WaGiant
-
Liczba zawartości
2 239 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez WaGiant
-
-
Kup ten który możesz zobaczyć , przymierzyć w realu . Czyli raczej gazelę .
-
Siodełko to bardzo indywidualna sprawa . Z moich obserwacji wynika że kobietom często nie pasują fabrycznie zamontowane siodełka . Tyle że dotyczy to rowerów MTB . W trekkingach powinny być wygodne kanapy . To trochę kosztuje ale czasem nie ma wyjścia i trzeba wymienić nowe siodło . Sredniej klasy wygodne siodło kosztuje 60 -120 zł . Tylko ,,wygodne " dla każdego może znaczyć co innego ....
Gazela 2.0 nie jest poprzednim modelem . To prostszy model , +/- klasy Spartakusa .
Jeśli rometa i krossa możesz kupić w sklepie stacjonarnym to moim zdaniem na tych rowerach powinnaś się skupić .
Lazaro z linka to niezły rower ale nie jest jakoś zasadniczo lepszy od krossa . Fakt że jest tańszy . Tyle że raczej w necie trzeba go kupić , a ja podtrzymuję uwagi dotyczące samodzielnego składania roweru . Poradzisz sobie ? Masz narzędzia ? Dodatkowo z podanych wymiarów wynika że to jest dość długi rower . Bez przymiarki bym nie kupił .
-
Unibike jest znacznie droższy ale to jest cena katalogowa . Co do samego roweru - nie jest zły . Bez wchodzenia w szczegóły - nadałby się . Waga .... no cóż niestety tyle będą takie rowery ważyć .
Spartakus jest z kolei najsłabszym rowerem . Myślę jednak że do rekreacji się nada .
Moim zdaniem jeśli możesz to warto dołożyć do Rometa albo Krossa . Kross jest nieco lepszy ale też wyraźnie droższy dodatkowo na aukcji jest rozmiar 19" . Za duży . Dla Ciebie 17 " !
Biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości najlepszym wyborem będzie romet . Ale ..... przeczytaj co jest napisane o montażu roweru !
I to prawdopodobnie dotyczy wszystkich ( albo większości ) kupowanych w necie rowerów . Trzeba je w mniejszym lub większym stopniu złożyć samemu .
Oczywiście w każdym serwisie rowerowym to zrobią ale zdaje się że biorą niemało .
Tak w ogóle to jeśli nie masz rowerowego doświadczenia polecam zakup w sklepie stacjonarnym . A przed zakupem przymiarkę .
Mam takie pytanie - z jednej strony mam 172cm, nogę 80cm i z obliczeń wychodzi mi, że powinnam kupić 19'', a z drugiej strony zależy mi na wyprostowanej pozycji. Czy 17'' się sprawdzi, czy to już będzie niewygodne i mam nie kombinować?
Raczej nikt w ciemno nie odpowie na to pytanie . To zależy od tego jak wysoko można w tej 17tce podnieść siodło , czyli jak długa jest sztyca . A są bardzo różnej długości od ? 20 cm do 42 . Przy twoim wzroście 17" wydaje się dobrym rozmiarem ale trzeba się przymierzyć do konkretnego roweru . Sztycę w razie czego można wymienić na dłuższą .
-
Jeśli chcesz 29er to dziwnie wybierasz . Hexagon R8 ma koła 27,5" . Kands w nazwie ma 29er ale w opisie opony 27,5" ...
Dodatkowo kands jak na górski rower na dużych kołach ma bezsensowne korby 26-36-48 . Nie wiadomo jaka jest kaseta ale bardzo miękkich biegów to on nie będzie miał .
Amor lepszy jest w Kandsie , napęd jako całość też , tylko te korby ...
Hexagon jest ledwie akceptowalnym rowerem ale w górach ze względu na przełożenia poradzi sobie lepiej niż Kands .
-
Czy lepszy będzie trekking ? Zależy do czego . Trekking to rower na wyprawy . Czyli sakwy na bagażnik i w drogę . Do jazdy po twardym i w lekkim terenie są rowery crossowe . Koła 28" jak w trekkingu ale nieco bardziej sportowa geometria i brak wyposażenia - bagażnika , błotników , oświetlenia .
Do jazdy po asfalcie - szosówka . Teraz są specjalne ,, szosówki " na szutry . Są też rowery przełajowe - taka terenowa ,,szosówka" .
Ale ty masz MTB . Szkoda że nie napisałeś jaki model . Rozumiem że jeśli stał kilka lat to jest na kołach 26" .
Jeśli nie używasz go w górach to jak najbardziej warto zmienić opony . Na cieńsze albo tylko na mniej terenowe . To już zależy od twoich upodobań . Do kół 26" są nawet opony 1" . Czyli bardzo cienkie - jak w szosówce . Przy zmianie opon oprócz szerokości i bieżnika zwróć uwagę na wagę ! 500 - 600 g to max . Można znaleźć lżejsze .
Przełożenia - biegi . Nie wiem jakie masz korby ale zakładam że duża tarcza ma 42 lub 44 zęby . Najmniejsza koronka z tyłu ma 11 zębów . Moim zdaniem 44-11 to już dość szybkie przełożeni . Nie wiem dlaczego przejmujesz się tymi miękkimi skoro od 3-5 jedzie się dobrze . Wymiana przerzutki na pewno w tym względzie nie pomoże Wymiana kasety też . Gdyby naprawdę 3-8 było ci za mało to trzeba założyć korbę od trekkinga-crossa 28-38-48 .
Pozycja - kierownica . Można spróbować założyć krótszy mostek z większym wznosem . Są też mostki z regulowanym wznosem .
-
Nijak nie mogę ogarnąć przełożeń w e-mtb . W rowerach z silnikiem w piaście było normalnie np napęd 3x9 . Człowiek kręcił po swojemu , a silnik wspomagał . http://rower.com.pl/winora-sx1-26-465893?cPath=641_4466& W tym modelu jest prawie normalnie , bo korby sa od trekkinga/crossa .
Przy silnikach montowanych przy korbach wygląda to inaczej .
Znalazłem rower z napędem 2x10 http://rower.com.pl/haibike-sduro-hardlife-rc-damski-483739?cPath=641_4467& . Korby nie są dokładnie opisane ale na zdjęciu widać 2 tarcze i przednią przerzutkę .
Tutaj rower 2x10 z normalnym w takim układzie zestawem korba - kaseta .
http://rower.com.pl/bulls-e-stream-duro-549805?cPath=641_4467&http://rower.com.pl/bulls-e-stream-duro-549805?cPath=641_4467& Nie jestem zwolennikiem ograniczania ilości biegów i zakresu przełożeń ale takie rozwiązanie mogę jeszcze zrozumieć .
Nie jestem natomiast w stanie zrozumieć napędów 1x9 lub 1x10 z tarczą korby 15T ! Takie rozwiązanie występuje w silnikach Boscha .
np http://rower.com.pl/ghost-teru-4-lady-505904?cPath=641_4467&
W rowerach z silnikiem Yamaha stosuje się większą tarczę , nie podano jaką , ale też tylko jedną .
np http://rower.com.pl/haibike-sduro-hardlife-sl-521548?cPath=641_4467&
Również Shimano stosuje napęd 1x10 z korbą 38 .http://velo.pl/rowery/gorskie-sztywne/elektryczne-275/author/elevation-2016
I co o tym myśleć ? O ile napęd 1x10 z tarczą 38 jest mało praktyczny w górach ( rozumiem że sprawę miękkich biegów ma załatwić prąd ) to napęd z tarczą 15 wydaje się w ogóle nie do jazdy . Czy tam jest dodatkowo jakaś skrzynia biegów ? A jeśli tak to czy tylko u Boscha czy u Yamahy też ?
Nie znalazłem w necie odpowiedzi na te pytania . Żadnego forum elektrycznego też nie znalazłem .
Niestety pomimo wielu prób większość linków nie wchodzi ....Ale dla znawcy tematu całość będzie chyba i tak czytelna i zrozumiała .
-
Nie całkiem zgodzę się z grande 1970 ten rower nie wygląda źle . Problem że to jest no name . Nikt nic nie wie o tej marce . Deore z tyłu to wabik dla niezorientowanych . Reszta osprzętu jest o kilka klas gorsza . Nie napisałeś jaki masz budżet . Gdybyś chciał wydać nieco ponad 2 tyś to możesz szukać trekkingów polskich producentów - Romet , Kross , Unibike . Szukaj rowerów z 24 biegowym napędem .
Tu jest podobny rower http://www.decathlon.pl/rower-miejski-hoprider-520m-id_8307666.html . Nie twierdzę , że jest lepszy ale B Twin to jednak marka obecna na rynku od wielu lat .
-
4.0 ma o klasę lepsze przerzutki niż 3.0 . Reszta elementów jest taka sama albo trudno porównywalna . Jeśli chodzi o trwałość to raczej różnicy nie będzie . A może wręcz 24 biegowy napęd z 3.0 wytrzyma więcej ? W 4.0 dostajesz wygodę 27 biegowego napędu .
-
Ja też radziłbym Ci kupno w stacjonarnym . Rowery kupione w necie przychodzą często nie całkiem złożone . Sama nie zmontujesz , a serwisy biorą za złożenie sporą kasę tak że cały interes może nie być opłacalny . Z drugiej strony w necie czasem są naprawdę okazję . Np gazela 1.0 poniżej 1000 zł , a 3.0 za ok 1300 .
Zostańmy jednak przy tym co możesz kupić w realu .
Sonata to najlepszy rower jaki do tej pory pokazałaś . Ma aluminiową ramę , prądnice w piaście i jest dość lekki , hmmmm w każdym razie ok 2 kg lżejszy . Ale to ten sam typ roweru - miejsko rekreacyjny , tylko nieco wyższej klasy .
Angel jest z kolei najprostszym rowerem który pokazałaś . Ma 1 bieg i torpedo . Nie zawracaj sobie nim głowy , przerzutki się przydają .
Naprawdę musisz się zdecydować czy chcesz rower tylko do miasta czy też na wycieczki . Jeśli to drugie to trekking będzie dużo lepszym wyborem . Skoro znalazłaś tanią sonatę to może gazelę też znajdziesz ?
Aha , a nad rozmiarem już myślałaś ? W sumie i tak najlepiej się przymierzyć .
-
Niestety to też rower miejsko rekreacyjny najniższej klasy . Ale .... żebyśmy się zrozumieli . Tysiące kobiet jeżdzi na takich lub podobnych rowerach i pewnie są zadowolone . Nawet im nie w głowie roztrząsać specyfikację pojazdu . Tylko że Ty trafiłaś na forum rowerowe , do jaskini pasjonatów , maniaków , wariatów rowerowych . Tutaj liczy się precyzja działania , niezawodność , kultura pracy , waga , a dla niektórych też prestiż sprzętu . Rowery które Cię interesują tego nie mają . One mają mieć wygląd i zdolność do poruszania się . I pewnie każdy z przedstawionych rowerów te cechy ma .
Dodatkowo niezbyt dokładnie sprecyzowałaś swoje wymagania . Tzn jak widzisz te wycieczki ? Chodzi o spacer max 20 km z V max 15km/h po płaskim asfalcie ? Czy może o przejechanie 60 km , albo wycieczki w pagórkowatym terenie ?
W pierwszym wypadku powiem że rowery z linków powinny dać radę . W drugim , szukaj trekkinga .
Jeśli to ma być rower typowo miejski to możesz kupić dowolny z powyższych ale bardzo wygodne są takie z wewnętrzną przerzutką . Problem że 3 biegi to mało , a rower z 7-8 kosztuje już sporo .
Dodatkowo będą miały hamulec torpedo ( w pedałach ) ,a Ty chyba tego nie lubisz . Przykład - http://www.kross.pl/pl/2016/city/vivo . Ten akurat ma 3 hamulce
Jeśli myślisz naprawdę o wycieczkach rowerowych ( a nie o spacerach ) to zdecydowanie polecam trekkinga . Chyba najtańsza sensowna propozycja to Romet Gazela 1.0
http://www.romet.pl/Rower,GAZELA_1,10,700,701,14473,2016.html zdaje się że można ją kupić taniej .
Podobnej klasy rower ma w ofercie kross http://www.kross.pl/pl/2016/trekking/trans-india
To nadal są słabe rowery , najniższa półka warta w ogóle zainteresowania .
A może poszukaj w jakichś komisach , może jest u ciebie jakaś giełda rowerowa ? Ja swojego mieszczucha rodem z DDR kupiłem za chyba 350 zł . Ma 3 biegi w piaście , torpedo , i cały miejski osprzęt . Bardzo wygodny rower . Do miasta, bo na wycieczki nim nie jeżdżę .
-
-
A niby dlaczego nie dokładać do 4.0 .
Napęd co prawda nie jest najwyższych lotów ale to jednak 3x9 . Taki napęd jest dużo wygodniejszy w użytkowaniu - ma lepiej zestopniowana kasetę, różnice miedzy biegami są mniejsze. Przy napędzie 3x8 różnice między biegami są większe i czasem robi się ,, dziura " tzn kolejnym biegiem po np. 3-5 powinno być nie 3-6 a 2-7 . Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi ale jeździłem i na 3x8 i na 3x9 i uwierz , że 3x9 jest wygodniejszy .
O ile zamierzasz używać przerzutek
Minusem będzie wyższy koszt wymian ( w przyszłości ) łańcucha i kasety . Teoretycznie też napęd 3x8 powinien przejechać więcej bez konieczności wymian niż 3x9 . Nie jestem o tym przekonany .
-
Hmmmm
To typowe mieszczuchy i to niskiej klasy . Ten za 1000 od tego za 800 różni się detalami - siodło , chwyty , koszyk - bagażnik .
Waga też jest podobna . Rozmiar koła zależy od rozmiaru ramy 26 albo 28 " . Czytając opis trudno wywnioskować skąd bierze się tak różnica w cenie .
Ten za 600 ma inną ramę ale inny jest tylko wygląd ... ma tylko jeden rozmiar i koła 26" Nie ma dynama tylko oświetlenie bateryjne . Czyli jakieś malutkie lampki tylko do sygnalizowania twojej obecności na drodze - nie do oświetlania ! Ma inny wolnobieg , droższe mają shimanowski .
Tak czy siak te rowery mają przede wszystkim wyglądać . Nie ma co się rozwodzić nad specyfikacją techniczną bo jest beznadziejna .
Do miasta pewnie się nadają , mogą być nawet wygodne ale tylko na krótkich dystansach przy spokojnej jeździe . Czyli dojazdy i spacery . Na dalsze wycieczki raczej się nie nadają .
Jeśli chcesz któregoś z tych to wybierz tego który bardziej się podoba i jest wygodniejszy .
Inne - sorki sama poszukaj co w ogóle możesz kupić ( bo polecam sklepy stacjonarne ) i wklej linki . Poczytaj też tematy o rowerach trekkingowych . Były ostatnio tematy z linkami do Gazeli Rometa . Chyba ok 1500 zł . Niby dużo drożej ale tamten rower jest dobry .
Znalazłem twój poprzedni post . Rozumiem . Czyli należy pozostać przy wrażeniach estetycznych i wygodzie .
Możesz też zapytać w sklepie skąd ta różnica w cenie . Teoretycznie najdroższy powinien być najlepszy .
-
Uwaga co do napędu - przełożeń . Spec ma mniej biegów ale nie o ilość chodzi tylko o zakres przełożeń . Oba Cuby mają i lżejsze i szybsze biegi .
W specu tych lekkich nie powinno zabraknąć ( chyba że chcesz zdobywać alpejskie przełęcze ) ale z szybkimi będzie problem . 44:11 = 4 czyli tyle ile w MTB z 24 albo 27 biegowym napędem . Z uwagi na większe koła pojedziesz szybciej niż na MTB ale jeśli masz parę w nogach może ci zabraknąć ,, twardości " .
-
Jak to nic Ci nie mówią ? Masz prawie całą geometrę . Najważniejszy przedkrok - w rozmiarze 57 to 827 mm ! Czyli tyle ma wysokość górnej rury ramy w miejscu w którym +/- będziesz zeskakiwał z siodełka . Jest też długość ramy i wysokość przy główce . Porównaj ze swoim starym rowerem .
-
Spec ma 2 grupy gorszą przerzutkę tylną niż nature pro . Ma też piasty firmowane swoim logo ( więc nie wiadomo co to ) , nature pro ma shimanowskie .
Ale najważniejsza różnica jest w ilości biegów . Nature pro 3x10 , Spec 2x10 . Tylko nie pytaj mnie który lepszy . O to można toczyć dłuuugie boje . Teraz modne są napędy 2x10 , 1x10 , 1x11 .....
Moim zdaniem najlepsze jest 3x9 ale pewnie będę w tym poglądzie odosobniony .
Amorki i hamulce maja takie same .
Wybieraj ile chcesz biegów .
Nature ma takie same koła co n pro , takie same hamulce taki sam amor . Różni się napędem - ma 3x9 . Ma też niższej klasy kasetę i manetki . Korby też są inne ale nie powiem czy w pro są lepsze - są inne bo do 3x10 .
Oba cuby mają takie same ramy i raczej nikt nie powie czy lepsze czy gorsze od speca .
Na pewno nature Pro i spec to dobre rowery . Nature to solidny średniak .
-
Mój wybór nic Ci nie da . Ja kierowałbym się swoimi upodobaniami i potrzebami . Ale twoje mogą być inne . To Ty będziesz jeździł na tym rowerze . Dodatkowo uważam , że rowery należy kupować w realu . Jeśli chcesz używkę to ok ale też oglądniętą i przymierzoną . Nawiasem - ostatnio zajmowałem się rowerem kupionym za małe pieniądze w bardzo dobrym stanie ..... Remont już przekroczył cenę , a to jeszcze nie koniec . Oczywiście nie twierdzę że z tymi Scottami tak musi być .
Oba Sub-y z linków wydają się podobne , brak szczegółowej specyfikacji uniemożliwia dokładne porównanie osprzętu ale i geometrii . Jeśli odpowiada Ci filozofia roweru bez amora to zdecydowałbym po rozmowach ze sprzedającymi . Jest jeszcze sprawa błotników i bagażnika - jeden ma drugi nie . Ty decydujesz . Generalnie to rowery na dobre drogi .
Sportster jest bardziej terenowy . Jeśli chcesz jeździć też w terenie to będzie lepszy wybór . Rower ma dobry 30 biegowy napęd , i chyba niezły amor . No właśnie irytują mnie wpisy sprzedającego ,, wszystko widać na zdjęciach " albo ,, zainteresowani dobrze wiedzą ... "
Rozumiem że interesują Cię tylko Scotty , Ale ... w tym temacie masz inne rowery na dobrą nawierzchnię
http://www.forumrowerowe.org/topic/204753-2000-rower-na-miastofitness/ rowery mają też droższe - lepsze wersje .
Aha jest jeszcze sprawa rozmiaru . Rozumiem że przeczytałeś temat i świadomie wybierasz rozmiary 51-52 cm .
Ja( przy podobnym wzroście) gdybym kupował rower crossowy ( sportster ) to zastanawiałbym się nad 48 - 49 cm - 19 " . Ale to wymaga przymiarki .
-
Cóż .... jak chcę mieć trekkinga to przykręcam do turystycznego MTB bagażnik i jadę
Generalnie jestem zwolennikiem kupowania w sklepach , Tzn jeśli ktoś chce używkę to ok ale nie na odległość .
Gdybym kupował Kogę to tylko po przymiarce albo dopytaniu o dokładne wymiary - wysokość górnej rury od ziemi , min i max wysokość siodła ( albo lepiej min i max odl. siodła od pedału ) i długość górnej rury .
Zresztą pytanie o wymiary dotyczy też Santosa . Gdybym decydował się na Santosa to od razu brał bym pod uwagę możliwość wymiany hamulców .Tobie te mogą odpowiadać ,a wymiana nie zając . .
Oba rowery mają i + i - .
Koga
+ Znam nazwę tzn te rowery są od dawna na rynku i mają dobrą opinię . Ma oba bagażniki czyli gotowy na każdą wyprawę . Ma dobry napęd . LX to właśnie grupa do dobrych rowerów turystycznych . Ma normalne Vki . Obręcze mają wskaźnik zużycia .
+/- Ma trekkingową kierownicę - umożliwia różne chwyty ale swoje waży .
- Nie ma oświetlenia tzn prądnicy . Czyli jesteś skazany na oświetlenie bateryjne ( z tym da się żyć ) . To naprawdę potężny rower ! Popatrz na główkę ramy ! I na górna rurę - jest wspawana prawie na końcu podsiodłówki . Popatrz o ile górna rura jest wyżej od koła , a to koło 28" !
Santos
+ wygląda na zdecydowanie mniejszy ( niższy ) . Ma prądnicę . Ma bagażniki .
+/- napęd jest dobry , aż za dobry bo XT to grupa sportowa . Korba nie jest HT II . Ma normalną kierownicę i rogi .
- hydrauliczne V ki ..... Zużywają obręcze jak zwykłe Vki , a wymagają serwisu jak tarczówki .
Dodatkowo nie widać czy na obręczach jest wskaźnik zużycia i w jakim stanie one są .
To że nie znam nazwy nic nie znaczy .
Ja zawsze mówię że dobrze dobrany rozmiar jest ważniejszy niż przerzutka lepsza o klasę czy inne bajery . I właśnie tym tropem radzę Ci pójść .
-
Tak Sub Evo jest rowerem wyższej klasy niż Sub sport . http://www.scott.pl/produkty/208 Tak jest w rowerach 2016 ale myślę że we wcześniejszych też . Sport ma amortyzator i regulowany mostek ale gorszy napęd i hamulce . Porównuję modele ...20 . Również linia Speed jest niższa od Evo .
Do jakiej kategorii zaliczyć Evo ? Na pierwszy rzut oka do Trekkingów . Ale ..... nie przekonuje mnie mocowanie bagażnika i brakuje mu kilku drobiazgów przydatnych choć nie niezbędnych w trekach .
Na mieszczucha też nie wygląda - po co do miasta napęd 3x10 ? Wygląda jak by był zbudowany w myśl zasady ,, kto bogatemu zabroni " . Dla mnie to wypasiony rower na jednodniowe wycieczki po dobrej nawierzchni .
Sub z OLX to starszy model . Napęd ( myślę że 3x9 ) na deore czyli nieźle , tzn pod warunkiem że przód też . Brak szczegółowej specyfikacji więc trudno całość ocenić ale jeśli zachowana jest fabryczna to powinno być dobrze .
Sub z allegro jest podobny do tego z Olx . Czyli niezły rower nie wiadomo do czego
Sportster to dobry rower . Normalny Cross z napędem wyżej niż średniej klasy . Amor też średnia + ale jednak sprężynowiec .
-
Wybrałeś rowery z kategorii urban - czyli w/g producenta to są rowery miejskie . W przypadku EVO nie całkiem bym się z tym zgodził.
Patrzę na modele z 2016 . Evo ma inną ramę i jest generalnie rowerem wyższej klasy - napęd .
Ma też dodatkowy osprzęt przez co jest cięższy .
Może popatrz na rowery crossowe ?
Rozmiar - http://www.forumrowerowe.org/topic/90215-rama-jak-dobrac-rozmiar-ramy/
-
Ta druga Koga też dobra . Co prawda nie wiem o co chodzi z tym wspornikiem kierownicy . Dziwny .
Nowe trekkingi za ok 3 tyś .... o rowerach tej klasy co w linkach oczywiście nie ma co marzyć . Plusem będzie tylko to że nowe , z gwarancją i możliwością sprawdzenia , przymiarki . Niestety będą miały amor albo tarcze , albo jedno i drugie .
Propozycje ... sam zobacz , wszyscy polscy producenci robią trekkingi - Romet , Kross , Unibike . Z zagranicznych dostępnych u nas Cube i KTM są mocne w trekingach .
Rozmiar . Przy wzroście 181 rama 57cm wydaje mi się za duża ! Wiem że to nie MTB i wybiera się większe rozmiary ale mimo wszystko trochę miejsca nad ramą trzeba mieć .
W/g tabelki na stronie sprzedającego 57 cm pasuje od wzrostu 170 cm !? To przecież się chłop zawiesi na ramie ! Chyba że w tych rowerach jest inny system pomiaru ?
Tak czy siak byłbym ostrożny tzn bez spr , przymiarki nie kupiłbym .
http://www.forumrowerowe.org/topic/90215-rama-jak-dobrac-rozmiar-ramy/ Wewnętrzna długość nogi x 0,63 . To ile Ci wyjdzie ? 52-53 cm . A jaki rower masz teraz 21" ?
-
1 na LX czyli wysoko , nie ma prądnicy czyli oświetlenie na baterie , nie wiadomo z jakiej grupy są korby ( ale HT II wiec dobrze ) i kaseta , w sumie ciekawa propozycja , dodatkowo ma przedni bagażnik
2 przerzutki i manetki XT czyli bardzo wysoko , piasty ok , korba deore czyli nadal dobrze ale to nie jest HT II , hamulce hydrauliczne ..... no i dogi
3 niby tylko deore ale to nadal bardzo dobra grupa - wół roboczy , nie bardzo rozumiem specyfikację - 27 biegów , łańcuch do 9 rzędowej kasety i 10 rzędowa kaseta CS HG 62 , tylna przerzutka też do 10tki ???? Trzeba by dopytać sprzedającego .
4 mieszanka XT i Deore , dziwny bagażnik - nie ma dolnego mocowania do sakw , pewnie niektórzy będą się krzywić na piastę i manetki deore , mz są ok , też ciekawa propozycja . Tylko rozmiar dla wielkoluda ! Zresztą wszystkie rowery są bardzo duże !
A tak w ogóle to jesteś pewien że mając do wydania ponad 3 tyś nie znajdziesz sensownego nowego roweru ? Czy do turystycznej jazdy konieczny jest napęd XT ? Każdy napęd kiedyś się zużyje - łańcuch , kaseta , tarcze w korbach . Im wyższa grupa tym droższe serwisowanie , A dlaczego nie chcesz amora ?
Aha popraw temat zgodnie z zasadami bo wyląduje w koszu .
-
Jeśli jeździsz tak jak piszesz to tylko MTB . Czy 29 czy 27,5 to już zależy od upodobań . Przy twoim wzroście możesz brać 29 " . I jeśli tak to nie zrażaj się pierwszymi wrażeniami . Znam kilka osób które po przesiadce z 26 " zaliczyły załamkę - chwilową .
Do 29" będziesz mógł założyć cieńsze opony - od crossa . Choć tu chyba trzeba brać pod uwagę szerokość obręczy . Nie mam pewności .
Rower crossowy owszem poradzi sobie w łatwym albo nawet nie takim łatwym terenie ale raczej przy spokojnej jeździe . Jego żywiołem są polne drogi i asfalt . Ale tylko jazda bez żadnych skoków itp. .
Aha - zmienianie opon szybko ci się znudzi ! Bardzo szybko . Albo zainwestujesz w drugi zestaw kół ( na te asfaltowe wycieczki ) albo będziesz jeździł cały czas na szerokich kapciach .
-
Rozmiar , tak orientacyjnie wybiera się na podstawie długości nogi . Stojąc boso mierzysz wewnętrzną długość nogi od podłoża do ... końca . Wynik mnożysz x0,63 ( dla trekkinga ) . Wynik jest w cm żeby zaminić to na cale dzielisz przez 2,54 . Ten pomiar jest ważny w rowerach z męską ramą , i szczególnie dla mężczyzn . W rowerach damskich też można się nim kierować ale ze względu na niską górna rurę nie jest taki ważny . Dla ciebie ważniejsza będzie długość ramy , użyteczna długość sztycy i wysokość kierownicy . Te czynniki pozwolą zachować odpowiednią wysokość siodła i wymaganą pozycję .
Moja rada - idź do sklepu i zobacz co możesz kupić . Przymierz się do ramy 17 i 19 " . Nawet jeśli docelowo wybierzesz inny rower będziesz mieć jakieś rozeznanie . Jeśli znajdziesz coś ciekawego wklej linka .
Tak jak pisałem patrz przede wszystkim na rowery z 24 biegami . Jeśli z 21 to tylne koło ma być zamykane zaciskiem a nie nakrętkami .
W przedniej piaście będziesz miała prawdopodobnie prądnicę . Hmmm tak już trekkingi teraz mają . Jeśli chcesz mieć oświetlenie to lepsze rozwiązanie niż dynamo . Hamulce V - w tej cenie nie warto pchać się w tarczówki , zresztą nie widziałem tanich trekkingów z tarczami .
Przerzutki - tylna Accera lub lepiej Alivio . Przednia - na tym producenci często oszczędzają . Dobrze żeby był chociaż altus . Tańsze ( TX ) też jakoś pewnie będą działać . O amorkach już pisałem . Można by jeszcze długo wyliczać ale czasem nie sposób porównać poszczególnych części szczególnie jeśli pochodzą od różnych producentów . Generalnie ja uważam że ważniejsze jest dobranie odpowiedniego rozmiaru i pozycji niż przerzutka o klasę wyższa .
[MTB] Czy da się go przerobić w rower trekkingowy?
w Miejskie i trekkingowe
Napisano
Ten mostek ma mocowanie do widelca o śr 1-1/8" i kierownicy o śr 25,4 mm . Te wymiary były przez lata standardem w MTB więc powinien pasować .