Pewnego razu na dzikim zachodzie - remake. Scena, w której szeryf na swoim czarnym rumaku staje oko w oko z okropnym złoczyńcą. Opryszek myślał, że uda mu się uciec przebranym za drzewo, ale wybrał złą porę roku. Wszak jesienią liście lecą z drzew i odsłaniają konary...