Komentarze

Fotka z Bielawy, na której przetestowałem platformy.

Spadek mocy w porównaniu do SPD przerażający.

Do tego brak pełnej kontroli nad rowerem na zajazdach.

SPD is back.

Piekny nie jest, cześci też wiadomo jakie, ale jak wszystko sie kręci po ludzku, to całkiem w porządku rower żeby sobie dojechać nim kawałek gdzieś, do pracy, do sklepu, moze do lasu bez szaleństw.

będę zaglądał sam jestem na podobnym etapie jak Ty, cykloza dopadła mnie na całego i teżcały czas kombinuję. Za chwilę dojedzie do mnie nowa sztyca, która powinna pasować do nowego siodełka. Lada moment nowe opony na szosę wskoczą. MImo, że niedawno wymieniłem mostek i kierownicę to chcę je wymienić na coś innego. Na wyprzedażach będę polował na m540 i jakieś fajne buty w dobrej cenie, póki co pedały są na ostatnim miejscu do wymiany Mam jeszcze jedno pytanie. Rurę sterową ciachałeś czy ten mostek FSA jest tak wysoki (nie wygląda na taki), że można było ze spokojem wywalić podkładki?

Chwyty zmieniam po weekendzie Pedały jak tylko dozbieram do 540stek i nowych butów Shimano. Czyżbyś czytał w moich myślach?

Ogólnie rower jest w fazie szybkiej rozbudowy. Chciał bym jeszcze zmienić sztycę, zmieniarkę z tyłu, klocki na półmetaliki itd Na wszystko przyjdzie czas. Zaglądajcie czasem, bo będzie się zmieniał

też mi się wydawało, że koła są inne niż kandsowe. Jeśli mam pozwolenie na marudzenie to zaczynam Wymieniłbym to co w Kandsach najgorsze... chwyty. U mnie to była pierwsza rzecz jaką wywaliłem Druga rzecz, która mi nie pasuje to pedały Platformy są spoko ale jednak bardziej widziałbym tutaj jednak czarne. Ta czerwień w prodigy jest jak dla mnie zbyt agresywna. Ale to Twój rower i najważniejsze żeby Tobie się podobał. wszystkim nie dogodzisz Jeszcze raz winszuję dobrze zrobionego bicykla