afly
-
Liczba zawartości
4 082 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez afly
-
Ten Unibike nie jest zły, nie ma tak dobrego osprzętu jak Kross, oraz opony sprawiają że nie jest już tak bardzo uniwersalny, wymieniłbym oponki na Kenda Karma Kevlar 2,00 i rowerek jest całkiem całkiem ciekawy, co do tych zwolenników i przeciwników Krossa zdania się podzielone, co to znaczy że serwis zły? Jak już producenci ograniczają i tak gwarancję tlumacząc ze częsci się naturalnie zużywają - i mają rację, co do ram, na forum była rama z A6 pęknieta przy mocowaniu zacisku od sztycy, napisane że gwarancja nie uwzględniona ale użytkownik wysłał same zdjęcia do Krossa a nie ramę co zmienia postać rzeczy według mnie, po drugie na forum również bym poruszany temat wykręcania się Gianta od gwaracji na ramy - jak widzisz nie ma producenta idealnego, przed Krossem miałem 3 rożne marki rowerów w tym Merida, i jak na razie najmniej awaryjny był Kross. Wybór oczywiście należy do Ciebie.
-
http://www.mudserwis.com/kross-level-a2-2009-p-59.html - najlepszy stosunek cena/jakość oraz możliwośc negocjacji ceny w tym serwisie, a więc na pewno uda Ci się go kupić taniej
-
Kross Level A2 2009 - i na tym poziomie bym pozostał, poniżej już rowerki z wolnobiegami przeważnie.
-
Nie rozumiem tego dlaczego on mialby pokrywać koszty wysyłki? W kolegi przypdaku sprawa wyglądała tak ze zaniósl ramę do serwisu, i serwis tą ramę wysłał, jedyne co to że czekał na nią ponad 2tyg ale kosztów przy tym żadnych nie poniósł. 30zł za naprawę ramy wydaję sie być niewielę ale jeszcze względy estetyczne dochodzą.
-
oO - pokazałeś ciemną stronę Krossa - żadko na forum tutaj można spotkąć ich ramkę z pęknięciami, dziwi fakt nie uznania gwarancji, jednak z tego co widać użytkownik w jednym podpisie pod zdjęciem napisał ze mu się nie chce odesłać za te 80zł tej ramy i woli zespawać na własną rękę, owszem serwis Krossa nie poczuwa się do wina ale wysłał jednak tylko zdjęcie. Myślę że nie chciał powalczyć o ramkę. Również w niektórych tematach pojawiał się Giant migający się od swojej gwarancji na ramę - minus dla Krossa leci, ale jednak znam przypadek gdzie ramka pękla w okolicy suportu i Kross wymienił bez problemów - zostala zaniesiona do autoryzowanego serwisu i z tamtąd ją wysłali.
-
Piasty, rama, hamulce są w tym Hexagonie jak najbardziej OK, reszta komponentów również pod warunkiem że kupisz ten rower ~1000zł - inaczej poprostu nie warto.
-
W tym romecie są słabej jakości hamulce tarczowe, lepszę są już montowane w Hexagonie V6, a co do tego hexagona to warto tylko i wyłacznie kupić model 2007/2008, jeżeli miałbyś się bawić w 2010 model to lepiej wziąśc A2 XT 2009 lub A4 2009.
-
W tej cenie zdecydowanie najlepszy
-
A czy mają w sprzedaży u siebie Kross`a? Rozważyłes to że chcą abyś to własnie u nich kupił rower dlatego tak mówią? na pewno 20% osób na tym forum ma rowery marki Kross, i niejedno krotnie do kwoty 2000zł są najczęściej wymienianą marką, Kross przez ostatnie lata się zmienił i jak na razie nie płacimy zbyt wiele za marke, a stosunek cena/jakośc najlepszy.
-
Z tych które podales to Kellys Scarpe, jeżeli natomiast ja bym kupował to wybrałbym zdecydowanie Kross Level A2 2009 - bez dwóch zdań najlepszy z nich! http://www.mudserwis.com/kross-level-a2-2009-p-59.html
-
20" cali będzie za duże, do ilu urośnie? jeżeli nie dobije do 190cm to 18"
-
Jak będziesz miał jakieś pytania co do Hexagona to pisz na PW
-
Ja mam Hexagon V6 2008, co do hamulców to powiem tyle że wbrew temu że są to tarczówki mechaniczne to są naprawdę w stanie mnie zatrzymać (84kg) ale jednak trochę czasu musiałem spędzić przy regulacjach aby nic nie ocierało itp, widomo po każdym wyjęciu koła czynnosc trzeba powtórzyć, jednak tym hamulcom nic złego nie mogę zarzucić, na kasecie przejechałem 1500km+, zurzycie już na niej widać, jest to poprostu cześc napędowa która jak wiadomo zużywa się i do tego bym nie przywiązywal uwagi zwłaszcza w tym przedziale cenowym, na pewno pod 5k km pociągnie , piasty joy tech - jak dla mnie extra, we wcześniejszych rowerach nie miałem tak dobrych piast, dobre uszczelnienie, naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyły , co do korby się nie wypowiem ponieważ w swoim modelu miałem korbę FSA która juz po 700km poszła do wymiany, pogięta była tak że nie było możliwości ustawienia przedniej przerzutki aby łancuch nie ocierał o którąś ze stron prowadnicy, manetki dostałem ST-EF-60, ogólnie ok, ale jednak prawa (od tylnej przerzutki) już luzy lekkie ma (dużo w ostatnim czasie jazdy po mieście, bardzo często używanie manetki)
-
Chciałbym taki prezent -
Hexagon V4 2009 plusy: -dobra rama pod dalszą rozbudowę minusy: -tylna piasta pod wolnobieg -gorszy amortyzator Hexagon V6 2007 plusy: -dobry amortyzator w tym przedziale cenowym -tylna piasta pod kasetę (wytrzymałośc + możliwosc rozwoju bez zmiany piasty) minusy: -mała sztywnośc ramy (w porównaniu do ramy Haxagonów 2009) To co mi się udało wyłapać Skłaniałbym się ku Hexagonowi V6, tylko że jeżeli byś się zaraził cyklozą to ta rama musiałaby pójśc szybko do odstrzału...
-
robi wrażenie -
Jak wrzucisz fotke swojego roweru to Ci odpowiemy jaką masz ramę na 100% żeby nie było wątliwości, z punkty widzenia "konfiguracji roweru" jest to rama z alu 6061
-
Z tego co się orientuję to obecne modele Kross Level A2 oraz A2 XT z lat 2007/2008/2009 nie są z alu 7005 (bo takich nie robią) a z alu 6061 Nie robią takich w sensie do tego modelu, w alu 7005 zostały "wyposażone" ramy rocznik 2009 w modelach A4 A6 oraz A8
-
Kross Hexagon V4 2009 bije go pod każdym względem
-
Góral po mieście a rower szosowy - ok tutaj się zgodze ze zużycie będzie podobne, ale góral jeżdzący w terenie nigdy nie osiągnie przebiegu takiego jak szosa, po 2-gie jeżeli mielibyśmy wymieniac łancuch co 1000km to kaseta nie zawsze może nam taki przyjąc, musiała by być dobrej klasy, ponieważ ja mam Sram PC-830 i kaseta miała problemy z nowym łańcuchem po zaledwie 650km przejechanych kilometrach (lasy itp) (po 80km łancuch się ułozył, wcześniej bardzo częste przeskikawia przy mocniejszym depnięciu), ja jestem jak wcześniej pisałem zwolennikiem max 3 łancuchów, bo łancuchy jedną drogą a kaseta i tak się będzie zużywać i tego sie nie da zatrzymać, warto zrobić sobię rozpiskę czy warto kupować łańcuchy co 1000km (u mnie to by wychodziło co 9 miesięcy) oraz o jakiej jakosci/cenie za łancuch mówimy? srednio napęd w typowym mtb do typowego przeznaczenie wytrzymuje 8k km = 8 łancuchów pokroju wipperman connex 800 (jak dla mnie) ~ 60zł jeden - nieopłacalne
-
Mnie (mojej siostrze) jak ukradli rower z pod szkoły, przyszło umożenie po 6 tygodniach, ale po 3 miesiącach zawitał policjant ze ujęto sprawcę który przyznał się do winy (szok), niestety tutaj ta bajka się konczy, ponieważ nie ma możliwości sciągnięcia od niego kwoty za rower w przypadku sprawy cywilno-karnej bo jest osobą nie pracującą z rodziny patologicznej i takie tam... Więc zawsze lepiej zgłosić nic nie tracimy a tym bardziej musimy jeżeli mamy ubezpieczenie, co do łancucha, to w rowerach szoszowych przebiegi sięgają 15k km+ a to dlatego ze taki naped konserwowany pracuje w "konfortowych" warunkach, nie ma styczności z kurzem, piachem, błotem co skraca jego żywotnośc, ja osobiście polecam jazdę na 3 łańcuchach ze zmianą co 400km (w zależnosci od warunków w jakich jeździmy) P.S. Myślę ze użytkownikowi dasilva nie chodziło o kupno nowego łancucha co 1000 km
-
Jeżeli kupujesz rower w internecie, np. poprzez mudserwis to dostajesz rower w kartonie, ale jedyne co musisz zrobić żeby był kompletny to ustawić kierownicę wsadzić przednie koło i przykręcić pedały, a to raczej każdy potrafi zrobić. Po drugie jeżeli będziesz miał gwarancję uzupełnioną wraz z paragonem (jako sklep taki powinni wystawić) to każdy serwis Krossa ma taki rower w czasię gwarancji przyjąć. W tej cenie ten Kross jest głownym faworytem
-
Ciekawe oponki, można wiedzieć jaki to model? -
A co Ciebie do niego skłoniło? Ja bym jednak brał Kellysa
-
To już zależy co lubisz, mam wzrostu tyle co Ty, i mam ramkę 19", czasami myśle ze lepiej byłoby mieć 21" bo jest dłuższa, z drugiej strony dzięki niższej górnej rurze jeżdżac po lesie dwa razy uratowałem swoje przyrodzenie więc choćby dlatego zostaję przy tej ramie. Jeżeli jeździsz wolno (w sumie to wzgledne pojęcie, zakładam że do 30km/h) to ramka 21" przynajmniej. Romet Rambler nie ma dobrych hamulców tarczowych, równiez z powodu twojej wagi bym go odrzucił (hamulce), Kross Panic wogulę sie nie sprawdzi w tym do czego potrzebujesz rower (Panic jest typowym rowerkiem do jeżdzenia po bezdrozach, znacznie urozmaiconym terenie, uważam ze jednak dla Ciebie nie będzie odpowiedni). Akurat grube opony to nie wszystko, bardziej liczą sie piasty i obręcze. Może Kross Level A2 2009 http://www.mudserwis.com/kross-level-a2-2009-p-59.html Unibike Fusion http://allegro.pl/item817856169_rower_gorski_unibike_fusion_21_alivio_fsa.html Z tym że jazda na takich oponach po równym/ubitym terenie będzie udręką Ostatecznie jeżęli chciałbyś rower z tarczami (ale biorąc pod uwagę twoje wymagania to nie są Ci potrzebne) to rozważyłbym Kross Hexagon V6, mam taki moja waga 86kg, hamulce hamują nie spowalniają! http://allegro.pl/item820402841_najtaniej_kross_v6_d_brake_shimano_xcr_licznik.html