Skocz do zawartości

[długie spodnie] długie spodnie z pieluchą czy bez + bokserki


merlin85

Rekomendowane odpowiedzi

Pytałem w jednym temacie, zapytam i tu, może więcej osób zabierze głos

jakie rozwiązanie polecilibyście do jazdy w zimie: spodnie z wszytą wkładką (jako, że to moje pierwsze zimowe gacie - je także ubieramy na gołą skórę? wątpliwości budzi okolica krocza) czy spodnie bez pampersa + bokserki z wkładką?

Teoretycznie, zamówiłem sobie Rogelli z wkładką, o takie:

http://rowertour.com/rogelli-fobello-rajtuzy-rowerowe-spodnie-dlugie.html

ale dziś w trakcie dyskusji w innym wątku wpadły mi te:

http://ctbike.pl/rogelli-rimasco-spodnie-rowerowe-dlugie-z-szelkami-czarne.html

i zastanawiam się jakie rozwiązanie będzie lepsze - czy odesłać tamte, a wziąć Rimasco?

Czy powiedzmy do tych -5C ~ -10C (jak pisałem - moja pierwsza poważna zima - nie wiem ile zniesie mój organizm  :whistling:) same spodnie z wkładką będą wystarczającym produktem czy takie bokserki z wkładką są raczej zalecane? Umówmy się - krocze sprawa delikatna i nikt nie chciałby np przeziębić pęcherza.

Fajne jest też to, że ewentualnie można założyć - bokserki -> kalesony termo -> spodnie. Teoretycznie, w spodniach z wkładką też, ale tyłek będzie miał pierwszy kontakt z kalesonami, a nie z wkładką.

 

Rozpisałem się, dajcie znać co myślicie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie spodnie endury typu buggy (czyt. wszystko poza kalesonami) mają możliwość wpięcia wkładki (bokserki z pampersem). Mam tylko jedne obcisłe spodnie z pampersem i właściwie nie potrzebuję wkładki. Nie jestem w stanie pojąć po co komuś, kto dłużej jeździ na rowerze, taka wkładka jest potrzebna.  Na początku po powrocie na rower przez 3 tygodnie odczuwałem dyskomfort (mówmy bez ogródek - ból dupy) później problem zniknął, Po kilku miesiącach nie potrzebowałem już żadnych amortyzatorów. Niedawno zacząłem wyjeżdżać gdzieś dalej i po pół godzinie musiałem zmiękczyć amortyzator z jednego powodu - ręce nie wyrabiały po kilkunastu kilometrach jazdy po tłuczniu na nasypie kolejowym, zaś jeśli chodzi o tył, to nogi mi robią za amortyzator na wszelkich dziurach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tofi, albo nie zrozumiałeś mojego postu, albo ja nie kumam Twojego :)

Nie chce do spodni z wkładką jeszcze jednych bokserek z wkładką. Zastanawiam się czy same długie ocieplane z wkładką, czy długie ocieplane bez wkładki + bokserki z wkładką celem lepszej termo-ochrony krocza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię trochę inaczej, spodnie/spodenki z wkładką a na tyłek bezszwowe bokserki termo. Nie podwijają się i odprowadzają pot. Wielu uzna takie rozwiązanie bezsensu, ale poprostu nie czuję się dobrze jeżdżąc bez gaci :P Przy niższych temperaturach dodatkowo długa bielizna termo (gacie-termo-spodnie). Może i też bezsensu, ale mi tak wygodnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie dwie wkładki. Jeżeli musisz już mieć wkładkę, to jest to zupełnie obojętne w której warstwie. W moim przypadku były by to gacie z wkładką. Były by, ponieważ tak jak poprzednik preferuję termokalesony, jako base layer, a te wkładek nie mają (ku mojej radości). Jedna warstwa w obrębie kolan jest niewskazana zimą, więc raczej kalesony niż bokserki. W poprzednich latach dodatkowo używałem neoprenowych suportów na kolana, które naprawdę dobrze ocieplały tą okolicę, ale miesiąc temu założyłem w chłodniejszy dzień i po kilkuset metrach musiałem zdjąć, bo mimo, że rozmiar XL, to już po chwili kręcenia korbą okazało się że nogi się w nich już nie mieszczą i odcinały mi krążenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Zastanawiam się czy same długie ocieplane z wkładką, czy długie ocieplane bez wkładki + bokserki z wkładką celem lepszej termo-ochrony krocza.

 

Na naprawdę niskie temperatury druge rozwiązanie będzie zdecydowanie lepsze.

Oczywiście długie spodnie powinny być z membraną i jesteś zabezpieczony.

Na przykład te są naprawdę ciepłe:

http://allegro.pl/etape-polar-ws-ocieplane-spodnie-rowerowe-m-i4796604640.html

Dolna granica użytkowania to wg producenta -20 stopni. Testowałem przy -15 i było w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 Nie jestem w stanie pojąć po co komuś, kto dłużej jeździ na rowerze, taka wkładka jest potrzebna.  Na początku po powrocie na rower przez 3 tygodnie odczuwałem dyskomfort (mówmy bez ogródek - ból dupy) później problem zniknął, Po kilku miesiącach nie potrzebowałem już żadnych amortyzatorów.

 

Niby nie potrzebujesz ale jednak amortyzowaną sztyce w rowerze masz  zamontowaną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Zastanawiam się czy same długie ocieplane z wkładką, czy długie ocieplane bez wkładki + bokserki z wkładką celem lepszej termo-ochrony krocza.

 

Dla mnie wygodniejsza opcja nr 2. Zamiast bokserek zakładam spodenki kolarskie z wkładką bez szelek. Na to przychodzą długie ocieplane bez wkładki. Dla mnie komfortowo i ciepło. Od stóp po krocze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeżeli musisz już mieć wkładkę, to jest to zupełnie obojętne w której warstwie.
 

 

No nie jest obojętne, bo wkładka ma być bezpośrednio w kontakcie ze skórą. Pampers ma parę funkcji, nie tylko redukować odgniecenia dupska, jeśli to ogólnie nie jest jedna z jego dalszych w hierarchii zadań.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo Panie mają te okolice bardzo wrażliwe na przeziębienia dlatego ja mam w zimie zawsze przynajmniej dwie warstwy na tyłku (a często nawet i trzy). Na zimowe długie spodnie z wkładką, zakładane na gołą pupę, zakładam obcisłe spodenki do biegania do kolana i to całkiem gra. Jak jest bardzo zimno to jeszcze zakładam jedne, luźniejsze, bawełniane, za kolano.

Spodnie z wkładką zakładane na goło mają na celu nie tylko amortyzację. Mają też na celu uniknięcie otarć i odparzeń oraz mają właściwości antybakteryjne (przynajmniej przez pierwsze kilka prań...). Jak zakładam spodnie z wkładką na goło to się nie obcieram a jak pod spód założę gacie to się obcieram w miejscu szwów lub krawędzi gaci.

Pozdrówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...