Skocz do zawartości

solar21

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    342
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez solar21

  1. Deszczowo np. Kross Brolly, Rogelli OHIO czy nawet Decathlon Triban RC 500 lub tańsza 120. Natomiast na chłód/wiatr raczej bym poszedł w typową wiatrówkę, np. Pearl Izumi Elite Barrier (daje radę przy lekkim deszczyku) albo (sam jestem ciekawy, jak się sprawuje) MIMO Titanium.
  2. Jest też Endura z wkładką 500. W cenie akurat się mieści. https://endurastore.pl/spodenki_wpinane_singletrack_2020,41,723.html
  3. Szukasz szarej plamy na czarnym, dobrze rozumiem? Mam jerseye Endury żółty i zielony, mam białą koszulkę szyte przez CTMsport i plamy są. Ale już na czerwonej czy czarnej CTM plam nie widać, w każdym razie na pierwszy rzut oka, bo z lupą nie patrzę. Nie chciało mi się dużo szukać, masz tekst ze strony Persila. Jak pisałem, przy jasnej koszulce poliestrowej, szczególnie na szosę, tak będzie. W terenie oczywiście też, ale w trochę mniejszym stopniu. Ze względu na swoje syntetyczne właściwości tkaniny poliestrowe bardzo łatwo się czyści i są one odporne na większość zabrudzeń. Plamy z krwi, potu, np. pod pachami, ślady po dezodorantach i plamy na bazie wody (np. z soków czy wina) są łatwo „uwalniane” przez włókna syntetyczne. Ponadto tkaniny poliestrowe są odporne na większość chemikaliów, a nawet na grzyby! Poliester gorzej znosi jednak kontakt ze smarem lub olejem. Ten ostatni przyczepia się do włókien, utrudniając usunięcie plam.
  4. Wszystkie jasne poliestrowe koszulki tak mają. Nie chlapiesz ich czystą wodą, zawsze jest tam jakiś syf z nawierzchni, szczególnie na szosie - właśnie resztki olejów, benzyny, tłuszczu czy to, co pada z deszczem, np. sadza. Delikatne pranie w 30-40C nie usunie takich plam, nawet mocniejsze może nie dać rady, bo przebarwia się sam materał. Z czasem, po kolejnych praniach, jedne będą blaknąć, pojawią się za to inne...
  5. MTR jest już lepszym rozwiązaniem dla założyciela wątku, bo faktycznie jest cienka i mała po złożeniu. Parametry też niczego sobie 15 000/40 000, ale nie ma bata - oddychalność zależy od różnicy temperatur i wilgotności między ciałem a zewnętrzem. Jeśli pogoda będzie zimna/sucha, będzie naprawdę OK i różnica między nią a ceratą będzie niezaprzeczalna, jeśli będzie zimno/mokro już gorzej z oddychalnością, choć komfort cieplny będzie OK, bo skóra nie będzie mieć bezpośredniego kontaktu z zimnym wiatrem i deszczem, ale jeśli będzie ciepło/mokro, najlepsze parametry nie pomogą.
  6. To pewnie widziałeś https://43ride.com/reviews/2015/kurtka-endura-mt-500-ii-2016/ Z opinii w sieci to nie jest mała i lekka kurtka. Małe to są wiatrówki albo typowe przeciwdeszczówki (np. Rogelli OHIO). Parametry na papierze ta Endura ma świetne, ale, znów z opinii w sieci, cudów nie ma, choć na pewno jest lepiej niż ceraty za 100 zł. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest to, co proponuje cinol123 albo np. coś typu Kross Brolly https://www.1enduro.pl/test-kross-jekyll-hyde-brolly-race-long/. Jeździłem w podobnej (M&W Garda) i też na zimnym deszczu bywałem kompletnie mokry od samego deszczu czy potu, ale kurtka skutecznie odcinała zimny wiatr i zimny deszcz i komfort cieplny był zachowany. Co do spodni - mam Hummvee, mam Singletracki, mam Spray Baggy. Hummvee nie są w ogóle wodoodporne. Nawet MT500 Spray Baggy nie są wodoodporne - mi przemakają na tyłku po 20 minutach jazdy po kałużach (bez błotników oczywiście). Na pewno Hummvee szybko schną.
  7. To się nie sprawdza niestety. Plastikowe nakładki są gówniane, rozwalają się, w ogóle nie trzymają buta. Poza tym pedał - czy z nakładką, czy jednostronny - obróci się blokiem do góry, więc żeby postawić stopę na bezblokowej stronie zawsze trzeba kombinować. Każdy, kogo znałem i próbował takiego rozwiązania, szybko rezygnował.
  8. Nie wyobrażam sobie wklejenia w normalne rowerowe okulary drugiej warstwy. Przecież wpłynie to mocno na obszar widzenia przez te okulary. Dodatkowo, część okularów ma wymienne szkła i co wtedy? Właśnie gogle rowerowe zapewniają minimalne parowanie; raz, że są modele z podwójnymi szybami, dwa - dobrze dopasowane gogle "odseparowują" wizję od wydychanego powietrza. A jazda po mieście na rowerze w pełnym kasku, jeszcze z muzyczką, redukując odgłosy otoczenia prawie do zera, to moim zdaniem pomysł całkiem poroniony.
  9. Można też spróbować z patentem na płyn do mycia naczyń. Nasmarować szybki od wewnątrz nierozcieńczonym płynem i zostawić do wyschnięcia. Potem lekko przetrzeć i przez jakiś czas parowanie będzie bardzo ograniczone.
  10. Nie, mam stare Endury z membraną z przodu. Przy -25 jeździłem do roboty z kalesonami powerdry i dawały radę. Takich bez membrany, tylko ocieplanych, używam gdzieś do -10? Endura już nie robi z membraną, a o Martombach myślę
  11. https://martombike.com/produkt/zimowe-spodnie-kolarskie-690-zerowind-black-stripes/ Albo spodnie BCM https://sklep.bcmnowatex.com.pl/category/meska-odziez-rowerowa-spodnie
  12. Okolice 0C to nie zima i wtedy używam zestawu z cienką przeciwdeszczówką, po prostu reszta dostosowana do niższej temperatury. A poniżej zera rezygnuję z wodoodpornych kurtek - wtedy dla mnie najlepiej sprawdza się coś cieplejszego przeciwwiatrowego, np. kurtki opisane na mojej stronie.
  13. A na cholerę na zimę przeciwdeszczówka? Jeśli jest poniżej 0C, to deszcz raczej nie pada. Ja zimą nigdy nie używałem kurtek wodoodpornych.
  14. Kurtka MT500 wcale nie jest przeznaczona na okres zimowy, ale właśnie na wiosnę/jesień, chłodne i deszczowe. Zimą wodoodporność jest właściwie zbędna - wtedy przydaje się ocieplana dobra membranaprzeciwwiatrowa o wiele lepiej oddychająca niż jakikolwiek ciuch wodoodporny. Kup typową nie za drogą przeciwdeszczówkę typu Rogelii Tellico czy nawet B'Twin Road 100 z Deca i zakładaj je, jak faktycznie zacznie padać. I tak będziesz mokry od potu, ale kurka ochroni przed zimnym deszczem. A na cały rok kup niewodoodporną wiatrówkę - wątków na forum jest mnóstwo - to właściwie jedyna kurtka, którą można nazwać całoroczną.
  15. No ja właśnie mam I wersję, a w opiniach w sieci spotkałem się, że potem ją pogorszyli, bo przód stał się bardziej ceratowy. :) Dla mnie do jazdy po górach jest bardzo OK. Na zjazdach przód chroni, na podjazdach plecy oddychają bardzo dobrze. Nie nadaje się do postojów albo na wyciągi, bo generalnie jest cienka, plecy szczególnie, wtedy lepiej się sprawdza bluza MT500.
  16. Po prostu nie ma ciuchów deszczoodpornych i oddychających. Mam kupioną wieki temu kurtkę Garda firmy Mount&Wave. Materiał No Wet Super Light ma podobne właściwości. 20k oddychalność i 10k wodoodporność. Jeśli było zimno i sucho faktycznie dawało się jeździć, traktując ją jako wiatrówkę. Ale wystarczył deszcz i trochę cieplej i byłem w środku całkiem mokry od potu. Jestem natomiast zadowolony bardzo z bluzy FS260 pro - przód wiatrochronny, tył cienki i bez membrany. Ale to bluza - żadnej odporności na wodę.
  17. Kilka kurtek przerobiłem i te naprawdę dobrze oddychające kompletnie nie wymagały żadnych wywietrzników. Z kolei np. w Gore Bike Wear Tool z WS wywietrzniki są, bo kurtka super dobrze nie oddycha i dla mnie w żaden sposób nie wpływają one na zwiększenie zakresu temperatur. Jak jest powyżej 0C, to nie da się w niej jeździć, z otwartymi czy bez.
  18. Wywietrzniki często świadczą o tym, że materiał nie oddycha dobrze i trzeba go wspomagać. Dobrze oddychające kurtki nie potrzebują takich rzeczy.
  19. A jak z rozmiarówką? Mam 188 cm, 113 w klatce i z reguły kupuję ciuchy XL. A tu taka "Kurtka odblaskowa z gamexu" według tabelki wychodzi M z zapasem, "Kurtka zimowa softshell TOLEDO RED" z zapasem to XL, a "Kurtka przeciwdeszczowa Vezuvio Cristallon" to już XXL. Wielokrotnie się przymierzałem do kupna ich ciuchów (Gamex ma pozytywne opinie jako wiatrówka), ale zniechęcała mnie właśnie rozmiarówka i wzory, bo, jak dla mnie, jedne z paskudniejszych, jakie spotykam w sieci.
  20. No tak. Ale: - Ciuchy Gore z Goretex są z reguły tańsze niż np. z Windstoppera. Z czegoś to wynika. - O ile mnie pamięć nie myli, Goretex Paclite nie miała najlepszych opinii na forum. - Trudno znaleźć dane o oddychalności konkretnych ciuchów Gore. Znalazłem takie coś: http://www.skiforum.pl/topic/35585-event-gore-tex-neoshell-hyvent/ https://goryiludzie.pl/2017/07/typy-membran-jaka-wybrac-membrane-kupujac-kurtke.html Chwalony na forum eVent ma RET 2,7, co jak piszą, odpowiada 15 000–20 000 g H2O/m2/24h. Gore Active ma RET 3, Gore Paclite RET 4. Przyjmując, że to będzie 10 000-15 000, to nie ma złudzeń - podczas jazdy wysiłkowej i jeszcze w wilgotnych warunkach będzie się w środku pływać i tak, i tak. Z kolei tu http://www.dlamysliwych.pl/page/oddychalnos-gore-tex/?id=120 tabelka podaje zupełnie inaczej - Ret 2-4 (30 000-25 000 g/m2/24h), co byłoby całkiem dobrymi wartościami, więc bądź tu mądry. I całkowicie się z tobą zgadzam - oddychalność i wodoodporność są odwrotnie proporcjonalne w ciuchach. Z drugiej strony, chętnie bym przetestował https://road.cc/content/review/201644-gore-bike-wear-one-active-bike-jacket ale na pewno nie kupię ciucha za 700, który na pierwszej glebie bądź gałązce w lesie zniknie...
  21. Goretex z założenia nie nadaje się na rower. Kurtki Goretex to najczęściej hardshell - połączenie kurtki ocieplanej z przeciwdeszczową. W turystyce jak najbardziej, ale w sportach bardziej wysiłkowych już słabo. Tak naprawdę bez wydawania wiadra pieniędzy na kurtkę pdeszcz rowerową typu wspomniana MT500 do jeżdżenia nonstop, lepiej kupić jaką cienką, łatwopakowalną pdeszczówkę i zakładać ją, gdy faktycznie zaczyna padać. Np. coś typu Kross Brolly opisana tu https://www.1enduro.pl/test-kross-jekyll-hyde-brolly-race-long/ albo jakaś trochę bardziej przeciwdeszczowa z klejonymi szwami kosztem oczywiście oddychalności, np. ROGELLI TELLICO. W tym wypadku 10-15k będzie pewnie maksymalną wartością i na pewno nie będziesz suchy podczas jazdy w deszczu, ale komfort termiczny będzie OK.
  22. 5000/3000 to dane tragiczne. 3000 oddychalności nadaje się na spacer po parku. Wartości z reguły są podawane w warunkach idealnych (chłodno i sucho) i mocno spadają np. w warunkach wilgotnych. Mam starą kurtkę Garda M&W która wedle papierów ma 20 000 oddychalności. Gdy jest chłodno i sucho faktycznie da się w niej pojeździć dłużej i raczej wysiłkowo. Ale podczas deszczu i tak jestem mokry od potu. Dołożenie oddychającej bazy pod kurtkę 3000 nic nie da, bo zestaw oddycha tak, jak najgorszy element. Zobacz taką Endura MT500. Cena zabójcza, ale wedle papierów 18 000/64 000. I te dane wyglądają dopiero dobrze.
  23. Sprzedam bluzę Endura Roubaix rozmiar XL. https://endurastore.pl/bluza_roubaix_jacket,26,169.html Miałem ją na sobie 2-3 razy w drodze do pracy, więc jest prawie jak nowa. 140 zł. Zdjęcia https://www.olx.pl/oferta/bluza-endura-roubaix-CID767-IDw0xIr.html
  24. Zjazd cenowy na 380 zł. Plus wysyłka w cenie.
  25. Sprzedam buty Shimano XM7, jedne z lepszych turystycznych butów SPD. Podeszwa Vibram, membrana Goretex, przykręcone bloki Shimano SH51. Dokładniejszy opis: http://www.bikecenter.pl/p38416,shimano-sh-xm7-all-terrain-buty-gore-tex-vibram-42.html Recenzja (po angielsku): http://bikepacker.com/shimano-xm7-long-term-review/ 420PLN Były używane przez miesiąc na dojazdy do pracy, raz były w Górach Świętokrzyskich, więc nie są zamęczone. Jak widać na zdjęciach wkładka nie jest wytarta, podeszwa jak nowa. Bloki SH51 również mają miesiąc. Przykręcone są na silikon, aby uszczelnić otwory. Buty sprzedaję, ponieważ są na mnie za duże. Sugerowałem się opisami w sieci i m.in. tabelką z bikecenter, która mija się z prawdą. Myślałem, że grubsza wkładka i grubsza skarpeta załatwią sprawę, ale niestety. Zamówiłem takie same, tyle że 45. Mam stopę długości 282-283 mm i buty są o rozmiar za duże. Myślę, że spokojnie wejdzie stopa 5-7 mm dłuższa. Wkładka buta ma ok. 292 mm, tak jak napisane jest na bucie, choć trudno to zmierzyć, bo jest ona mocno profilowana na pięcie. https://www.olx.pl/oferta/buty-spd-shimano-xm7-goretex-vibram-r-46-bloki-sh51-CID767-IDqnnYH.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...