Trak Procaliber 8 albo Spec Chisel, co prawda w dużych rozmiarach główka ramy jest niższa niż w Cube, więc żeby uzyskać podobną pozycję trzeba by podnieść kierownicę ... nie wiem tylko jak z dostępnością większych rozmiarów.
Zauważ ,że podana waga tych kół to trochę ponad 2kg. Nie wiem ile ważą oryginalne koła BTwina ,ale nie spodziewam się większej różnicy w wadze. Jeśli tak jest ,to same koła nie powinny być brane jako decydujący argument do zakupu. Tym bardziej, że Felt nie robi piast ,więc raczej są tam jakieś chińskie piasty z logo Felta.
Jeśli mam polecić solidny rower za 1500zł to na pewno Unibike Flash - co do którego jestem pewien że na niczym nie oszczędzono tylko złożono go w taki sposób że dobre kilka lat posłuży. Spokojnie dostaniesz go lokalnie w takim budżecie jaki zakładasz.
Może i ma przerzutkę klasę niżej, ale będzie lżejszy bo prądnica do Twoich zastosowań to niepotrzebna waga. W dobie powerbanków które są w stanie naładować telefon dwu czy trzykrotnie i kosztują 60 złotych a do tego mieszczą się w kieszeni nie pchałbym się w ciężką piastę i całą elektronikę do ładowania.
Wszystko zależy od stanu roweru. Musisz liczyć się z tym ,że napęd może wymagać pewnych inwestycji.
Tu jest 520 w całkiem niezłym stanie
https://allegro.pl/b-twin-triban-520-m-rower-szosowy-szosa-btwin-m-i7427947289.html#thumb/6
Kwestia piast i zaplotu.No i wagi. Na pewno będą się tak samo kręcić, więc na tą chwilę trudno stanowczo powiedzieć ,które są lepsze.
Bo Wolsztyn i Jezioro Wolsztyńskie są piękne,
a ja polecam Wielkopolanom kolejną fajną terenową (wbrew temu co na zdjęciu) trasę rowerową: Jastrzębsko Stare (k. Nowego Tomyśla) - Wolsztyn
mapka trasy:
https://drive.google.com/open?id=13hxivgP-na3AURqh9w8qvJyDxPQapKnz&usp=sharing
Pomijając fakt że większość "super okazji" to bardzo duże rozmiary. Nie znam twoich gabarytów, może to akurat twoje rozmuary ale warto na to zawrócić uwagę. No i ocenianie roweru używanego po specyfikacji, zdjęciach i cenie to tak średnio.
Zacznij wrzucać do świnki ... I nie nagrzewaj się czasowo im dłużej tym lepszy rower kupisz. W aktualnym sprzęcie rób tylko bieżącą eksploatację i formę bo to co zamierzasz wrzucić do tego Tribana nie będzie miało znaczącego wpływu na wynik. Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam
Zadaj sobie pytanie czy warto z Twojego obecnego roweru pchać się w zabytki. Ten/ta Trenga za 1200 pln to jakiś 2005 rok luźno oceniając. Za 1700 pln masz całkiem niezłego Tribana 500 w Deca. Wiem ,że dobrze się mówi o "dorzucaniu" ,ale wg mnie warto to rozważyć.
Peak District.Piękny teren na rowerek lecz dla troszkę bardziej zaawansowanych.Trzeba będzie troszkę popracować nad kondycją i wrócić tam najszybciej jak się da ;-)