Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1726
Moje opony nie maja lekko. Słońce, cały czas na powietrzu. Na tle doświadczeń motoryzacyjnych oraz rowerowych postanowiłem jednak zacząć je zabezpieczać, chociaż na czas przechowywania. A Wy zabezpieczacie opony jakimiś środkami?
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1642
Przechodzę kryzys. Jak co roku przyszło zmęczenie, ale tym razem większe niż zwykle. Wziąłem do ręki garść "proszków", powszechnie nazywanych suplementami diety. Może to coś pomoże? A wy macie takie kryzysy? Jak sobie z nimi radzicie? Stosujecie "dopalacze"?
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=2398
Ile z Was miało hamulce Shimano M445? Moje spisują się dobrze, ostatnio wymieniłem żywice na jakieś półmetaliki bliżej nieokreślonej marki i śmigają. Mają jednak już swoje lata, guma w uszczelkach nie młodnieje... Hamulce mają 5 lat. Ile jeszcze im zostało? Kto powie?
Jak wyjeżdżałem do pracy to słonko świeciło (prawie)... Opony Schwalbe Marathon Dureme nie radzą sobie na śniegu praktycznie zupełnie. O ile da się jeszcze jechać, gdy warstwa jest świeża i niezbyt głęboka, tak przy głębszym śniegu robi się ciepło, bo rowerem zaczyna rzucać na boki. Podobnie na zakrętach... Trzeba delikatnie... Smart Samy leżą na szafie. Nie opłaca mi się już mieniać, bo za tydzień ma być podobno kilkanaście stopni...
Po raz pierwszy w tym sezonie wsiadłem na MTB. Był to raczej spacer niż jazda, bo po zdjęciu roweru z trenażera zapomniałem podnieść siodełko.
Trasa standardowa i dobrze znana. Aczkolwiek zauważyłem, że gdy sceneria zmienia się znacznie (zima - śnieg, noc) mózg może się jednak pogubić.
Na wycieczce trafiła mi się niespodzianka pod tytułem Pociąg do Śmieciowej Góry. Szlag by trafił! Miałem tak rewelacyjne ujęcie, bo mogłem go ustrzelić z przodu... I co? Aparat się n
Jak sięgnę pamięcią roku 2012 to pogoda wróciła do normy. Końcówka kwietnia też była ciepła, nawet bardzo ciepła. Jest ciut chłodniej niż rok temu, ale nie przesadzajmy. Biorąc pod uwagę nietypowo długą zimę, to można się było spodziewać gorszej pogody na majówkę. A tu najprawdopodobniej będzie podobnie jak w zeszłym roku.
Niestety wraz z ciepłem pojawiły się także wszelkie dobrodziejstwa, w tym robaczy lewentarz. Nie wiem co się wylęgło, ale pomijając rozbijanie się o twarz, wpadało także pod
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=2406
Zainstalowałem sobie tarcze 180mm. A może trzeba było pójść od razu z grubej rury i wrzucić 203mm? Tył jest bezproblemowy. Z przodu RST Aerial. Producent podaje maksymalny rozmiar tarczy 180mm. 203mm z pewnością wejdzie, ale jak to się będzie zachowywać? Ma ktoś podobne doświadczenia?
Wypuściłem się w niedzielę na moją standardową trasę... To, że dziury na drodze po zimie - norma... Ale śmieci? Coraz więcej! Butelek - zatrzęsienie. Komuno wróć - kiedyś oddawało się taką butelkę do skupu - teraz wyrzuca się do przydrożnego rowu. Najwięcej takich kwiatków leżało na odcinku Mariew-Wiktorów. Nie chciało mi się fotorafować każdej znalezionej butelki, bo musiałbym stawać co metr...
No i chyba wisienka na torcie niedzielnej wycieczki... Zużyte pielu
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1989
Koronnym argumentem zwolenników roweru jako alternatywnego transportu są koszty. Jak to wychodzi w kalkulacji. A różnie, zależy od tego jak na to wszystko patrzeć - punkt widzenia zależy przecież od punktu siedzenia. Dla niektórych cena czyni cuda, dla innych - dolar w tą czy dolar w tamtą to bez różnicy. Czy naprawdę rower jest stuprocentową alternatywą na transportu samochodowego? Z pewnością nie - może tylko dla nielicznych. Przypo
Zacząłęm jeździć do pracy rowerem. Od roku mam sakwę o pojemności 32 litry. Zauważyłem, że odkąd muszę wozić zabepieczenie, wodę oraz ubranie na zmianę, przestałem się w tą sakwę mieścić. No może nie do końca. Mieszcze się, ale ubranie wygląda jakby zostało wyjęte jak psu z gardła. Dlatego też postanowiłem nabyć nową, większą sakwę. Wybór padł trójkomorową sakwę marki M-WAVE. Marka to szumnie powiedziane. Niby niemiecki producent, ale sakwa śmierdzi chińskim nylonem. Rozważałem jej zakup już w z
Dzisiaj niedziela. Ludzie idą do kościoła, potem zasiadają do rosołu i schabowego, a ja wsiadam na rower i objeżdżam okoliczne wsie. Dzisiaj trasa standardowa, czyli Warszawa-->Stare Babice-->Lipków-->Wojcieszyn-->Mariew-->Zaborów-->Umiastów-->Warszawa. Po wczorajszych 80 km dzisiaj jest mniej, bo zwykle to kółko wychodzi około 50 km.
Nie jestem osobą wierzącą i praktykującą, mimo iż przyjąłem wszystkie sakramenty jako dziecko. Jak to zwykle bywa w Polsce, jeże
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=2221
I teraz zasadnicze pytanie: czy spotkaliście się z taką sytuacją, że przydałoby się Wam rowerowe CB?
PS. Próbuję odkopać bardzo stare hobby... Macie takie fazy?
Niestety... Dwa rowery, oba niesprawne.
MTB... Historia z zeszłego tygodnia. Po dokręceniu korby momentem 50 Nm, doszła ona nieco do ramy... Skutek? Łańcuch trze o prowadnicę na najmniejszym blacie i nie da się ani ustawić ani wyregulować przerzutki. Podejrzewam, że mój ukochany producent, którego nazwy nie wymienię zastosował zbyt krótką oś suportu niż zaleca producent. Dlaczego to podejrzewam? Bo w rowerze trekingowym mam to samo. Oś suportu jest 3mm krótsza niż zaleca producent. Na szczęś
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1884
Tytuł dość wymowny, ale to prawda. Po trzech latach dojazdu rowerem do pracy, stwierdziłem, że porzucam ten temat. Ma to swoje wady i zalety oczywiście. Zobaczymy jak to wyjdzie. Decyzja dość kontrowersyjna w świetle tego, co się stało w Warszawie. Nie mniej jednak podjąłem decyzję.
W mediach warszawska masa krytyczna (celowo piszę z małych liter) znów wywołuje kontrowersje. Czy to jest właściwa droga? Kto mi na to odpowie?
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1860
Regularnie transportowo zacząłem jeździć w 2012 roku. Lada moment zacznie się 4 rok regularnych dojazdów do pracy. Muszę stwierdzi, że 2013 był wyraźnie bogatszy w rowerzystów niż 2011 czy 2012. Ale wydaje mi się że przesiadka z samochodu na rower nieco wyhamowała. Nie wydaje mi się, że w 2014 roku na ścieżkach pojawiło się więcej osób niż rok wcześniej. Czy robimy coś źle? A może zjawisko mody na rower zaczyna się nasycać. Powód zaws
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1022
Wieje, pada, wiec gotuję. Może nie jest to jakaś wysublimowana kuchnia molekularna, ale oprócz jazdy na rowerze trzeba czymś żyć...
Przez przypadek na zdjęciu uchwyciłem coś takiego...
Nie jest to żaden pyłek na obiektywie, ani brud na mojej stopie. Wszystko wskazuje na to, że to najprawdopodobniej przelatujący robaczek lub inny pyłek. Robactwa się ostatnio trochę wylęgło. Czasami wpada nawet pod okulary. Z okularami nie rozstaję się nawet na krok. Dwa razy chodziłem już z "podbitym" okiem - zawsze wtedy, gdy nie chciało mi się wziąć okularów...
Olejowa ciekawostka, którą jakiś czas temu nabyłem i zacząłem
Dzisiaj trochę na temat prądu... A dlaczego? Jadę sobie do domu z pracy... Trochę łukiem, przez Warszawa-->Opacz Mała-->Reguły-->Piastów-->Pruszków-->Stare Babicie-->Warszawa. Stoję sobie na przejściu przez Aleje Jerozolimskie (Reguły) i czekam na zmianę świateł... Patrzę, bezgłośnie nadjeżdża zielona żaba...
Chciałem zrobić zdjęcie, ale nie wypadało, bo przegapiłbym światła, a zatrzymałem przecież ruch... Samochód to Re-Volt. Pierwszy polski samochód elektryczny,
Wreszcie zmusiłem się do wymiany przedniej przerzutki. Poprzednia była wadliwa - krzywe prowadnice. Trochę czasu spędziłem, żeby doprowadzić ją do stanu używalności za pomocą młotka (o kombinacjach z podkładkami pod suportem nie wspomnę). Niestety problem dość szybko powrócił. Przerzutka znów zaczęła kiepsko pracować, więc stwierdziłem, że czas ją wyrzucić.
Pojechałem na myjnię, wypucowałem pojazd.
Wymieniłem wersję down swing na top swing. Podobno schodzą bliżej ramy - to prawda
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1397
Absurd. Connex 10S0 pracuje bardzo dobrze (lub dobrze) mimo złych opinii. Natomiast Connex 900 daje ciała na dobrej kasecie... Odradzam łańcuchy Wippermann'a.