Skocz do zawartości

macrianus2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    527
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    lublin

Osiągnięcia użytkownika macrianus2

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. kiedys widzialem filmik, na ktorym czlowiek robil trialowe triki na naprawde niezlym poziomie (o ile sie na tym znam na tyle, zeby oceniac) na rowerze szosowym. wiec na pewno sie da. jesli jednak kupisz za duzy rower, na ktorym bedziesz sie czul jak na drabinie to recze Ci, ze nawet nie bedziesz w stanie postawic go na jednym kole. abstrahujac od tego: ten rower nie do tego zostal pomyslany i takie zabawy oczywiscie sa mozliwe, ale po prostu ogranicza jego zywotnosc, a jesli pojdziesz dalej z takim trakotowaniem to moze dojsc do doraznych uszkodzen. jesli juz bardzo chcesz kupic cos marki kross to moze cos takiego: http://www.kross.pl/576-g518-k2162-sign_ds.html jest to raczej rower do skakania na hopach, ale na pewno wiele wytrzyma, a od biedy mozna tez na nim pojechac do lasu. ale na pewno nie jest to optymalny sprzet do zadnej formy kolarstwa, ktora zamierzasz uprawiac i przekracza Twoj budzet o dobre 50%. ps. caps- locka wylacz!
  2. przestrzegalbym przed kupowaniem roweru na wyrost. po pierwsze, za duzy rower bedzie niebezpieczny, a po drugie, nie sposob jest oszacowac, jaki wzrost osiagniesz. wreszcie nie ma pewnosci, czy gdy osiagniesz docelowy wzrost nadal bedziesz interesowal sie jezdzeniem na rowerze (niedopasowany sprzet zniecheca), a nawet jesli, to czy ten sprzet dalej bedzie nadawal sie do jazdy. moja rada: kup rower, ktorego rama odpowiada Twojemu wzrostowi, ale na "pelnowymiarowym" osprzecie (czyli kola 26' a nie 24' itd.). za kilka lat, gdy urosniesz, kupisz wieksza rame, przelozysz do niej osprzet, a stara, za mala sprzedasz. w ten sposob rower przez caly czas bedzie stosowny do Twoich warunkow fizycznych i nie wydasz zbyt wiele. a co do Twoich wymagan: mowiac szczerze to potrzebujesz dwoch rowerow. jednego na wycieczki, drugiego do trickow. typowy rower xc, jakim jest v6, przy takiej eksploatacji, jaka planujesz, dlugo nie pociagnie i nie pozwoli Ci zbyt wiele osiagnac (szczegolnie jesli bedzie kupiony "na wyrost"). z drugiej strony bmx czy rower trialowy to niezbyt optymalny sprzet na wycieczki. obawiam sie, ze musisz troche ograniczyc swoje oczekiwania.
  3. moim zdaniem bedzie za maly. na 175cm powinienes miec 19'.
  4. po wyjeciu uszczelki musisz wyjac i odwrocic jeszcze taki element z tworzywa. z drugiej strony ma on wlasnie rodzaj stozka, ktory zwalnia blokade zaworu.
  5. mialem ja kilka lat i bylem wzglednie zadowolny. co prawda przekladanie uszczelki bylo niezbyt wygodne, ale poza tym nie mialem wiekszych zastrzezen. polecam ja wszystkim, ktorzy zamierzaja pompowac wentyle tylko jednego typu, a przekladanie uszczelki wykorzystywac awaryjnie. zapewne dalej by mi sluzyla, ale siostra urwala ten nagwintowany element, z ktorym klopoty mieli tez inni forumowicze.
  6. ramiona w lepszych hamulchach sa sztywniejsze, w efekcie caly nacisk jest przenoszony z klamki na szczeke. w tanszych hamulcach czesc nacisku wygina ramie zamiast isc na okladzine. zreszta hamulce to nie tylko ramiona. sa tez sprezyny, ktore w hamplach tej klasy co w v6 pozostawiaja wiele do zyczenia (na poczatku jeszcze daja rade, ale z czasem znacznie slabna).
  7. mialem na mysli dokrecenie sruby mocujacej korbe do osi suportu.
  8. kazda nowa linka ma to do siebie, ze jesli nie jest sztucznie postarzona to w poczatkowym okresie uzytkowania rozciagnie sie i przerzutki oraz hamulce beda wymagaly ponownej regulacji po przejechaniu 100-200km. dlatego wielu producentow wymaga zrobienia przegladu roweru wkrotce po zakupie. scentowane kolo to zaden problem- za 10zl wyprostuja je w kazdym serwisie. a skoro i tak nabyles rower 200zl taniej to te dyche mozesz dolozyc o ile mam jako takie pojecie o rowerach to suport z pedalami bezposrednio sie nie styka, tylko jest polaczony korba. jezeli luz wystepuje w miejscu osadzenia korby na osi suportu to najprawdopodobniej wymaga to tylko dokrecenia najprostszym kluczem imbusowym (sruba jest od zewnetrznej strony w osi obrotu; moze byc przykryta zaslepka). jezeli dokrecenie nie pomoze to kwadrat w korbie lub osi suportu jest uszkodzony i czesc (lub obie) wymaga (wymagaja) wymiany. swoja droga nie sposob nie miec klucza imbusowego w serwisie rowerowym. podejrzewam, ze "brak odpowiednich kluczy" to w zasadzie niekompetencja sprzedawcy/serwisanta. luz moze tez byc na osi suportu- wtedy sprawa jest prosta- caly pakiet do wymiany. co do jakosci krossa: jego problemem jest slaby serwis, a nie jakosc samego roweru jako produktu.
  9. mimo to sadze, ze naped po prostu sie dotarl, a ze przypadkiem w tym samym momencie nasmarowales lancuch...
  10. raczej po prostu sie dotarl. nie sadze, zeby smarowanie rozwiazywalo problem przeskakiwania.
  11. w ogole to taka specjalizacja ma sens. jak sprawuje sie to w krossie to juz nie wiem, ale jesli duzo jezdzisz w terenie to zaloz sobie opony typu full knob w rozmiarze wlasnie ok. 2,1. na asflacie komfort jazdy spadnie (halas, opory toczenia), ale w terenie, gdzie spedzasz najwiecej czasu sporo zyskasz. szersza opona pozwoli jezdzic przy nizszym cisnieniu, co jest kluczowe dla zachowania roweru w piachu.
  12. ja powiem tak: hexagon jest tani jak na markowy rower, natomiast drogi jak na krajowe realia. "taniosc" jest kwestia bardzo wzgledna.
  13. w wymianie takich drugorzednych komponentow na lzejsze utopisz min. 200zl, a wplyw na funkcjonowanie roweru bedzie praktycznie nieodczuwalny. jezeli sie nie scigasz to zaryzykuje stwierdzenie, ze bylaby to inwestycja zuplenie chybiona. czy nie lepiej zamiast modyfikowania od razu na starcie v6 kupic po prostu drozszy rower, zlozony na lepszych komponentach. jestem przekonany, ze okazalby sie lepszy niz podtuningowany w ten sposob hexagon...
  14. byc moze da rade kupic troche taniej, ale na pewno nie w cenie v4.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...