Skocz do zawartości

nagast

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez nagast

  1. Hamulce: Shimano XTR / XT Klocki: Clarks VRS Gold (kevlarowo - ceramiczne) Wcześniej używane: A2Z Gold Metaliczne Siła: Bardzo duża siła hamowania. Testowałem w beskidzkiej etapówce i dały radę także pod względem wytrzymałości. Modulacja: Bardzo dobra. Nie odnotowuje niepożądanych zblokowań koła. Niepożądane dźwięki: Ciche i to jest coś co je zdecydowanie odróżnia od wersji metalicznej. Odporność na wodę i błoto: nie odczuwam sporej różnicy w sile hamowania, może delikatnie spada. Pewnie szybciej znikają w takich warunkach. Klocki polecam, zwłaszcza że można je kupić w 24bike w przyzwoitej cenie.
  2. Ja pierwszy raz widzę, by ktoś powiedział o B01S "dobre klocki"
  3. Coś pewnie pokręciłem. Jak załatwiałem koła znajomy mechanik z pewnego sklepu (współpracującym z DT) stwierdził, że już nie mają obręczy od Syncros, bo Ci teraz robią je do kół DT (tak zapamiętałem). Hmm.. DT Swiss współpracuje z inną szwajcarską marką Scott, a ta jest właścicielem Syncros. Coś może być na rzeczy. Nie jestem znawcą tematu. Może zrobiłem skrótowy wniosek Na chłopski rozum. Szwajcarzy współpracują i by nie robić konkurencji dwóch marek, obręcze z fabryki Syncros są teraz w kołach DT.
  4. świetnej jakości karbonowe obręcze Syncros (obecnie marka produkuje dla DT)super lekkie piasty DT Swiss 240Sbębenek Shimano 11/10 (oring na 10T)wysokość: 28mmpod oponęszerokość wewnętrzna: 15mm24 szprychy DT Aero czarnetył: 731grprzód: 633grrazem: 1364gr Koła są bardzo dobrym stanie Dorzucam klocki DT żółte (używane). cena 2790zł Ogłoszenie na OLX: https://www.olx.pl/oferta/kola-syncros-dt-rl-1-1-carbon-pod-opone-1364gr-CID767-IDxRjmG.html
  5. Zależy jak jeździsz. Zmieniłbym przód na 160 gdybym ścigał się w płaskich maratonach i XC. W górach raczej odpada. Na długich zjazdach większa tarcza z przodu daje większą pewność, no i mniejsze zużycie klocków, zwłaszcza żywicznych. 160 będzie uzyskiwała wyższą temperaturę i klocki powinny szybciej się zużywać. Jeszcze jakbym jeździł krótkie trasy po górach, to pewnie bym rozważył Sama wymiana klocków na lepsze podniosłaby Ci skuteczność hamowania. Nie napisałeś też czy zmieniasz zwykłą tarczę 180 czy taką z aluminiowym pająkiem. Tarcza tarczy nie równa No i masa własna. Nie zmieniałbym na 160 przy dość wysokiej masie.
  6. Sklep: CYKLOMANIA.pl Ocena: N E G A T Y W N A Od 15 marca czekam na zwrot pieniędzy za niesprzedany mi towar. Nie dbają o aktualność stanów magazynowych w sklepie i w dodatku mają problem ze zwrotem pieniędzy. To jest kolejny przykład sklepu ze znaczkiem Rzetelna Firma :/ Dla mnie to były ostatnie zakupy u nich.
  7. sklep: ctbike.pl ocena: negatywna Zakup na allegro w ich sklepie. Brak towaru pomimo wielu wystawionych sztuk. Wybrałem inny i też brak. Wystawiłem negatywny komentarz pierwszy raz od 10 lat. Sklep ctbike.pl nie pozostał dłużny. Także uważajcie na nich. Nawet nie pofatygowali się sprawdzić jakie mam komentarze Parodia traktowania klienta.
  8. Sklep: CTbike.pl Ocena: Negatywna Sprzedają towar którego nie mają na stanie, a czas realizacji to niby 3 dni z dostawą. (Tu akurat przykład z Allegro na którym sprzedają) 4 dostępne sztuki na aukcji i okazuje się, że nic już nie ma. Otrzymałem informację z propozycję innego rozmiaru! Poważnie? OK. Mogłem też wybrać inny model ale okazało się, że też go nie mają u siebie i będą zamawiać w hurtowni, chociaż na aukcji wysyłka w 24 godziny.
  9. Kurcze, przy ostatnich zakupach wypadli słabo: 1. Towar z oznaczeniem dostępny od ręki - a tu brak towaru. 2. Mimo braku zamówionego towaru, zero informacji o przyczynach zwłoki, zero informacji w ogóle. Po tygodniu zapytałem, co z zamówieniem, to odpisali, że za tydzień będzie wysłane. Można klienta poinformować od razu. Mi akurat na czasie nie zależało, ale... 3. Błędny opis opony. Dodają w opisach rzeczy ubarwiające rzeczywistość, więc radzę uważać. przy tych zakupach ocena: kiepska z plusem plus za szybką odpowiedź na maila
  10. Hamulec - Avid Elixir 7 Klocki - CLARKS metaliczne (tył) i GOLD (przód) Wcześniej używane - oryginalne Avida Siła - minimalnie lepsza od Avidów na które i tak nie narzekałem jeśli chodzi o moc. Modulacja - dość podobna. Niepożądane dźwięki - Clarksa pracują cicho. Avida wyły nawet na sucho! Odporność na deszcz - obie wersje metaliczne, więc ścieranie dość podobne. Ciężko tu o jakieś jednoznaczne oceny. W błocie i deszczu, jeden maraton i nawet SwissStopy miałem zjechane do blaszek Podsumowanie: Jestem bardzo zadowolony z Clarksów. Kupione w 24Bike za 44 i 49zł (goldy) przy cenach w innych sklepach nawet 84zł (SzumGum). Bez komentarza.
  11. nagast

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Właśnie o tych rzeczach myślałem w pierwszej kolejności. Sztyca to carbon na razie może zostać, chyba że waga to jakaś super lipa. Pewnie i do kiery da sie przyzwyczaić ale nie wiem czy będę się mieścił między drzewami na singlu w Czechach )
  12. nagast

    [rower] do 5000zl

    Ostatnio ustrzeliłem 29er w tych granicach 5.000, 1250euro, dostawa w 4 dni gratis. Zakupiony w UK. wygląda tak: http://www.forumrowerowe.org/topic/110050-galeria-pokaż-twojego-29era/?p=1299430 Ma wszystko czego chciałem na początek. 3 dni szukałem w Krossach, mbike'ach, Radonach, Cubach i jak dla mnie wygrał w tej kategorii. pozdro
  13. nagast

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Dołączam do dużych kół. Swojego "wypasionego" fulla wyprzedałem i testuje 29er. Sprowadziłem sobie takie cudo jak na fotce. Jak dla mnie za 1250euro nie było dla niego konkurencji (głównie chodzi mi o osprzęt). Darmowa dostawa z Anglii w 4 dni, też mały szok. Pierwsze wrażenie było średnie. Zwłaszcza ta kiera Odwrócenie mostka pomogło. Jeszcze, tak jak piszecie, za dużo podkładek. Pewnie przyjdzie też trochę węższa kiera. Fajnie się w nim siedzi. Pewniej niż na 26 calach. Jak osiągnie pewną prędkość to ładnie się toczy Będę testował dalej... zobaczymy. Na razie jestem zadowolony.
  14. Ja większej bzdury na tym forum nie czytałem jak ta opinia o tym niby "badziewiu". Jeżdę na tych klockach 2 lata maratony u Golonki. Przejechałem mtbTrophy 2011 i nie miałem żadnych problemów z hamowanie, piszczeniem czy dymem ulatniającym się z zacisków. Klocki Clarks Gold, hamulec Formula Oro. Tarcze Formula Oro. Uważajcie na opinie na forach. Jeśli ktoś ma ch.. tarcze, lub nie potrafi wyregulować hamulców, to żadne klocki mu nie pomogą. Pozdrower Przepraszam, że w osobnym poście ale znalazłem właśnie test klocków Clarks w wersji metalicznej i gold. Pozdrower
  15. Super rower, pogratulować wysiłku w jego stworzenie. Tak patrzę i nie chcę mi się wierzyć, że to możliwe. Sam mam full carbon, na tych samych obręczach, osprzęt xo i kurde 10kg i gdzie tu zbijać jeszcze 3kg Naprawdę szacun, bo czasu na to poświęciłeś od groma. Startujesz gdzieś na nim? Jeszcze jedno. Ostatnio dostałem badyla w tylne koło. Przerzutka, hak, szprychy - wszystko do wymiany. Niepozorny zjazd, chwila i kupe siana w plecy. Jednak bałbym się tak dopieszczoną maszyną jeździć bez oglądania się na każdy patyk.. Pozdrawiam
  16. Tutaj podobna opinia osoby, która straciła je po 200km jazdy ->Link Nic nie poradzę, że mnie tak zirytowały. Może jakieś pechowe były Różne miałem ale na te specjalnie więcej kasy wydałem i taka lipa. praktycznie po sezonie, który przejeździłem na klockach Clarksa model GOLD Klocki Clarks Gold : Hamulec : Formula Oro Puro Siła : bardzo dobra Modulacja : super Deszcz : bez różnicy (test ekstremalny Jelenia góra MP w maratonie) Wykonanie : bez żadnych niedoróbek Trwałość: nadal je mam założone Cena / jakość : kupione za coś koło 50zł sztuka i jestem bardzo zadowolony.
  17. buahaha... jeżdżę na Rocketach od dawna. Mam założoną taką oponę w rozmiarze 2.1 na przodzie bez względu jaka jest pogoda na trasach maratonów. Kilka dni temu zamówiłem 2.25 żeby mieć szersze gumy na nadchodzący maraton w Karpaczu. Założyłem i pompuje, a tu praktycznie taka sama guma jak 2.10. Gołym okiem nie widać różnicy w szerokości. Przyłożyłem koło 2.25 do koła kumpla 2.1 i wyglądają na takie same. Mam teraz zapas RR na 3 lata Szerokie gumy? To na pewno nie Rockety 2.25. Pozdrawiam
  18. piszę to ponieważ zirytował mnie stosunek cena/jakość tych klocków Hamulec: Formula Oro Puro Klocki: Swiss Stop (metaliczne) Wcześniej używane : Clarks,Jagwire,Zeit,Formula Siła: - ok Modulacja - bardzo dobra Nieporządane dźwięki: ciche. Trwałość: kompletnie nie współmierna do ceny. Założone w kwietniu przed Dolskiem. Jeden płaski i jeden suchy maraton w Złotym Stoku kilka wyjazdów po górkach i z tyłu przy nowej tarczy 160 klocki już praktycznie nie istnieją. Podwójna cena w stosunku do Clarksów, Jagwire, a trwałość marna.Nigdy więcej za tą kasę.
  19. Miałem ten szajs od Briberi czy coś w ten deseń. Tak jak napisali koledzy powyżej, szkoda zachodu.
  20. mam Ralfy z 2006 (jechałem na nich maraton w Krakowie niedawno z konieczności miałem Ralfy model 2007 kupione w 2008 i teraz w 2009, miałem bo gdy wyjechałem na nich w góry to od razu kończył się ich żywot może pech, nie wiem.... trasy nie były jakieś szczególne, a opony puściły po bokach. Jedna rozcięta, druga wyszarpana. 250pln w błoto.. założone były jako napędówka w fullu, jeździec 70kg, ciśnienie 2.5 - 3 teraz szukam czegoś co jest w stanie trochę pojeździć... o dziwo Ralfy z 2006 wciąż jeszcze śmigają tylko gorzej u nich z przyczepnością
  21. Rocket Rona założyłem na przód i przejechałem kilka maratonów w tym sezonie, jestem bardzo zadowolony z tej oponki zero uślizgów, trzymała mi rewelacyjnie w błotnistym Złotym Stoku i dobrze spisywała się na szutrach.. teraz czeka ją jeszcze Istebna wersje mam bez EVO, bo tych wylajtowanych już boje się zakładać rower full, jeździec 70kg teraz szukam czegoś na tył bo na Ralfy już mnie nie stać, 100km w górach (2 wypady) i dwie opony do wywalenia (boczne przetarcia) .. tragedia
  22. Na spotkania z psami mam takie patenty: 1. Sprint! Jak mi sie chcę i są warunki 2. Rozpędzam się przed burkiem i jak dojeżdżam do pieska to nie pedałuje. Brak ruchu nóg je uspokaja Dwa razy psy mnie ugryzły tylko dlatego, że biegłem. 3. Duże psy - nie pedałuje i nie patrze się na nie. Raz miałem takich dwóch na wąskiej drodze pod górkę. Wyszły z zagrody DOberman i Rottwailer. Pełne gacie miałem, a przejechać musiałem i tak na małej prędkości bez pedałowania jakoś tam przejechałem. Tylko nosem mnie doberman musnął. Psa trzeba zrozumieć. On ma swoje terytorium. Wjeżdżasz na nie to sie nie awanturuj. Kundel się wyszczeka. Jak nie będziesz uciekał to nie będziesz potęgował ujadania. Wyjątkiem od reguły mogą być "pokopane" pudelki suczki w szczególności. Gorzej z dziczyzną. W tamtym roku dziki biegły równo ze mną. Ja na leśnej drodze. One za rowem. Patrze, a tu hop i za moim rowerem. Nie obyło się bez sprintu. Dziki pogoniły i uciekły na drugą stronę. Niedawno miałem kolejne spotkanie. Wyjeźdżam w lesie zza zakrętu, a tu stado małych dzików na drodze chyba z 5 sztuk. Zacząłem hamować ale zdałem sobie sprawę że wyhamuje między nimi. Przyspieszenie i na pędzie między dziczyzne Uciekły, dobrze że nie kwiczały. Jak młode kwikną to podobno stara ich broni. Morał. Jazda po godzinie 20:00 często kończy się spotkaniami 3stopnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...