Skocz do zawartości

[rower] Hardtail do 11.5 kg


ralphy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Mój pierwszy wątek (i wpis) tutaj, i od razu po prośbie :wacko:

Mianowicie- przymierzam sie do wymiany sprzętu- obecnie dojeżdżam Gianta na ramie z leciutkiego Cu92 (Escaper Expert z roku 2000, rama bardzo podobna do ATX, konstrukcja i geometria ta sama, tylko jeszcze ciut odchudzona), i stąd moja troska o wagę, która w przypadku aktualnego roweru ok. 12kg (mogłoby być mniej, ale w międzyczasie były różne wymiany, cięższe felgi- lubiłem dać w kość swego czasu, hydrauliki Magury szczękowe- też ważą, choć wciąż pracują jak nówki, opony 2.35...etc., aha- z przodu RS JettRace, lekki olejowy, wciąż szczelny!, choć wymaga czyszczenia...) jest punktem wyjścia w poszukiwaniach.

W międzyczasie wypadłem z obiegu, kiedyś wszystkie modele, części, opcje, itd znałem na pamięć i orientowałem się, na czym sprawy stoją, ale teraz...kicha, nic nie kumam, dziś się np. dowiedziałem, że RockShox to już nie najlepsze amorki, za to FOX (pierwszy raz słyszę!) to jest to... Na szczęście nazwy osprzętu zostały i dalej funkcjonuje coś takiego, jak XT i LX (moje ulubione grupy, wcześniej rowerek też na tym miałem, jeszcze w czasach, jak się opłacało przywieźć z Czech), więc poczułem się choć trochę swojsko, jak to zobaczyłem.

Ale do rzeczy. Widzę przed sobą dwa wyjścia;

1. Wyremontować obecny sprzęt: koszty ok. 1.5k za prawie wszystko, co się do tej pory zdążyło zużyć (mam na myśli wymianę kompletną napędu- nie ruszanego od początku, manetki, i inne pierdoły generalnie, np. przednie koło).

2. Sprzedać (ale czy sumienie puści pozbyć się przyjaciela, który nigdy!!! nie zawiódł?) Gianta, i kupić NOWE.

 

Bardziej skłaniam się do tej drugiej opcji, przy czym Gianta remontnę na tanich częściach i w dobrej cenie oddam znajomym.

Bo to zawsze nowe jest nowe- tarczówki (ale zazdroszczę tym, którzy mają!), jakiś nowy amor (może ten FOX? co w nim jest takiego super?), przerzutki chodzą miodzio, zero luzów...wiadomo zresztą.

Budżet przeznaczam ok. 5k, tak sobie myślę, że więcej (dużo więcej) nie dam, bo już teraz aż tyle nie jeżdżę, no i wiem, po 15 latach popylania po górach (bo mieszkam w Bielsku), że ekstremalna jazda niszczy wszystko w krótkim czasie. Aha, fulla nie chcę, bo boję się luzów na tylnym zawieszeniu (ale ja się nie znam), poza tym fule są ciężkie.

 

Co bym chciał w tym nowym rowerze:

 

1. Nie więcej niż 11.5 kg

2. Amor skok 100mm

3. SPD wliczone w cenę (i wagę)

4. Materiał ramy obojętny (ale na węglową się w tej cenie chyba nie załapię? i jeśli nawet- czy warto? chociaż ten wygląd...)

5. Geometria raczej do dobrego przełaju, ale żeby się też dobrze prowadził na zjazdach- nie chwaląc się, potrafię przygrzać z górki, ale to już ktoś inny musiałby potwierdzić

6. Osprzęt w sumie obojętny, ale najchętniej Shimano (XT/LX, chociaż widziałem coś nowego: SLX, co to za półka?)

7. 12 kg to już w ostateczności, ale to już musiałby być wyjątkowo urodziwy rower

 

Na jaki model warto zwrócić uwagę?

 

To chyba tyle na razie, mam nadzieję, że nie przynudziłem :D

 

pozdrawiam i będę wdzięczny za rady i sugestie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee, sory...jest możliwość edycji postów? Chętnie zmienię!

 

"Hardtail XC do 11.5 kg do szukam- jaki najlepszy w cenie do 5k?" będzie dobre?

 

pozdrawiam :wacko:

 

A niech to, oczywiście tak:

 

"Hardtail XC do 11.5 kg szukam- jaki najlepszy w cenie do 5k?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś czas temu miałem identyczny problem,

zaległości "sprzętowe" miałem ponad 10 letnie

żeby uzupełnić wiedzę musisz poświęcić trochę czasu na lekturę forum

 

co do roweru sam sobie skalkuluj czy opłaca się reanimować stary sprzęt

u mnie okazało się to nieopłacalne i kupiłem nowy rower, stary będzie dopieszczony na retro :wacko:

co do wagi to wydawało by się że 11,5 kg i 5k to żaden problem

ale jeśli chcesz mieć nowy,dobrej firmy oraz trwały sprzęt, przy obecnym kursie Euro może nie być wcale takie proste

pozdrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widze potrzebny ci porzadny, mocny rower na dobrych czesciach z porzadna niewylajtowana rama czyli np :

 

http://allegro.pl/item596644786_cube_ltd_c...ba_18_cali.html

Dobry, mocny amor do wszystkiego, ladnie wykonana rama, niezly naped, moznaby tylko lancuch i kasete zmienic na xt, choc ta deorka takze swoje przejedzie, wiec jak sie zuzyje to mozna ja ruszyc po prostu. Niezle rurki, fajne i lekkie hample. Ot co kawal porzadnego roweru z bardzo fajna rama :)

 

Z rowerow do mocniejszej jazdy to GT :D Zaskar jeszcze ale tu cena wyzsza a z rowerow z dobrym osprzetem to mozna jeszcze poisona :

 

http://allegro.pl/item581899303_poison_zya...y_promocja.html

Aha, reba tez dobry amor, nie tylko fox :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, ale za...biaszcze propozycje, akurat takiej geometrii szukam! Nawet nie wiedziałem, że takie firmy istnieją...

Przyznam się, że wczoraj trochę pobiegałem po salonach rowerowych (raptem dwóch) i propozycji do 5k w wadze do 11.5kg nie było- jakiś Scott za 5.7k i Giant (węglowy i piękny, muszę przyznać) za 6.5k...a tu masz! 3 rowerki i każdy poniżej limitu :P choć tylko jeden na foksie, hehe :)))

 

Poison Zyankali wygląd uczciwie- pełne XT (jeszcze nie miałem roweru na kompletnej grupie, zawsze było kombinowane z LX, z czego XT to była chyba tylko tylna przerzutka...), choć w sumie- Cube ma praktycznie to samo (umawiają się co do cen, czy co?), a wygląda na tych zdjęciach- nieeesamowicieee!!

Ale BOPLIGHT MARATON TEAM chyba ich pobija- 10.8 kg, no i Fox, do tego wymagane 100mm skoku...tylko co to za firma? Bo przyznam, że w tej wadze wczoraj oglądane rowerki podchodziły pod "dyszkę" :D Będę się mu musiał jeszcze dobrze przyglądnąć, faktycznie może dałoby się go jeszcze lekko "stuningować" za te zostające 5 stówek- może piasty lepsze? kaseta? obręcze? Jak uważacie? Ważę 70kg, i to już w butach, ale z drugiej strony teren mamy tutaj ciężki i dając ostro po garach wszystko wymięka, stąd konieczność (rzadko, bo rzadko, głównie walcząc z kolegami na DH, ale zdarza się pójść po bandzie) mocnych felg...

No i muszę się zorientować, w czym są różnice między taką Rebą a Foxem.

Kurde, mogłoby się okazać, że maszyna w wyjściowej wadze jest bez konkurencji :)))

 

dzięki za propozycje i pozdrawiam !!

 

PS.Czyżby biały był w tym roku w modzie? Przyznam, że ta kolorystyka wygląda świetnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Za 5 000 zł jesteś w stanie poskładać rower 10,5 kg, a przy odrobinie szczęścia i cierpliwości nawet ok 10 kg. Tylko musisz mieć pojęcie o rowerach i wszystko sobie samemu składać w domowym warsztacie, żeby nie płacić za serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pixon,

 

ale jakim cudem?

 

Spodobał mi się ten Boplight i zacząłem przeglądać komponenty, z których jest zbudowany...i sama rama z amorkiem to jest już 4.5k! A ja nie mam dostępu do jakichś tanich części od zaprzyjaźnionych dystrybutorów, a używanych też nie chcę, więc jak to byłoby możliwe???

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jakim cudem?

(...)

Im masz więcej czasu na szukanie/czekanie na okazje tym taniej złożysz rower. Jak nie przeszkadza Ci jakaś część używana (albo zdjęta z nowego roweru, bo komuś nie pasowała - często można tak taniej kupić siodło/opony/manetki), to koszt jeszcze mniejszy ;) Oczywiście trzeba się trochę orientować w sprzęcie, wiedzieć co wziąć żeby było i dobre, i lekkie...

Dla przykładu na swój rower (~10kg ) wydałem łącznie może ze 2,5k, wliczając potrzebne narzędzia,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas mnie nie goni i mam na czym jeździć, więc złożyć bym nawet mógł- tylko samym zawołaniem do pracy niewiele się wskóra :D Gdybym wiedział, na czym macie zrobione swoje lekkie i tanie rowery- byłoby mi łatwiej choćby uwierzyć, że to możliwe!!! Bo jak na razie- jak już wcześniej napisałem, sama rama i amorek dobrej klasy to już jest ponad 4k...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, też tak sądzę.

Ale z drugiej strony- bardzom ciekaw, co proponują koledzy. którzy twierdzą, że jednak się da (zakładam, że mówią, jak jest, bo chce mi się w to wierzyć).

Tym niemniej- przed zawitaniem na forum, byłem pełen najgorszych obaw, a po kilku dniach- zakładane 5k wygląda zupełnie realnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...