Skocz do zawartości

wojtasin

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 542
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez wojtasin

  1. Bo nie wiadomo, co im jeszcze strzeli do łbów i korzystam, póki można.
  2. Takie pytanie do posiadaczy starszych Mio - jak bardzo dokuczliwy jest brak aktualnych map? 205 miała aktualizacje przez trzy lata, później, od 2019 roku - koniec, brak możliwości używania map alternatywnych, niby dwa lata to nie dużo, ale w tym czasie u mnie w gminie przybyło kilka nowych osiedli, zniknęło kilka dróg, kilkanaście innych przybyło. Teoretycznie mapy papierowe aktualizowane są jeszcze rzadziej, ale to jakby nie argument, bo w garmina z 2012 roku mogę sobie wgrać mapy z tego miesiąca
  3. Bo było raczej rześko, co jest w sumie fajne, bo jak nie ma skwaru, to człowiek się mniej poci.
  4. Wrzucał Bo żeby nie było, że bez zdjęcia. Meczet Aramgah-e Shah-e Cheragh w Szirazie.
  5. Na Boże Narodzenie dostałem Dji Osmo Action, przedtem testowałem jakieś wynalazki typu Akaso, Seabird, Yi, SJ i Eken, to wszystko są kamerki, w których jest sporo zalet i zawsze jakaś dyskwalifikująca wada (tragiczny dźwięk, kiepska stabilizacja, kiepskie i trudno modyfikowalne kolory, dynamika - zawsze coś było nie tak). Dji to inna klasa urządzenia, brak w niej rzeczy, które by ją dyskwalifikowały, a jest kilka rzeczy, których nie widziałem u innych. Bawiłem się kiedyś jakąś białą sony i gopro 7 silver - obie fajne, żadną bym nie pogardził, a to raczej tanie modele. Do gopro (i pewnie do innych) jest mnóstwo różnego rodzaju osłon, do dji mam silikonową osłonę, ale są też sztywne i piankowe.
  6. Rok minął, żal* trochę minął, zdjęcia wrzuciłem do łatwiejszych w odbiorze/nawigacji zasobów konta google - https://photos.app.goo.gl/JRZdvD5VCaTkH5Wu7 *Wydałem ponad 7500 złotych i straciłem pięć tygodni dla odrobiny, żeby stwierdzić że ładniej i ciekawiej może być zdecydowanie bliżej. A skoro bliżej to i taniej
  7. Zmierzyłem, amortyzator ma ~47 cm, widelec sztywny powinien mieć około 45 cm.
  8. Ten widelec jest trochę wyższy, nawet jeśli uwzględnić ugięcie wstępne. Jak ktoś się będzie upierał, to pójdę zmierzyć, bo znajomej niedawno wymieniałem tą padakę na sztywniaka XLC.
  9. Można nie być zwolennikiem dobrej zmiany, ale na podstawie doświadczeń z innych krajów oceniać polskie leśnictwo raczej pozytywnie Bo pracowałem kilka lat w usługach leśnych...
  10. Zmierz widelec od środka osi do zwieńczenia korony, odejmij półtora centymetra ugięcia wstępnego i szukaj widelca o tej wysokości (chyba, że to atrapa amortyzatora, wtedy szukaj o takiej samej wysokości). W budżecie mieści accent 29, ale on ma tylko 45 centymetrów od osi do bieżni.
  11. Mam im więcej, ale nie pomaga. Na plus należy zapisać kompaktowy (w końcu naprawdę kompaktowy) widok nowej zawartości.
  12. https://www.decathlon.pl/p/spodenki-turystyczne-mh500-m-skie/_/R-p-192401?mc=8493713&c=Niebieski_Turkusowy - od lat używam takich, dla mnie są wygodne, jedne rozwaliłem, bo się spasłem, a pomimo tego wciąż pchałem w nie tyłek, dwie większe pary trzymają się od 2018 roku w dobrej formie.
  13. Na mokrym asfalcie jakoś nie pamiętam żadnych sensacji, pamiętam za to mokre poznańskie bruki poprzecinane torami tramwajowymi - ale to jest dramat prawie z wszystkimi oponami
  14. Coś z tym może być, ale to bardziej przez moje odczucia, że marathony plus mają dość duże opory (przynajmniej w porównaniu do almotion, trochę też panaracerów i przede wszystkim do voyagerów hyper od vittori - ale to inna klasa opon, lżejsze i bardziej delikatne).
  15. To dwie różne opony z takim samym bieżnikiem, bardziej ekonomicznie wychodzą te droższe Miałem, strasznie nudne opony, nie złapałem na nich ani jednego laczka (podobnie na mondialach evo, almotion i marathon plus), bardzo trwałe. Z minusów - nie układała się na obręczy accent generation xc.
  16. Bo mnie przed szóstą rano zmotywowali ludzie zasuwający na rowerach do pracy.
  17. Ja testowałem te grube: Bakunowy faktor, Tęcza grawitacji, Turniej cieni i Lód, dwóch pierwszych nie polecam, Turniej cieni jest ciekawy historycznie, dotyczy zmagań wywiadów caratu i imperium brytyjskiego na terenach Azji Środkowej. Lód to jedna z moich ulubionych książek - alternatywna wizja historii, w której zabory się nie skończyły, Europa zamarza wraz z wędrówką lutych, przybywających z okolic uderzenia meteorytu tunguskiego, pod względem kreacji świata, postaci, akcji i w końcu używanego języka to jedna z najlepszych książek. jakie czytałem. Jakieś 10 lat temu czytałem sporo książek noblistów, z tego zbioru poleciłbym "Błogosławieństwo ziemi" Hamsuna, ogólnie Camusa, Szołochowa i Goldinga, reszta mnie zupełnie nie ruszyła, do niektórych miałem wstręt z powodu lekcji języka polskiego Mroza próbowałem czytać, przebrnąłem przez Chór zapomnianych głosów (słabe s/f) i Listy zza grobu (absurdalny w negatywny sposób kryminał). Z regału z wolnymi książkami wziąłem dwie książki Cliva Cusslera (Sahara i Błękitne złoto) - nie polecam tego autora, zbyt dużo zbiegów okoliczności, absurdalnych walk, wybuchów i patosu.
  18. No wpadanie do dyskusji gościa, którego na razie męczy 40 kilometrów, żeby się ponapinać czterysetką, to dla mnie kategoria suchar To ja też się ponapinam - robię już po 16 km, 10 dni temu umierałem po 6 kilometrach. Tak na niektórych działa covid-19.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...