Może ram nie malują w jednym miejscu; w jednym jest ultra-hiper-duper technologia o której piszesz, a w innym pan Mirek psika farbą jak mu pasuje. Niewiadomo, jedno dla mnie jest pewne, że ja oryginalności bym nie podważał, bo w miejscu gdzie rowerki są na 100% oryginalne również są w błyszczącym malowaniu.