-
Liczba zawartości
342 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez solar21
-
MTR jest już lepszym rozwiązaniem dla założyciela wątku, bo faktycznie jest cienka i mała po złożeniu. Parametry też niczego sobie 15 000/40 000, ale nie ma bata - oddychalność zależy od różnicy temperatur i wilgotności między ciałem a zewnętrzem. Jeśli pogoda będzie zimna/sucha, będzie naprawdę OK i różnica między nią a ceratą będzie niezaprzeczalna, jeśli będzie zimno/mokro już gorzej z oddychalnością, choć komfort cieplny będzie OK, bo skóra nie będzie mieć bezpośredniego kontaktu z zimnym wiatrem i deszczem, ale jeśli będzie ciepło/mokro, najlepsze parametry nie pomogą.
-
To pewnie widziałeś https://43ride.com/reviews/2015/kurtka-endura-mt-500-ii-2016/ Z opinii w sieci to nie jest mała i lekka kurtka. Małe to są wiatrówki albo typowe przeciwdeszczówki (np. Rogelli OHIO). Parametry na papierze ta Endura ma świetne, ale, znów z opinii w sieci, cudów nie ma, choć na pewno jest lepiej niż ceraty za 100 zł. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest to, co proponuje cinol123 albo np. coś typu Kross Brolly https://www.1enduro.pl/test-kross-jekyll-hyde-brolly-race-long/. Jeździłem w podobnej (M&W Garda) i też na zimnym deszczu bywałem kompletnie mokry od samego deszczu czy potu, ale kurtka skutecznie odcinała zimny wiatr i zimny deszcz i komfort cieplny był zachowany. Co do spodni - mam Hummvee, mam Singletracki, mam Spray Baggy. Hummvee nie są w ogóle wodoodporne. Nawet MT500 Spray Baggy nie są wodoodporne - mi przemakają na tyłku po 20 minutach jazdy po kałużach (bez błotników oczywiście). Na pewno Hummvee szybko schną.
-
To się nie sprawdza niestety. Plastikowe nakładki są gówniane, rozwalają się, w ogóle nie trzymają buta. Poza tym pedał - czy z nakładką, czy jednostronny - obróci się blokiem do góry, więc żeby postawić stopę na bezblokowej stronie zawsze trzeba kombinować. Każdy, kogo znałem i próbował takiego rozwiązania, szybko rezygnował.
-
Nie wyobrażam sobie wklejenia w normalne rowerowe okulary drugiej warstwy. Przecież wpłynie to mocno na obszar widzenia przez te okulary. Dodatkowo, część okularów ma wymienne szkła i co wtedy? Właśnie gogle rowerowe zapewniają minimalne parowanie; raz, że są modele z podwójnymi szybami, dwa - dobrze dopasowane gogle "odseparowują" wizję od wydychanego powietrza. A jazda po mieście na rowerze w pełnym kasku, jeszcze z muzyczką, redukując odgłosy otoczenia prawie do zera, to moim zdaniem pomysł całkiem poroniony.
-
[Spodnie zimowe] Jakie długie spodnie zimowe z szelkami, na minusowe temperatury?
solar21 odpowiedział .PaVLo. → na temat → Odzież dolna
Nie, mam stare Endury z membraną z przodu. Przy -25 jeździłem do roboty z kalesonami powerdry i dawały radę. Takich bez membrany, tylko ocieplanych, używam gdzieś do -10? Endura już nie robi z membraną, a o Martombach myślę -
[Spodnie zimowe] Jakie długie spodnie zimowe z szelkami, na minusowe temperatury?
solar21 odpowiedział .PaVLo. → na temat → Odzież dolna
https://martombike.com/produkt/zimowe-spodnie-kolarskie-690-zerowind-black-stripes/ Albo spodnie BCM https://sklep.bcmnowatex.com.pl/category/meska-odziez-rowerowa-spodnie -
Okolice 0C to nie zima i wtedy używam zestawu z cienką przeciwdeszczówką, po prostu reszta dostosowana do niższej temperatury. A poniżej zera rezygnuję z wodoodpornych kurtek - wtedy dla mnie najlepiej sprawdza się coś cieplejszego przeciwwiatrowego, np. kurtki opisane na mojej stronie.
-
A na cholerę na zimę przeciwdeszczówka? Jeśli jest poniżej 0C, to deszcz raczej nie pada. Ja zimą nigdy nie używałem kurtek wodoodpornych.
-
Kurtka MT500 wcale nie jest przeznaczona na okres zimowy, ale właśnie na wiosnę/jesień, chłodne i deszczowe. Zimą wodoodporność jest właściwie zbędna - wtedy przydaje się ocieplana dobra membranaprzeciwwiatrowa o wiele lepiej oddychająca niż jakikolwiek ciuch wodoodporny. Kup typową nie za drogą przeciwdeszczówkę typu Rogelii Tellico czy nawet B'Twin Road 100 z Deca i zakładaj je, jak faktycznie zacznie padać. I tak będziesz mokry od potu, ale kurka ochroni przed zimnym deszczem. A na cały rok kup niewodoodporną wiatrówkę - wątków na forum jest mnóstwo - to właściwie jedyna kurtka, którą można nazwać całoroczną.
-
No ja właśnie mam I wersję, a w opiniach w sieci spotkałem się, że potem ją pogorszyli, bo przód stał się bardziej ceratowy. :) Dla mnie do jazdy po górach jest bardzo OK. Na zjazdach przód chroni, na podjazdach plecy oddychają bardzo dobrze. Nie nadaje się do postojów albo na wyciągi, bo generalnie jest cienka, plecy szczególnie, wtedy lepiej się sprawdza bluza MT500.
-
Po prostu nie ma ciuchów deszczoodpornych i oddychających. Mam kupioną wieki temu kurtkę Garda firmy Mount&Wave. Materiał No Wet Super Light ma podobne właściwości. 20k oddychalność i 10k wodoodporność. Jeśli było zimno i sucho faktycznie dawało się jeździć, traktując ją jako wiatrówkę. Ale wystarczył deszcz i trochę cieplej i byłem w środku całkiem mokry od potu. Jestem natomiast zadowolony bardzo z bluzy FS260 pro - przód wiatrochronny, tył cienki i bez membrany. Ale to bluza - żadnej odporności na wodę.
-
Kilka kurtek przerobiłem i te naprawdę dobrze oddychające kompletnie nie wymagały żadnych wywietrzników. Z kolei np. w Gore Bike Wear Tool z WS wywietrzniki są, bo kurtka super dobrze nie oddycha i dla mnie w żaden sposób nie wpływają one na zwiększenie zakresu temperatur. Jak jest powyżej 0C, to nie da się w niej jeździć, z otwartymi czy bez.
-
Wywietrzniki często świadczą o tym, że materiał nie oddycha dobrze i trzeba go wspomagać. Dobrze oddychające kurtki nie potrzebują takich rzeczy.
-
A jak z rozmiarówką? Mam 188 cm, 113 w klatce i z reguły kupuję ciuchy XL. A tu taka "Kurtka odblaskowa z gamexu" według tabelki wychodzi M z zapasem, "Kurtka zimowa softshell TOLEDO RED" z zapasem to XL, a "Kurtka przeciwdeszczowa Vezuvio Cristallon" to już XXL. Wielokrotnie się przymierzałem do kupna ich ciuchów (Gamex ma pozytywne opinie jako wiatrówka), ale zniechęcała mnie właśnie rozmiarówka i wzory, bo, jak dla mnie, jedne z paskudniejszych, jakie spotykam w sieci.
-
No tak. Ale: - Ciuchy Gore z Goretex są z reguły tańsze niż np. z Windstoppera. Z czegoś to wynika. - O ile mnie pamięć nie myli, Goretex Paclite nie miała najlepszych opinii na forum. - Trudno znaleźć dane o oddychalności konkretnych ciuchów Gore. Znalazłem takie coś: http://www.skiforum.pl/topic/35585-event-gore-tex-neoshell-hyvent/ https://goryiludzie.pl/2017/07/typy-membran-jaka-wybrac-membrane-kupujac-kurtke.html Chwalony na forum eVent ma RET 2,7, co jak piszą, odpowiada 15 000–20 000 g H2O/m2/24h. Gore Active ma RET 3, Gore Paclite RET 4. Przyjmując, że to będzie 10 000-15 000, to nie ma złudzeń - podczas jazdy wysiłkowej i jeszcze w wilgotnych warunkach będzie się w środku pływać i tak, i tak. Z kolei tu http://www.dlamysliwych.pl/page/oddychalnos-gore-tex/?id=120 tabelka podaje zupełnie inaczej - Ret 2-4 (30 000-25 000 g/m2/24h), co byłoby całkiem dobrymi wartościami, więc bądź tu mądry. I całkowicie się z tobą zgadzam - oddychalność i wodoodporność są odwrotnie proporcjonalne w ciuchach. Z drugiej strony, chętnie bym przetestował https://road.cc/content/review/201644-gore-bike-wear-one-active-bike-jacket ale na pewno nie kupię ciucha za 700, który na pierwszej glebie bądź gałązce w lesie zniknie...
-
Goretex z założenia nie nadaje się na rower. Kurtki Goretex to najczęściej hardshell - połączenie kurtki ocieplanej z przeciwdeszczową. W turystyce jak najbardziej, ale w sportach bardziej wysiłkowych już słabo. Tak naprawdę bez wydawania wiadra pieniędzy na kurtkę pdeszcz rowerową typu wspomniana MT500 do jeżdżenia nonstop, lepiej kupić jaką cienką, łatwopakowalną pdeszczówkę i zakładać ją, gdy faktycznie zaczyna padać. Np. coś typu Kross Brolly opisana tu https://www.1enduro.pl/test-kross-jekyll-hyde-brolly-race-long/ albo jakaś trochę bardziej przeciwdeszczowa z klejonymi szwami kosztem oczywiście oddychalności, np. ROGELLI TELLICO. W tym wypadku 10-15k będzie pewnie maksymalną wartością i na pewno nie będziesz suchy podczas jazdy w deszczu, ale komfort termiczny będzie OK.
-
5000/3000 to dane tragiczne. 3000 oddychalności nadaje się na spacer po parku. Wartości z reguły są podawane w warunkach idealnych (chłodno i sucho) i mocno spadają np. w warunkach wilgotnych. Mam starą kurtkę Garda M&W która wedle papierów ma 20 000 oddychalności. Gdy jest chłodno i sucho faktycznie da się w niej pojeździć dłużej i raczej wysiłkowo. Ale podczas deszczu i tak jestem mokry od potu. Dołożenie oddychającej bazy pod kurtkę 3000 nic nie da, bo zestaw oddycha tak, jak najgorszy element. Zobacz taką Endura MT500. Cena zabójcza, ale wedle papierów 18 000/64 000. I te dane wyglądają dopiero dobrze.
-
[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby
solar21 odpowiedział pawel1315 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Benzyna mocno śmierdzi. Ja stosuję płyn do mycia silników samochodowych. Zdecydowanie mniej śmierdzi i czyści lepiej niż benzyna. Teraz całkiem poszedłem na łatwiznę i używam myjki ultradźwiekowej. 20 minut ze zdjęciem łańcucha i kasety i napęd czysty. Tylko przednie zębatki przecierane szmatką i powyższym płynem. -
[odzież]robi się zimno - zestawienie tematów!
solar21 odpowiedział chrissbe → na temat → Odzież górna
Też polecam oryginalnego buffa. Mam maskę WS, ale pomimo wyciętych otworów jest słabo. Wracam do nie dopiero w okolicach -20C. A tak od 0C w dół buff jest świetny - częściowo na szyję, częściowo na twarz. Niby cienki, ale naprawdę chroni od zimnego. W porównaniu z np. chustą Wielickiego chroni lepiej i mniej śmierdzi.