Współczuję, tym bardziej że sam jakiś czas temu zakupiłem rower tej marki i choc tfu-tfu, odpukać - wszystko jest w najlepszym porzadku a z samego roweru jestem bardzo zadowolony, to takie wpisy nie napawają mnie optymizmem. Co na to udzielający się tu czasami Paweł Steinke ? Nie ukrywam, że nie robi to dobrej reklamy firmie i nie wykluczam, że gdybym taki wpis przeczytał w momencie podejmowania decyzji o zakupie SLXa, być może nie zdecydowałbym sie na zakup Canyona.