalane są nakłady, a inwestycje  mają swój koniec, ktoś przecina wstęgi...  a potem każda sroka swój ogonek chwali... Metro, tunel Piskora Kopernik, Muzeum Pow,  mosty Pn, św, siek,  bulwary, nowy tunel i obwodnica, ale jednocześnie oddawanie kamienic, placów złodziejom roszczeń, zły nadzór projektowy, wykonawczy, brak zrównoważonego rozwoju, np Miasteczko Wilanów mimo bazy w postaci państwowej własności ziemi pod nim będzie  rozgrabione urbanistycznie dla zysku z M kwadratowego....  zamiast miasta ogrodu powstała wataha bloczysk, skupionych jak pasażerowie w szczycie w starym tramwaju,  budzą się z krzykiem  architekci  międzywojnia pochowani na Powązkach....  kto by pomyślał że Stegny czy Ursynów nie mówiąc koloniach  mieszkaniowych z lat 30 dziś są nie do powtórzenia i przestrzeń miasta jest przeskalowana, albo pozagęszczana i  nie spełnia prostych przecież potrzeb pięknego i zrównoważonego życia  mieszkańców.

    co mnie NIE wkurza na rowerze to

    bulwary  i trasa północ południe wzdłuż Wisły i do Wilanowa o poranku, kładka Mostu Łazienkowskiego, Most Św, czy północny, południowa obwodnica Warszawy, odkorkowanie Raszyna...itp

    wkurza mnie, to że mnie dużo wkurza, i staram się oddalać od tego :))) 

    • +1 pomógł 1
  11. Kłopot jest z tym, że bulwary to idealna droga pn-pd...  są dość szerokie lecz w dni spacerowe jest źle...  Rowerzyści, hulajnogi, elektryczne "jaja"  chamstwo i brak wyobraźni...

    Powstał kolejny element  dość już niebezpiecznej układanki , i wzrasta ryzyko zakazu ruchu dla rowerów albo robienia  śpiących policjantów...

    W godzinach porannego szczytu  , i oczywiście jesienią i zimą bulwary są puste, to najpiękniejsza i najlepsza trasa dla rowerów. I lepiej żeby tak zostało. 

     Kładka jest zrobiona w zasadzie dla przyjemności  jej pani projektant i  deweloperów nowych bloków Portu Praskiego.  Już pojawiły się reklamy tych mieszkań - "5 min od bulwarów wiślanych"  to jedne z najdroższych mieszkań, teraz zyskały dodatkowy walor.

    Można było pieniądze wydać lepiej... np na kładkę nad wodociągami aby ciąć  płynnie wzdłuż wału aż do Mostu Siekierkowskiego albo coś w okolicy fatalnego dla rowerzystów Mostu Poniatowskiego.


    Nazwano ją rowerową kładką... na środku zrobiono ławy  z oparciem  dla pijaków  z widokiem na Gdańsk. Duża część jest pochyła, po stronie Karowej dodatkowo zrobiono deltę, która ma kończyć się zebrą i  przejściem dla pieszych... 

    Warszawa nie ma szczęścia do prezydentów, politycy dzielą się tortem,  ale miłości do stolicy w  nich nie ma.  Po 89 roku dużo zaprzepaszczono. Bałagan, brak wizji, chaos, mącenie w mętnej wodzie.

    Kładka stoi, warszawiak się oswoi... można, ale z ostrożna.

    • +1 pomógł 1
  12. Modne są takie koszulki jak body paint przy ciele, broda  jak sierść jamnika czarnego dobrze utrzymana z włosiem zaczesanym zgodnie z wiatrem, lecz na nogach ani włoska, buty białe,  skarpety długości półbagietki, biodra wąskie, ale węzły barków zaznaczone, okulary pełen obciach jak z tandetnych czasów disco czy tam innych trendów narciarskich z końca lat 80.... nie wiem tylko jakie należy mieć rękawiczki czy  może ich brak....

    Jeśli ktoś nie umie się ubrać nawet niech nie myśli siadać na kole, bo to w oczy kole, choć  kakaowe oko  nie widzi w tył, to przecież obowiązkowe  garminy z radarem  w lampce mają dyskryminacje , wykrywają dresy i włochale na nogach, oraz niezintegrowany kokpit 😉🙃    laserem czerwonym strzelają, aż kolarz nieporadny zostanie na rubieży przegranej ofermy.

    Nogawka w skarpetkę, klamerka czy opaska z refleksem - wszystko da się lubić.

    Nikt nie poruszył zaciągania kolana...

    Dłuższa energiczna jazda w długich spodniach może napinać materiał nad rzepką powodując bóle kolan, tak dzieje się z dżinsami kiedy skóra przestaje być sucha, ale też z większością spodni  kolarskich z membraną wietrzną kiedy ktoś ma dłuuugie nogi... bo rozmiary często dotyczą pasa, i biorąc rozmiar M albo L  pas pasuje,  ale spodnie są przykrótkie, i kolano jest  tak gdzie powinna być łydka. Warto po robić w sklepie przysiady i zobaczyć jak marszczy się materiał z tyłu kolana i jak zacieśnia się przód,  warto pilnować lekkości kolan....

  13. A współczesne składaki? Sporo tez jest elektryków z małymi  kołami i grubą terenową oponą. Może  warto iść tym tropem ( poszukać bez silnika oczywoście)...

    Do tego może być piasta wielobiegowa z torpedo.    W ogóle są czasami takie  rowery 26 z hakami przygotowanymi dla piast wielobiegowych, umożliwiającymi napinanie łańcucha.

    Wigry i Jubilat mogą  ( często) pękać przy zawiasie, ale był rower  Romet Traper. (+ - Jubilat, który nie był składakiem)     koła 24 i torpedo...  jeśli w stanie idealnym  - to po zdjęciu błotników i założeniu nowych opon na rok albo dwa może być ...

    • +1 pomógł 1
  14. Duży wysiłek, długa jazda i organizm który się poci-  opięty cienki materiał zapewnia komfort. 
    Zwykłe dżinsy na 30 min drogę do pracy bez ciśnienia od pażdziernika do kwietnia ze spinaczem na nogawce dają radę, ale dzisiejsze spodnie szybko się potrafią przecierać od siodełka ( dziury) . Wystarczy przyspieszyć,  a masz mokry krok, bawełna nie lubi zupy z jajek.

    Spodenki mtb szerokie z wkladką w lecie to moje marzenie ( żeby nie nosić lajkry) , ale jak jest ciepło nie daję rady termicznie... a pocę się nieprzyzwoicie.

    Gacie z pieluchą na początku zadziwiają kule, ale daje się je oswoić.

    Mamy na forum kolegę, który często objawia się w dresie na rowerze i ma się dobrze. Kwestia przyzwyczajeń, nie badałem jakie to materiały. Raczej  nie czysta bawełna :) 

  15. Może warto zacząć od zdjęcia starego wolnobiegu bez  zaginania osi tylnej piasty ,(choć ta już teraz może być zagięta)  , bo  jeśli jest bardzo żle to bez innego koła się nie obejdzie... inna sprawa, że  nowe wolnobiegi mogą już nie mieć względnie dobrej jakości tych  lat 90... sam katowałem megarange z 34 7s  i Eagle 2     Dziura w trybach  Magarangusa nie drażniła,  miałem korbę Pasatową czyli 52:40  i ostatni bieg był tym jednym bieszczadzkim... ratunkowym. Już wtedy to Megarange to był szajs jakich mało, i  np na Zamku Czocha pożyczałem w stróżówce młotek i gwóźdź żeby skręcać bo samorozkręcanie następowało, z ryzykiem zmielenia.     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...