keltu

Bo ścieżki przy Wiśle już nie podtopione.

Cateye Omni 3 lub 5, bez różnicy.

Tu masz Revolta V2 na Sorze z karbonowym widelcem na sztywnych osiach poniżej 3500 z wysyłką. https://www.bike-mailorder.com/giant-revolt-2-v2-metallic-black

Wiem że pisałeś że wolałabyś z Polski ale może mimo wszystko cię zainteresuje, ok 2500 z wysyłką. https://evolutionbikes.pl/products/bergamont-revox-7?_pos=6&_sid=52118f954&_ss=r

Rockmachine wygląda najlepiej IMO, korbeł na HT2 i (co prawda podstawowy) ale jednak powietrzny amor to jednak rzadkość za te pieniądze. Na pewno lepsze to niż XCM.

https://pl.aliexpress.com/item/1005004319747383.html

Muirwoods wydaje się idealny i spełnia wszystkie wymagania. Tutaj ktoś sprzedaje M'kę. https://www.olx.pl/d/oferta/marin-muirwoods-advent-2023-pelne-wyposazenie-CID767-ID11tIso.html

Sensa ma lepszy napęd ale osobiście jakoś nie mam parcia na te 12 rz. (trwałość, koszty eskploatacji) i sam bym raczej wybrał Rockridera z tych 2 do takiego rekreacyjnego kręcenia, tym bardziej że ma dość "rekreacyjną" geo, jest też dobre 0.5 kg. lżejszy.

Jak tam uważasz ja nie mam jakoś parcia na maszynówki, podstawowe Candy na kulkach śmigają mi obecnie 2 sezon bez zaglądania do środka i kręcą się ładnie.

Oczywiście że Sensa z tych 2, Merida nie ma nawet sztywnych osi w tej kwocie to nieporozumienie. Już prędzej wolałbym chyba https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-expl-540-29/_/R-p-329414 mimo gorszego napędu. Jeśli bierzesz pod uwagę zakup zza granicy to https://www.bike-discount.de/de/radon-jealous-al-8.0-2 - z 2 klasy lepszym amor. (minimalnie ponad budżet)

Dartmoor Candy. Freeridery trzymają dobrze nawet na nylonowych pinach.

SKS Speedrocker.

Ja bym się nie zgodził że jest trend na 1x w gravelach, może i w MTB owszem. Ja tylko od siebie dodam że ten Kross ma korbę z blatem 40T, osobiście uważam że to dość mało przy takim rowerze. Ja na blacie 46 jeżdżę po płaskim na 3 najmniejszych koronkach tak tutaj bym chyba nie schodził z najmniejszej a nogi wcale nie mam mocarnej. (wręcz przeciwinie)

@Spoconymanek Nie wiem jak jest tutaj konkretnie z gwarancją ale z mojego doświadczenia z kilkoma sklepami zza granicy jest tak że wysyłają ci daną część jak coś się zepsuje a nawet pokrywają koszt serwisu ew. wymiany. Co do dodatkowych koszyków na bidon to jest wiele opcji, są uchwyty na sztycę, na kierownicę, można wrzucić do paśnika itd.

Ja bym zamiast tego Eskera 2.0 rozważał https://sportano.pl/p/430850/rower-gravelowy-attabo-grado-2-0-szary , co prawda nie ma sztywnych osi ale za to lepszy napęd bez tego wąsa i 1000 taniej. No i koła na shimanowskich piastach a nie chińskie Giuli. Z minusów jest tylko 1 mocowanie na bidon ale można sobie z tym poradzić. A tutaj za ok 3500 Ghost na Sorze, karbon, sztywne osie zza granicy. https://cicloscorredor.com/en/gravel-bikes/18751-111529-ghost-asket-al-gravel-bike.html#/3-size-l/5-colour-grey

Nie wiem czy nada się do tarcz ale do napędu możesz śmiało kupować K2 Akra.

Limit wagowy to ostatnia rzecz o którą bym się obawiał w Muirwoodsie.

Muirwoods

https://www.bike-discount.de/de/radon-jealous-al-8.0-2

Jest akurat promka na Huragana 1, po zapisie do newslettera będzie ~1800 zł. https://romet.pl/rower-szosowy-romet-huragan-1-2023-11

https://cyklisci.com/rower_marin_san_anselmo_ds2_damski,146,17675.html Marin ma mnóstwo dealerów w Warszawie więc myślę że nie powinno być problemu z przymiarką tylko trzeba podzwonić i popytać https://www.marinbikes.com/pl/find-a-dealer?type=all&near=Warszawa

To jest prehistoryczna Deorka, już prędzej szedłbym w stronę Cues tam przynajmniej korby 2 rzędowe.

Rocznik bez znaczenia.

Marin San Anselmo DS2 + San Rafael DS2, największa różnica na korzyść Marina to waga one ważą ok 13.2 kg w wersji damskiej i ok 13.5 kg w wersji męskiej. To jakieś 1.5 kg. lżej od powyższych propozycji. Jeśli uda się znaleźć coś dostępnego to warto. Tutaj jest San Anselmo w niesłychanej cenie ale tylko XL https://sportprofit.pl/pl/p/Rower-Marin-San-Anselmo-DS2-700C-bluered-/41547 Co jeszcze fajne w przypadku Marina to że w jakim sklepie byś go nie kupił oba możesz sobie serwisować u każdego najbliższego autoryzowanego dealera jakiego masz w okolicy.

Za ok 4500 masz Polygona Heist X7 ma wszystko co powinien mieć dobry cross (a nawet więcej bo sztywne osie to rzadkość w tego typu rowerach) waga też się zgadza.