coraz szybciej robi sie ciemno, wiec bocialarka wraca do uzycia.
Ostatnio mniej jej uzywalem, ale wczoraj zrobilem dluzsza, wieczorna
wycieczke. Jazda ponad 30km/h na szutrach bez problemu, wszystko ladnie widac.
Komfortowa jazda w nocy. Nadal podtrzymuje 100% zadowolenia.
Jedyne ale to ladowarka (ta tansza nie automatyczna), ktora jest
wolna, delikatna i siermiezna, ale laduje.