Skocz do zawartości

Ghostwell

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Ghostwell

  1. Nie ladnie takie pomysly podsowac. Prawdopodobnie ktos tak wlasnie pozyczyl jego kluczyk. A co do sruby. To srube odkreca sie kluczem ampulowym a zeby ustawic tlumienie to musisz miec klucz ampulowy 2.5 mm ktory wejdzie w ta dziurke na wylot tej sruby. Nie odkrecaj przypadkiem tej sruby chyba ze chcesz rozebrac amorka. --- sory ze bez polskich znakow ale w robocie nie mam polskich znakow. Pozdr.
  2. Witam po długiej nieobecności. Jak zawsze na to forum można liczyć. Od kilku dni jestem posiadaczem nowiutkiej REBY z poplockiem. Dzięki instrukcjom tu zawartym ustawiłem wszystko. +90/-80 waze 90kg, rama 19", skok 100mm, SAG ok 20-25mm na poczatku miałem ustawione na +140/-130 wszystko działało ok ale tylko na więkrzych nierównościach. Każdy kamyczek czułem na rękach. Jeszcze nie testowałem w terenie ale wydaje się być o niebo lepiej niż było. Jeszcze tylko ustawić tłumienie odbicia. Napiszę jak działa w poniedziałek lub wtorek. na razie ciągne nocki więc w dzień raczej śpię i nie ma jak pojeździć. Pozdrawiam
  3. Calkowicie sie zgadzam. Przez wlasnie te opony wyladowalem na miesiac w kolnierzu ortopedycznym a przez pol roku nie moglem dosiadac roweru :evil: Wlasnie przez zeslizgniecie. Nie polecam. Mam te w wersji Air Light. ale od roku stoja i ozdabiaja mi pokoj. zmienilem na Schwalbe black Shark light. O niebo lepiej
  4. Witam. Dlugo mnie nie bylo i bardzo milo mie ten temat przywital. :grin: Jesli chodzi o takie dlugonogie modelki. Wyobrazcie sobie ze wlasnie taka jedna pink lady zaproponowala mi wspolna jazde :cool: (na rowerku oczywiscie) Jak to uslyszalem myslalem ze za chwile sie rozsypie na kawalki :mrgreen: No i nie powiem w 3miescie jest sporo bikerek moze nie pro ale jezdza na roweruch. Dzisiaj wlasnie jedna z nich do mnie zadzwonila niestety z niemila informacja gdyz ukradli jej z piwnicy 2 rowerki. :evil:
  5. A ja mysle ze wcale nie jest przesadzona. Z tego co widac to sarne rozerwalo a nie rozcielo wiec jeden kawalek jej musial wpasc do srodka samochodu a predkosc spowodowala ze raszta zostala oderwana. na pewno kierowca byl w szoku i wyskoczyl z samochodu jak poparzony na poczatku wyzucajac jedna polowe z samochodzu aby najpier samemu muc wysiasc. dlatego obie czesci sa na zewnatrz. Kiedowca na pewno tez byl ranny ale cala sytuacja nie pozwolila mu na poczatku mu o tym myslec kto jest ranny czy on czy to co przejechal. Taka jest moja diagnoza bieglego bikera
  6. Szczeze mowiac to w ta sarne przygrzalbym przy preskosci ponad 50 km/h to byl szybki zjazd a niejednokrotnie tam gdzie jezdze w lesie osiagam predkosc do 70km/h i naprawde nie potrafie sobie wyobrazic co by bylo gdyby...
  7. Kot to male piwo jest, ale naprawde to zagrozenie jest w lesie. Ja lubie posmigac sobie po lesie dosyc ostro tzn szybko :twisted: I juz dwa razy zdazylo mi sie ze przedemna przebiegla sarna a raz to naprawde blisko byla mozna powiedziec ze sie o nia prawie otarlem. tylko ciekaw jestm kto byl by bardziej poszkodowany :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...