-
Liczba zawartości
1 931 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez miskov17
-
Kokpit okropnie ciąży (tu zrzuciłem 150g), siodło też jest ciężkie, o ile znajdziesz w dobrym stanie to przednią przerzutkę na XTR 950/960, pedały na exustary, cranki, looki itd, dętki na Flyweight, ew. opony na RR, Geaxy Mezcal, zaciski kół i sztycy, chwyty btw w projektach jest ta Merida po zmianach Pozdrawiam
-
Marka: Merida Model: Matts HFS 2000-V Rozmiar: 20" (50cm=19.68") Cena: 4699zł (moja 3099zł) Waga wg producenta: 11.2kg Przeznaczenie: XC/maraton Seryjna Madzia wygląda tak: (w nawiasach komponenty zmienione) Amortyzator/widelec: MANITOU R7 80 ELITE, 80 mm LOCKOUT Wkład suportu: TRUVATIV FIRE-X Korby: TRUVATIV FIRE-X, 44 / 32 / 22 Przerzutka przód: SRAM X.7 Przerzutka tył: SRAM X.9 Manetki: SRAM X.7 TRIGGER (Sram 7.0 Gripshift) Hamulce: AVID SINGLE DIGIT 5 (Avid Juicy 3 160/160) Dźwignie hamulców: AVID FR5 (Avid Juicy 160) Wielotryb/kaseta: SRAM PG-970, 11-34T (Shimano SLX 11-28T) Piasta przód: DT SWISS 370 CENTERLOCK Piasta tył: DT SWISS 370 CENTERLOCK Obręcze: DT SWISS X450 CNC / BLACK Opona przód: MAXXIS CROSSMARK, 26"x2.10 (IRC Mythos XC II 1.95) Opona tył: MAXXIS CROSSMARK, 26"x2.10 (IRC Mythos XC II 1.95) Pedały: SHIMANO M520 Kierownica: FSA XC180 OS (KCNC Dark Side) Mostek: FSA OS 150 XT (Smica Lite Pro) Siodło: FIZIK ALIANTE DELTA (San Marco Aspide) Sztyca: FSA SL250, (Pro XLT) Po nieudanej przygodzie z tanim fulem, w progu mego garażu stanęło to co powinno od początku: hardtail. Wybór padł na Meridę bowiem spełniała wszystkie moje zachcianki (dobra rama, R7, Sram, lekkie koła) a w dodatku udało mi się ją nabyć za 2/3 ceny detalicznej Oczywiście moda odchudzania zagościła w Madzii, w najlżejszej wersji (już z tarczami) było 10.2kg jednakże papierowe opony nie spełniły zadania. W tej chwili jest 10 762g jednak niedługo waga pójdzie w dół dzięki oponom Geax Mezcal (na takich Maja zdobyła srebro ). Rama: Jest to najdroższa, najlżejsza i najbardziej zaawansowana technicznie aluminiowa rama od Meridy. Najważniejsza cechy to zastosowanie metody formowania rur za pomocą oleju (Hydro Forming System) co nadaje im niezwykły kształt i wysoką sztywność, potrójnie cieniowane rury, główka w systemie EGG poprawiającym sztywność oraz spawy polerowane spawy Smooth. To wszystko czyni ramę Meridy jedną z najlepszych konstrukcji aluminiowych na rynku. Tyle z teorii a jak jest w praktyce? Rama rzeczywiście jest baaardzo sztywna, efekt "chodzenia" na boki niemalże nie występuje. Jednocześnie jest to konstrukcja lekka (1620g w 20") a geometria idealnie wpasuje w dzisiejsze standardy. Długa górna rura zapewnia sportową, pochyloną pozycję tak potrzebną na podjazdach. Jak dla mnie jest idealna. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie słabej jakości lakier. Bardzo łatwo ja zarysować (linki poprowadzone górą to zły pomysł) a odpryski są na porządku dziennym. Na szczęście kolory nie są zbyt wyrafinowane więc można użyć kredki koloryzującej do lakierów samochodowych. Amortyzator: Na początku nie było najlepiej, jednakże po "dotarciu" i odpowiednich ustawieniach R7 zaczęła pięknie pracować. Przy mej wadze w okolicach 90kg i 135psi w komorze powietrznej SAG wynosi ok. 10%. Amor jest czuły, wszelkie poprzeczne nierówności typu pojedyncze korzenie, niskie krawężniki etc. wybiera bardzo ładnie jednak na powtarzających się dziurach np. tzw "tarka" czy też "kocie łby" brakuje nieco płynności. W wypadku jazdy typowo XC, czyli małe uskoki itd. wykorzystuję jedynie ~70% skoku co zapewnia dużą rezerwę bezpieczeństwa. Pomimo goleni węższych niż konkurencja, Manitou jest sztywny. Oczywiście cofanie koła można zauważyć ale w tej kwestii znacznie bliżej mu do Reby niż Sida Ad. 2007. Wersja montowana w 2000-V to Elite Absolute czyli wyposażona w 6-cio stopniową regulację twardości. Przypadłość owego systemu jest taka, że gdy go włączymy podczas pracy widelec stuka. Co do samej jazdy, prawda jest taka, że w codziennej jeździe jeżdżę albo bez platformy albo w wypadku odcinków szosowych czy też ostrych podjazdów przełączam na 4-te kliknięcie. Amortyzator nie ugina się ani milimetr, a przy wjechaniu w dużą dziurę mimo wszystko zadziała. Reszta ustawień jest zupełnie zbędna dlatego ich nie używam. Regulacja tłumiena odbicia odbywa się za pomocą niebieskiego pokrętła na dole prawej goleni. Fakt faktem nie ma takiego zakresu jak w Rock Shoxach ale ze względu na swoją "treściwość" wolę tą w R7 a na dodatek nie da się jej zgubić. Mocowanie Post Mount to jest to! Stosując tarczę 160mm nie bawię się w żadne adaptery, montuję zacisk bezpośrednio do amora. Do tej pory brak śladów użytkowania. Koła: Zbudowane na solidnych piastach DT 370, wyposażone w łożyska maszynowe. Dźwięk zapadek jest dosyć głośny, piasty kręcą się bez żadnych oporów. Mocowanie Centerlock pozwala na zamontowanie tarcz Shimano, lub za pomocą odpowiedniej przejściówki modelu na standard IS. Zastosowane obręcze to DT X450, ich waga może nie powala na kolana jednakże brak ograniczeń wagowych mówi sam za siebie. Szprychy i nyple to wytwór bliżej nieokreślonego producenta. Sztywność kół jest jak najbardziej ok, dopiero brak jednej szprychy spowodował wycentrowanie koła. Opony jakie producent zastosował to zwijane Maxxis'y Crossmark w rozmiarze 2.1. Jak na semi-slick ważą nie mało bo ok. 550g ale w suchych warunkach spisują się znakomicie. Dodatkowo na asfalcie mają znikome opory toczenia. Jednakże jeden komplet mi nie wystarczał i tak dorobiłem się 3 par opon (slick, semi-slick, duży protektor). Crossmarki zmieniłem na Flyweighty, które może i w rozpisce ładnie wyglądają ale ilość kapci przeraża. Dętki to kosmicznie brzmiące Chen-Shing Tube, o naprawdę dobrej wadze (120g) i zadowalającej szczelności. Niestety obie sztuki zostawiły łepek wentyla w pompce i byłem zmuszony kupić coś innego - Maxxis Flyweight. Napęd: Złożony z podzespołów "Powered by Sram" zapewnia świetną pracę, twardą i wyczuwalną zmianę biegu oraz bezkonkurencyjną ergonomię manetek. Ano brakuje jedynie wytrzymałości. Korba Truvativ Firex 3.3 Team z zintegrowaną osią wymaga zewnętrznych łożysk. I niestety owe łożyska okazały się totalną klapą bowiem już po 50km korba nie kręciła się z wyczuwalnym oporem. Jednakże do tej pory działa, już z wyczuwalnym luzem, suport wymienię dopiero, gdy całkowicie padnie Seryjna kaseta została zmieniona na Shimano SLX wraz z łańcuchem Wipperman. Owy znany z jakości i wytrzymałości produkt zerwałem 2-krotnie. Nowy łańcuch niestety nie przyjął się więc będę musiał się przemęczyć aż kaseta powie dość. X9 zagościła raz w szprychach co spowodowało niewielki luz oraz skrzywienie wózka. Hamulce: Seryjnie był tu Avid Single Digit 5 oraz klamki FR5. Pod moimi 90kg hamowało (a raczej nie hamowało) to dosyć mizernie. Zapewne to wina klocków (jeździłem na czerwonych Clarksach i odczucia były zupeeeeeeeełnie inne) jednakże nie bawiłem się w wymianę pierdół tylko kupiłem tarczówki. Do tej pory nie żałuję, wreszcie mogę ufać hamulcom w 100%, iż zatrzymają mnie niezależnie od pogody, czasu i miejsca. Tarcza 160mm wystarcza w zupełności by podnieść moje ciężko dupsko a dobra modulacja by przy okazji się nie zabić. Także rada: jeżeli nie chcesz zmienić od razu na tarcze, kup czerwone Clarksy Inne pierdoły: Kokpit od FSA, ważący bagatela 390g jest jednym z najsztywniejszych zestawów kiera-mostek jakie miałem okazję dotknąć. Sztyca SL250 dla przeciwieństwa jest lekka (260g) a chropowata powierzchnia zapobiega jej zsunięciu. Siodło Fizika było dla mnie zdecydowanie zbyt "kanapowate" choć znajdą się osoby lubiące pływać w żelu. Ja wybrałem totalną deskę jaką jest San Marco Aspide. Do roweru dodawane są świetne rogi (to to samo co WCS/Smica/Boplight tylko napis inny) oraz karbonowy koszyk, który jest bardzo lekki (28g) a jednocześnie potrafi utrzymać litrowy bidon Isostara Rzadkością są seryjnie montowane pedały - w tym przypadku to wyrób Shimano, spełniający w 100% swoje zadanie. Dopóki się nie rozlecą wciąż będą w moim rowerze. Podsumowanie: Lekka i sztywna rama, bardzo dobrze działający napęd i amortyzator oraz lekkie koła tworzą jedną z najciekawszych propozycji w tej klasie cenowej. Rower już seryjnie jest lekki, a spory potencjał pozwala bez trudu zejść poniżej 10kg. Gdyby nie parę niedociągnięć byłby idealny a tak niestety jest "tylko" bardzo dobry... :mrgreen: Fotki znajdziecie TU TU i TU
-
Dokładnie, nawet 1650g to baardzo mało (no chyba, że to goła rama ale np. haka nie widzę w rozpisce) Poza tym, przy ważeniu opon nie miałem (ani nie widziałem) sytuacji, by obydwie ważyły identycznie. Nie mówiąc o tym, że Schwalbe ma taaaaakie odchyły zarówno in plus jak minus. Przykład - RR seryjnie 470, prawdopodobnie najlżejszy egz. w PL - 413g (nowy!).
-
Mostek okropnie ciąży, 50gram do urwania np. Smicą , kolejne 100g zaciskami do kół, prawie 250g na dętkach i 80g na chwytach, rogi itd. ale to już masz zaplanowane I mamy pół kilo mniej - plan <11kg wykonany. To tyle z tanich i znacznie obniżających masę klamotów. A potem to już droższe inwestycje...ale to co najważniejsze masz lekkie - koła A, i nie widzę wag linek przerzutki Pozdrawiam
-
Rudd jak się sprawują Pythony?
-
Jako użytkownik Uvexów po roku mogę co nieco o nich powiedzieć Najpierw plusy: + Bardzo dobre szkła (przepuszczalność, odporność na zarysowania) + Wygodne + Duże pole widzenia + Elastyczna oprawka i minusy: - Nie są wytrzymałe (nosek i oprawka pękły) Myślę, że gdybym miał kupować, wybrałbym je ponownie aczkolwiek znacznie bardziej uważał na nie
-
Tak jak przewidywałem - obstawiałem tyły ;D Brak przygotowań zimą + 195cm/90kg = katastrofa ale miejsce nie miało dla mnie większego znaczenia lukas_t1, można zrobić 'ustawkę' na cytadeli
-
Naprawdę ładne śrubki masz w tylnym adpterze hampla (mogłem się przyglądnąć, jak lukas_t1 dublował mnie wczoraj pod górkę ) Pinnacle z pewnością wyróżnia się z tłumu Speców i innych Treków Pozdrawiam
-
1 Bar Ends (Rogi) Merida Superlite 60 2 Bottle Cage (Koszyk na bidon) X-mission carbon 28 3 Brake Front (Hamulec przedni) Avid Juicy 3 284 4 Brake Rear (Hamulec tylny) Avid Juicy 3 320 5 Cables (Pancerze i linki) Jagwire/Shimano 80 6 Casette (Kaseta) Shimano SLX 11-28 231 7 Chain (Lancuch) Wippermann 904 276 8 Crankset (Korby) Truvativ Firex 3.3 with GXP 925 9 Derlr Front (Przerzutka przednia) Sram X7 177 10 Derlr Rear (Przerzutka tylna) Sram X9 228 11 Disc Rotors (Tarcze hamulcowe) Shimano XTR 160mm 262 12 Fork (Widelec) Manitou R7 Elite Absolute 1593 13 Frame (Rama) Merida HFS 2000-V 20" 1626 14 Grips (Gripy) Accent Lite (90mm) 16 15 Handlebar (Kierownica) KCNC Dark Side 25,4/570mm 130 16 Headset (Stery) FSA ZS-3 (w/ top-cap + 5mm spacer) 98 17 Pedals (Pedaly) Shimano M520 375 18 Rim Tapes (Opaski na obrecz) no-name 27 19 Seat (Siodlo) San Marco Aspide 175 20 Seatpost (Sztyca) PRO XLT 31,6/400mm 299 21 Seatpost clamp (Zacisk sztycy) Accent Light 23 22 Shifters (Manetki) Sram 7.0 GripShift tuned 162 23 Skewers (Zaciski kol) Dartmoor Bolt-On 68 24 Stem (Mostek) Smica 25,4/90mm 109 25 Tire Front (Opona przednia) IRC Mythos XC II 1.95 572 26 Tire Rear (Opona tylna) IRC Mythos XC II 1.95 569 27 Tubes (Detki) Maxxis Flyweight 189 28 Wheel Front (Kolo przednie) DT370/X450/no-name 828 29 Wheel Rear (Kolo tylne) DT370/X450/no-name 1043 Wynik: 10775 Koniec z Flyweightami...po tym jak złapałem laczka 3km od domu (na normalnej dętce), kończę z papierem. Właściwości terenowe całkiem całkiem, gdyby ktoś je chciał - sprzedam za 100zł/komplet. Pół kilo do góry ale Mythosy to jedne z lepszych opon na jakich jeździłem Na razie nie ma funduszy, ale będzie trzeba kupić semi-slicki... Aha no i drugi raz zerwałem Wippermanna. Widocznie musi to być jakaś wadliwa seria lub podróbki, kupiony za ~40zł + 5 spinek :/
-
Timon (z tego co się orientuję) nie możesz nanieść anody na anodę. Jedyne wyjście to malowanie proszkowe, ale wg mnie ładniej zabieg ten jest niepotrzebny Pod względem stylistycznym, nie ma co zmieniać, rower bardzo ładnie się prezentuje Jedyne co to kapsel na niebieskiego KCNC, może tak jak planujesz biały kokpit ale nie jestem fanem "wet white" Pozdrawiam
-
Piękny przykład na to, że rower z komponentami nie budzącymi zastrzeżeń może ważyć nieco ponad 8kg No może poza Sidem bez tłumienia no ale czego się nie robi dla wagi Zawsze może być lżej... ->dętki i opony Flyweight ->kierata KCNC ->kaseta SLX 11-28T o ile nie ścigasz się w górach ->jak zajedziesz Cranki, jakieś Looki Quartze Potem hample KCNC i masz <8kg Ale to już chyba zbyt hardkorowo... Pozdrawiam
-
http://allegro.pl/sklep/1684167_fun_sport -> Bez większego problemu powinien mieć LTD Comp w 20"
-
Coś (za)lekka sztyca - WCS waży w okolicach 250 A tak wszystko mieści się na granicy błędu. No może przerzutki i manetki trochę ciężkawe Swoją drogą lepiej, abyś Ty nam przedstawił spostrzeżenia z 29er @Lookas_46 z jakiej racji 2x więcej? Wg mnie waga pancerzy/linek jest prawidłowa Pozdrawiam
-
Od wtedy gdy wynaleziono dyscypliny rowerowe... Nie chcę zaczynać dyskusji ale czy 20kg potwór do DH sprawdzi się w XC? Nie. Czy 8kg wydmuszka sprawdzi się w DH? Nie. Więc waga jest wyznacznikiem zastosowania roweru. Fotki z Powidzą z Meridą w roli głównej http://picasaweb.google.com/miskov17/DzikiWyscigPowidz#
-
Dobra, dobra, jaktro Ty tam lepiej zajmij się ulepszaniem swojej meridy a nie piszesz jakieś bzdety Bo jak na razie to wagowo bliżej jej do DH niż XC Rudd na Flyweightach byłaby niezła zabawa, sukcesem można byłoby uznać wjazd pod jakikolwiek podjazd Mythosy bardzo dobrze się sprawowaĹły, gorzej ze mną i moją formą ale to już inna sprawa Swoją drogą Flyweighty czekają na lepsze warunki i maratony typu BM Pozdrawiam
-
Nie wiedziałem, że takie maszyny jeżdżą po Winogradach Bardzo fajny stylistycznie, wg mnie pomysł z różnokolorowymi śrubkami jest jak najbardziej trafny. A i osprzęt godny Wiem, wiem to brzydkie skojarzenie ale górne łączenie alu-karbon przypomina A10 Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę go na żywca Pozdrawiam
-
Ja widziałbym tutaj XTR M950 i starego Bomberka (czy też Sida) ale to tylko moje widzimisie Swoją drogą ramka ta jest dla mnie kultem i marzeniem, które raczej już się nie spełni Gratulacje za bardzo fajny rowerek A korbę na co chcesz wymienić?
-
Przyznaję się do błędu co do sprężyny i powietrza - po prostu zły tok myślenia
-
Nie każdy może dołożyć ~50% ceny Recona do Reby, nie wspominając o 2x droższym Sidzie. Poza tym wychodząc z takiego założenia, można zmieniać w nieskończoność To jest raczej oczywiste, sprężyna zawsze będzie lepiej pracować. Co do dobijania, ani razu nie udało mi się to, mimo wysoko ustawionego sagu (~30%).
-
@Iron Jak szprychy to i obręcze, bo nie będę zaplatał koła na revo z 450gr klockiem Wtedy robi się inwestycja na ~600zł, na którą w tej chwili mnie nie stać Co do reszty jak nadarzy się okazja to kupię, nie ma co się spieszyć z wymianą dobrze działającego sprzętu @Beton Musiałem obciąć wewnętrzne haczyki do wyjmowania klocków, poza tym nie ma żadnych problemów
-
Kolejne gramy poszły...tym razem za pomocą skrócenia sterówki 1 Bar Ends (Rogi) Merida Superlite 60 2 Bottle Cage (Koszyk na bidon) X-mission carbon 28 3 Brake Front (Hamulec przedni) Avid Juicy 3 284 4 Brake Rear (Hamulec tylny) Avid Juicy 3 320 5 Cables (Pancerze i linki) Jagwire/Shimano 80 6 Casette (Kaseta) Shimano SLX 11-28 231 7 Chain (Lancuch) Wippermann 904 276 8 Crankset (Korby) Truvativ Firex 3.3 with GXP 925 9 Derlr Front (Przerzutka przednia) Sram X7 177 10 Derlr Rear (Przerzutka tylna) Sram X9 228 11 Disc Rotors (Tarcze hamulcowe) Shimano XTR 160mm 262 12 Fork (Widelec) Manitou R7 Elite Absolute 1593 13 Frame (Rama) Merida HFS 2000-V 20" 1626 14 Grips (Gripy) Accent Lite (90mm) 16 15 Handlebar (Kierownica) KCNC Dark Side 25,4/570mm 130 16 Headset (Stery) FSA ZS-3 (w/ top-cap + 5mm spacer) 98 17 Pedals (Pedaly) Shimano M520 375 18 Rim Tapes (Opaski na obrecz) no-name 27 19 Seat (Siodlo) San Marco Aspide 175 20 Seatpost (Sztyca) PRO XLT 31,6/400mm 299 21 Seatpost clamp (Zacisk sztycy) Accent Light 23 22 Shifters (Manetki) Sram 7.0 GripShift tuned 162 23 Skewers (Zaciski kol) Dartmoor Bolt-On 68 24 Stem (Mostek) Smica 25,4/90mm 109 25 Tire Front (Opona przednia) Maxxis Flyweight 330 322 26 Tire Rear (Opona tylna) Maxxis Flyweight 330 318 27 Tubes (Detki) Cheng Shin Tube 1.9/2.125 241 28 Wheel Front (Kolo przednie) DT370/X450/no-name 828 29 Wheel Rear (Kolo tylne) DT370/X450/no-name 1043 Wynik: 10326g Waga sterów zmieniła się bowiem dość wysoka podkładka stożkowa została ucięta
-
Czy ja wiem...dużo jest części np. złotych, pomarańczowych typu obręcze, zaciski itd czerwony w sumie też by pasował ale w umiarkowych ilościach Ciemne kolory typu czarny, szary także będą ładnie pasować aczkolwiek wszystko jest sprawą gustu Co do XTR, każdy robi po swojemu i jeden woli mieć super przerzutki kosztem gorszych rurek a drugi wręcz odwrotnie. Dlatego nie ma co się wtryniać, właściciel jest zadowolony i to jest najważniejsze
-
Jeździłem na Piku z MC ale raczej to nie ta półka Wierz czy nie, amor jest czuły, z pewnością bardziej niż R7.
-
Racja, ale w przypadku Recona masz wersję albo z blokadą na goleni bez tłumienia kompresji albo właśnie Poplock z takową regulacją.
-
Vki to lipa i tyle (Oczywiście za chwilę rzucą się na mnie rzesze użytkowników v'ek ale byłem niezadowolony z takowego spowalniania ) @KosteQ, seryjnie były to 7.0 Halfpipe czyli długie (184g), zostały przecięte do standardowej długości. Rower jest raczej skończony, zmiany będę jeżeli zdarzy się okazja lub na skutek awarii. Teraz raczej kasa idzie na budowę kolejnego roweru ale to odległe plany