Skocz do zawartości

lukas85

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    898
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lukas85

  1. Ważne by cieszył . Ja tam lubię jeździć nawet na moim najgorszym rowerze na zimę
  2. Rower po taniości widzę wcale taki tani nie będzie . Ale każdy ma swoją wizję, dla mnie taki rower po taniości to używka za max 500 zł
  3. A ja wciąż proponuję koło . Nikt nie jest chętny? Muszę zrobić miejsce w garażu na kolejne rowerowe pierdoły ;p
  4. 12 lub 14,50 zł - paczka pocztowa ekonomiczna, gabaryt B. Nie jestem pewien czy waga paczki wyniesie poniżej 1 kg.
  5. lukas85

    DSC01171

    ostatnio u kolegi widziałem taki rower, a manetka na 3 biegi....
  6. Oddam koło 26 cali przednie. Koło pochodzi z mojego pierwszego roweru Gary Fisher Wahoo z 2003 roku. Jego stan oceniam na 2+/3-. -piasta shimano, no name ze słabym uszczelnieniem, ma już lekkie wżery w bieżniach, kulkach, konusach, trochę się przycina, ale jeszcze się kręci, Po nasmarowaniu powinna chodzić lepiej, ostatnio smarowana z pół roku temu, może więcej. -obręcz matrix 550, czyli jakaś tania nieoczkowana obręcz. Przetarte obie powierzchnie hamowania, ale jeszcze rowek widać, więc da się jeździć. Lekka centra 1-2 mm. -szprychy no name czarne. Oddam za darmo, odbiór osobisty lub za koszty wysyłki. Koło po nasmarowaniu powinno się jeszcze nadawać do np zimówki. ZDJECIE
  7. Z albumu: takie tam

    No noz, gosc zaparkowal na sciezce rowerowej przed zoo w Warszawie. Jak wyszedlem ze zwiedzania zoo, mial mandacik od strazy miejskiej za wycieraczka i naklejke - karny ku..as na przedniej szybie :-D
  8. Wniosek z tego taki, że czym byś nie posmarował, to i tak rower jeździł będzie, więc chyba lepiej skupić się na jeżdżeniu .
  9. Normalka, czerwony Finish Line wytrzymuje ok 60 km. Jeśli łańcuch nie jest usyfiony z wierzchu, to nałóż kolejną warstwę tego specyfiku i ciesz się jazdą
  10. Z albumu: takie tam

    Trochę stare zdjęcie z telefonu
  11. Brakuje jeszcze wersji na gąsienice w kolekcji tej firmy...
  12. lukas85

    07.07.2012

    fajne tereny, gdzie to?
  13. No właśnie już kiedyś pisałem o tym smarze Makita. Jest dość drogi w porównaniu do np. Vexolu czy innych, które kupuje się za 10 zł/litr, ale sam używam i jest naprawdę dobry. Tak jak kolega wyżej pisał, nie syfi się za bardzo, a łańcuch po nasmarowaniu i przejechaniu kilkudziesięciu km nie robi się czarny, jak np po zielonym FL. 100 km jazdy po suchym lesie, łańcuch chodzi bezgłośnie. Jest to na bank jakiś olej roślinny, prawdopodobnie rzepak z jakimś bonusem. Niestety ma termin przydatności do spożycia użycia - 2 lata czy coś, więc na pewno go nie zużyjemy przed terminem.
  14. lukas85

    10.06.2012

    W sumie takie warunki na maratonie są spoko, nie lubię za trenować w deszcz
  15. Trochę się tam kurzyło, ale szybko prysznic i człowiek znów wygląda normalnie .
  16. lukas85

    DSC02737A

    Składany z poprzedniego? Czy nowy zupełnie?
  17. Ludzie kupujcie podkowy, tak łatwo nie przetną byle nożycami. Wożenie tego niestety tylko plecaku ma sens, ale lepsze to, niż żal po stracie roweru...
  18. Najszybsza metoda i tania do tego, to rozpięcie łańcucha (oczywiście spinką) i kąpiel w butelce z benzyną ekstrakcyjną lub ew. gorąca woda+proszek do prania. Czynność warto powtórzyć 2 razy, bo za pierwszym razem trochę brudu i piachu zostaje. Potem suszenie i smarowanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...