Witam
Mam na Ryde przejechane jakieś 3000km, także mogę troszkę powiedzieć na ich temat. Tak więc dużym plusem tych hamulców jest duża siła hamowania nawet z tarczą 160mm. Blokuje koło jednym palcem. Modulacja też jest jak najbardziej OK. Hamulec spisuję się bardzo dobrze, nie miałem żadnej awarii, czy też nie musiałem nigdy w drodze zatrzymywać się z jego powodu, także mogę uznać ten hamulec za niezawodny. Klamka chodzi bardzo fajnie, od początku miała niewielki luz, który się nie powiększał, poza tym jest ergonomiczna, posiada fajną regulację klamki imbusem. Tylko raz na dość długim zjeździe udało mi się zgrzać porządnie hamulec, a raczej tarcze, bo zacisk i klamka nawet tego nie odczuły, za to tarcza miała brązowy nalot. Po takim zjeździe można było spokojnie rower zatrzymać, jednak zbyt dużej siły hamowania wtedy nie miał. Po ostudzeniu wrócił do normy i zaczął normalnie hamować. Mogę bardzo polecić Hayesa Stroker Ryde, sam myśle, ze zamienię kiedyś jego na wersje Trail albo coś innego.