Z roweru nie mam, bo licznik mi wtedy wysiadł, ale kilka dni wcześniej praktycznie tą samą trasą wchodziłem na piechotę i tak mi się spodobała, że parę dni później wróciłem tam z rowerem.
Tu ślad: https://www.endomondo.com/users/2837476/workouts/442518262
Rower testowy, więc używany. Ale widać, że mechanik tak bardzo skupił się na czyszczeniu, że nie za bardzo zauważył, że w rowerze jest RockShox a nie Manitou
Do zawodowca mi baaardzo daleko, ale dzięki.
A zdjęcia od jakiegoś czasu robię bezlusterkowcem od sony, jest na tyle poręczny, że można go zmieścić do kieszonki koszulki rowerowej.