elkaziorro

Najtrudniej wyjść z domu

W lesie soli nie sypią, więc raczej nic mu nie grozi

Najprawdopodobniej koleżanka "wystaje" z jakiejś dziury w pionowej ścianie

Nie, tym razem nie Izery.

Jest to niebieski szlak biegnący wzdłuż rzeki Bóbr, z Jeleniej Góry w kierunku jeziora Pilchowickiego.

To prawda, tym bardziej, że ta przeprawa dobrze znana jest endurowcom, ale tym z silnikiem

Ciężko powiedzieć, czy to już jezioro, czy jeszcze rzeka

Jest to wpływ Bobru do Jeziora Pilchowickiego, okolice Jeleniej Góry

ale o to chodzi, że ja za zimą nie tęsknię Przez ten mostek prowadzi jedna z moich ulubionych tras, no ale dzisiaj niestety nie dało się tam wjechać 3 km wcześniej śniegu zero

Nie

Warto

Góry Izerskie, tak mniej więcej w połowie drogi między Szklarską Porębą a Świeradowem. Droga oczywiście leśna, bo na asfalcie śniegu brak

Waga jest niezbędnym "narzędziem" każdego szanującego się rowerzysty

Ukradli z klatki schodowej, były (mój i mojej kobiety) przypięte do poręczy schodów. Dom czterorodzinny, klatka bez domofonu, otwierana tylko kluczem. Jestem niemal pewny, że to sąsiedzi, ale dowodu nie miałem, a policji podejrzenie nie wystarczyło...

Ale już zmieniłem i rower i sąsiadów

Swojego czasu mocno byłem zainteresowany tą ramką, no ale wyszło, że kupiłem coś innego.

A do samej Meridy to mam sentyment, bo jedna mi ładnie służyła, póki nie zmieniła właściciela bez mojej zgody

No dobra, tylko do zdjęć będę je zakładał

Siodełko jest po to, żeby na nim jeździć, a w gablotce mam inne rzeczy do podziwiania

A tak poważnie to jeszcze nie wiem, czy będę na nim jeździł. Może od święta, na specjalne okazje będę je zakładał

Kierunek przeciwny do Rudaw - Izery. Tu akurat droga na szczyt Kopańca

Oj tam, zima to pora jak każda inna

Znakomicie działa na buczący bas

U mnie żona nie ma nic do gadania. Może dlatego, że jej nie mam

Wyjścia nie ma

A tam odrazu zepsuł. On to lubi

Jakoś w zimie preferuję typowo zimowe sporty

Ładny widoczek. W tamtych okolicach mnie jeszcze nie było, czego bardzo żałuję

Aa, no teraz rozumiem

A miejsce to odkrywka kopalni Turów w Bogatyni, a w tle Góry Łużyckie